Dzisiaj rano szlag mnie trafił...na całym samochodzie ślady łap jakiegoś zwierzaka...pewnie kota...ślady sie zmyje ale ten zwierzak normalnie porysował mi maskę...czy macie jakieś sposoby na te zwierzaki? Parkuje pod blokiem i widziałem że na autach sąsiadów tez są ślady...no ale najgorsze są rysy...

Wiatrówka?

Nie będę strzelał do kotów z okna :D

W takim razie sierść psa w materiałowym woreczku zawieszonym gdzieś pod maską. U mnie odstraszało nawet kuny jak auto stało pod chmurką.

To nie strzelaj z okna - ukryj się w krzakach :D:D:D

A może kot ma jakiegoś właściciela?

U mnie to samo.

Łażą ,po autach ...

Najgorsze to są kocury,szczają na auta(zderzaki,koła,drzwi).

Najgorsze to jest to ,że te szczochy wypalają plamy....

A potem przyłażą samice i łaszą się do szczyn...

Szlag mnie trafia...


Mam patent 100% pewnościi legalnie.

Kupić klatke tak zwaną żywołapkę.Pakuje się tam rybę,najlepiej kawałek makreli wędzonej.

Zawsze coś złapię i wtedy schyłka na syberię,albo gdziekolwiek

Osobiście wywiozłem tak 10 kotów.

Chyba pozbyłem się skur^&%^ów.
Polecicie coś czym można ręcznie spolerować trochę maskę, żebym pozbył się chociaż trochę rys po pazurach?

Pasta polerska 3M z zielonym korkiem. Najlepsza jaka w zyciu uzywałem/
Coś takiego :
http://allegro.pl/pasta-polerska-fast-c ... 51006.html

Zależy jak są głębokie i rozległe te rysy. Może ręcznie będzie trudno. Spróbuj Meguair's Ultimate Compound, ale jeżeli nie masz zamiaru polerować całego auta, to za cene tej butelki specjalista na konkretnym elemencie je usunie. Napewno nie baw się w żadne pasty "tempo" bo narobisz więcej bałaganu.

W sobotę jadę do znajomego co zajmuje sie detalingiem.
Kiedyś polerował mi lampy w Audi A6 i fajnie mu to wyszło.
Zobaczymy jak z maską sobie poradzi no i ile to może wynieść $$$