Witam, może ktoś będzie mi w stanie podpowiedzieć co może być przyczyną takiego zachowania wycieraczek. W204 ma dwa tryby czułości jeśli chodiz o automatyczne wycieraczki. W moim autku ustawiając na pierwsza lub drugą pozycje czułości wycieraczki nie dobierają autamatycznie prędkości co do panujących warunków, po porstu działają jakby na pierwszym biegu. Teraz moje pytanie, czym może to być spowodowane. SD nie pokazuje żadnego błędu co do wycieraczek czy też czujnika światłą/deszczu. Jakieś pomysły?

Hm... mam to samo. Brak błędów na SD, a mechanik mówił, że podobno wszystkie W204 posiadają sensor deszczu...

Jak masz oczko sensora na szybie czołowej z zewnątrz, w górnej części, w miejscu lustra wstecznego,
to masz czujnik zmierzchu i deszczu i w obu pozycjach powinien działać właściwie niezauważalnie,
zmiennie zgodnie z intensywnością opadów czy mżawki nawet. Ja nie mam z tym problemu, miewałem
auta innych marek i jak dotąd, MB ma najlepszy ten element i czułość jest idealne i działa bez zarzutu.

Wystarczy włączyć i spryskiwaczem psiknąć, sprawdzając czułość, psikać dalej, zalać wręcz i wyjdzie,
z jaką intensywnością musi być zalany, żeby zadziałał i jak steruje szybkością wycieraczek. Proste.

Dam znać wieczorem co mi się udało zdziałać. Wróce z pracy to podobne samochód po SD i się pobawie. Na MBWorld wyczytałem, że sterownik który jest odpowiedzialny za działanie czujnika światła/deszczu rozprogramowuje się po odpięciu akumulatora i trzeba wykonać adaptacje. Dam znać później czy udało mi się usunąć problem.

Shrek właśnie nie ma reakcji po pryśnięciu wodą na czzujnik, a czujnik posiadam :/ Tak jak powiedziałem, podepne SD wieczorem i się chwile pobawie. Wycieraczki działają tak jakby tego czujnika nie było.

Chcecie powiedzieć że jak mam czujnik zmierzchu to mam również automatyczne wycieraczki??

Jeżeli Twój czujnik wyglada tak jak na tym zdjęciu, to tak:

Muszą być dwa oczka czujników, a odpięcie akumulatora i konieczność ponownej adaptacji,
to jakiś banał. Odpinałem wiele razy, nie tylko tą 204, ale i A, B klasy, mają czujniki i nic.

Opcja jest taka, że mógł paść zwyczajnie, bo potrafią paść i tyle. Czasem przy wymianie
szyby potrafią uszkodzić. To jest elektronika, ma prawo ulec uszkodzeniu i nie ma się co dziwić.

I tu mi Shrek podsunąłeś odpowiedź na rozwiązanie mojego problemu :D Moja szyba byla wymieniania - tzn poprzedni właściciel wymieniał, odprysk czy coś w tym stylu. Odziwo ASO z Cork zleciło wymiane jakiejś firmie. Jeżeli nic nie zdziałam z SD spróbuje dokopać się w WIS lub w Xentry opisu sprawdzenia tego czujnika. Podejrzewam, że powinno dać się go sprawdzić miernikiem jeśli nie to zaryzukuje wymiane.

P.S
Swoją drogą gdyby czujnik był walnięty wtedy teoretycznie powinien wywalić błąd.

Powinien pokazać błąd, szkoda, że ASO zleca partaczom, ja jak wymieniałem szybę właśnie
z powodu odprysków i zarysowań, szczególną uwagę zwracałem ludziom na czujniki, ale
panowie dobrze wiedzieli z czym mają do czynienia i zanim zaczęli, włączyli auto, sprawdzili
czujniki świateł i wycieraczek spryskując właśnie, dopiero po tym przystąpili do demontażu.

Pobawie się SD i zobacze cow trawie piszczy.

Ja chyba nie mam czujnika deszczu bo przy manetce nie mam opcji auto...

Ile masz biegów na manetce?

Na manetce nie ma napisu Auto. Pierwszą pozycją są kropki w dużych odstępach, drugą gęste kropki,
i to są funkcje Auto, trzecią I wolne stałe, czwartą II najszybszą opcja stałego zamiatania.

Shrek orientujesz się w jakiej jest cenie taki czujnik do W204? Obstawiam, że w granicach 100-150EUR

Nie mam pojęcia, najprościej zadzwonić do ASO i podać bon, podadza cenę bez problemu.