"falowanie" kierownicy - czy to tarcze?

FPioter · Post autor: **FPioter** » 24 sie 2012, o 22:44

Witam!
Od pewnego czasu zauważam dziwne zjawisko...

Czasem po przejechaniu dłuższej trasy - podczas hamowania - kierownica dziwnie mi faluje (nie nazwałbym tego drganiem bo ruch jest płynny lewo prawo)

Dzieje się to tylko przy rozgrzanych (tak zakładam) hamulcach. Czy przyczyną jest jest wykrzywiona tarcza lub tarcze? Czy coś innego?

Pedał hamulca nie drga - wszystko z nim ok (chyba przy krzywych tarczach to również objaw?)

Pozdrawiam

Post autor: **noc** » 27 sie 2012, o 12:32

Raczej uszkodzona opona.Po rozgrzaniu odkształca się.
Zamień przód z tyłem i sprawdź.

FPioter · Post autor: **FPioter** » 14 wrz 2012, o 16:20

Rzeczywiście opona.

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Post autor: **noc** » 18 wrz 2012, o 18:32

Nie ma za co.Wymień wszystkie.

FPioter · Post autor: **FPioter** » 18 wrz 2012, o 19:15

taki mam plan, ostatnio gwoździa w tylnej złapałem, także sumując czas na nowe oponki.
Nie wiem na razie tylko jakie założyć

Czy nadal jakieś "eko"

Pozdrawiam

Post autor: **noc** » 18 wrz 2012, o 21:39

Ze względu na drażliwość Kolegów pod względem "ogumiania" nie napiszę co preferuję.
99,9 % mojej aktualnej jazdy odbywa się po W-wie i jej regenerowanych drogach.
Szybkość 80-100 jest już dawno marzeniem na odcinku, który codziennie pokonuję.
Może lekko przesadziłem, ale pająków dawno nie pogoniłem.
Jeżeli degradacja ulic będzie postępować w tym tempie, to moim następnym zakupem będą używane "Kormorany".

FPioter · Post autor: **FPioter** » 19 wrz 2012, o 07:16

Tak ogumienie to drażliwy temat

Szczególnie jak się poruszy temat opon koreańskich...
Z tego co zaobserwowałem dużo taksówkarzy je stosuje i sobie chwalą

Myślę, że gdybym tak jak mówisz poruszał się 99% po Wawie to bym inwestował w opony koreańskie na "K" lub "H"

Ja mam teraz Michelin Energy Saver i one pójdą do utylizacji. (takie MB sprzedawał wtedy, nie wiem jakie teraz proponują w tych wersjach BlueEfficiency)

Trochę blokuje rozmiar opony - chyba nieco nietypowy - jest dosyć ograniczony wybór

Pzdr

Post autor: **noc** » 19 wrz 2012, o 19:58

Wjazd do ASO na wymianę ogumienia fabrycznego na fabryczne, to koszt niemal rzędu małolitrażowego nowego samochodu.

FPioter · Post autor: **FPioter** » 19 wrz 2012, o 23:56

Zapewne tak

W końcu w salonie MB trzeba opłacać wiele "niezbędnych" osób

Ostatnio byłem i widziałem - dużo ludzi w eleganckich ciuchach siedzi i się nudzi. Bo klientów na nowe MB zapewne dziennie jest maksymalnie parę osób zainteresowanych.

Realnie to myślę, że wszystkich miesięcznych klientów ogarnąłby jeden wprawny handlowiec

Ale fason musi być

czyli szkło, aluminium i białe koszule.

A co mnie najbardziej ostatnio zdziwiło!!!??? W salonie MB stała sobie s-klassa i była zamknięta! Nie można było obejrzeć bez obecności nadzorcy. Czyżby bali się, że jakiś stateczny Pan klient wsiądzie i zepsuje jakiś guziczek? Albo zabrudzi dywanik swoimi lakierkami? Hmmm... Czyżby jakość tak spadła elementów wykończenia, że obawiają się, że jak 10 osób wsiądzie to już będzie coś zarysowane? Ciekawe...

Pozdrawiam

mall62 · Post autor: **mall62** » 20 wrz 2012, o 00:49

Tu w de akurat nie widze spadku zainteresowanie MB.na jesien wszystko sie dobrze sprzedaje i ceny tez na dol leca.Odnosnie obejzenia jakiegos auta nie ma problemu wszystkie modele otwarte i spoko mozna sobie wszystko obejzec. Pzdr

FPioter · Post autor: **FPioter** » 20 wrz 2012, o 09:03

Mysle ze w pl tez sie rozrusza sprzedaż bo nowa a klasa jest w przystępnej cenie i w sumie fajna,

w porównaniu z poprzednią wersją MB zrobił duży skok i chyba ludziom będzie się podobać.

miluch · Post autor: **miluch** » 20 wrz 2012, o 16:03

FPioter pisze:Zapewne tak

W końcu w salonie MB trzeba opłacać wiele "niezbędnych" osób

Ostatnio byłem i widziałem - dużo ludzi w eleganckich ciuchach siedzi i się nudzi. Bo klientów na nowe MB zapewne dziennie jest maksymalnie parę osób zainteresowanych.

Realnie to myślę, że wszystkich miesięcznych klientów ogarnąłby jeden wprawny handlowiec

Pozdrawiam

Skoro jeden handlowiec wystarczy to może i jeden serwisant? Skoro nie sprzedaje się dużo dam to pewnie do serwisu, tym bardziej drogiego ASO, też nikt nie przyjeżdza? Pójdźmy dalej, to może sprzedawać samochody przez internet a zamiast aso wysyłać klientom za odpowiednią opłatą instrukcje napraw i niezbędne narzędzia? Nie wiem czy będzie dobrze, ale na pewno będzie tanio

Osobiście jestem przekonany że wszyscy handlowcy którzy pracują muszą na siebie zarobić.Salon to nie PKP gdzie się ludzi opłaca bo trzeba,a czasy takie są że trzeba na siebie zarobić i jeszcze ciut więcej żeby biznes się kręcił

To że nie ma macających klientów w salonie nie znaczy wcale że biznes się nie kręci

Pozdrawiam.

Post autor: **noc** » 25 wrz 2012, o 18:37

Temat trochę zjechał na bocznicę.
Krótko, w ASO nie pracuję, z kilkoma współpracuję.Nikt tam "zbędnych" nie trzyma.
To nie PKP, sejm lub kancelaria premiera.Nie daje zysku - odjazd.
PS. Zapomniałem o ZUS-ie.

"falowanie" kierownicy - czy to tarcze?

"falowanie" kierownicy - czy to tarcze?

Kto jest online