No i historii ciąg dalszy - termostat do wymiany, znowu !
W każdym MB jakiego posiadałem przynajmniej raz wymieniałem termostat, żenada.

Objaw, kiedy jest do wymiany?

no to masz pecha jakiegos,ja tylko w203 mialem notoryczny przypadek, że zimą siadał termostat co chwilę.
w211
w204 x2
w212
wszystko chodzi idealnie

pytanko do ROBERT4you

jaki byl objaw ze poraz kolejny wymieniales termostat


ja wczoraj zdecydowalem ze jednak wymianiam

przy - 5C jazda ok 130km/h temp. ok 60C
przy temp. -10 podobnie moze bardziej kolo 50C

napewno nie jest to o.k.

boje sie tylkoze jak wymienie to na kolejna zime ponowna wymiana ale Master PIT ma i dziala w jego dwoch W204 to sie skusze na wymiane ale jeszcze diagnoste w ASO czy aby napewno tylko to.

z tym że tak jak wcześniej gdzieś pisałem, w W203 siadł termostat to po 2tygodniach od wymiany padł kolejny, raz pewnej zimy wymieniałem 5termostatów, aż poczekałem na wiosnę i chodził do kolejnej zimy,po czym znów padł.
w pozostałych autach w rodzinie zero podobnych problemów. Przypuszczam że coś jeszcze musiało być padnięte, bo to nie jest normalny by ori termostat wytrzymywał 1-2tygodni

Nie pisałem że wymieniam w tym samym aucie, tylko że w każdym MB którego posiadałem przynajmniej raz, chociaż chyba w A klasie się to nie przytrafiło - to był pewnie stary dobry mercedes.

Cóż, termostaty były i są zawsze bolączką MB i setek innych marek.To nie Roys

setek, ale nie wszystkich. W firmie używamy citroenów głównie i choć to kiepskiej jakości auto to termostaty są ok.

Witam,

Panowie czy awaria termostatu może być przyczyną większego spalania? (niedogrzany silnik)?
Zawsze z poprzednich samochodów wydawało mi się, że temp powinna być na 90'C i kropka.
Mój MB nie ma wiskozy tylko z tego, co wiem 2 biegi wentylatora, wiec temp powinna skakać między 90-96'C?

Mi się zdarza (aktualnie),że przy odcinku 4-8km (Wrocław) opalone ogrzewanie 19'C bez AC, mam 60'C. Zauważyłem, że przy wyłączeniu ogrzewania OFF, autko nagrzewa się w moment.

Serio benzyniak nie nagrzeje się do 90'C przy normalnej jeździe 3tys. obr. przez 6km? Baaaaa, pozniej też się nie nagrzewa....

Jadąc trasę 26km 140km/h tempomat - temperatura 60'C ( wiem, wieje w grilla...)

Problem jest w tym, że to nie jest regularne. Wiedziałbym, że termo zepsuty, gdyby ciągle nie dogrzewał do 90'C. Nie rzadko jest tak, że non stop jest 96'C, a w cale nie jadę dynamicznie. Zdarza się, że z niewiadomej przyczyny spada potem na ok 60'C i tak do końca 8km odcinka.

Dodam, że wentylator napierdziela jakbym miał Boeinga... Tak ma być? Szum straszny.

Może nie mam sprawnego I biegu wentylatora i od razu włącza się II? Eeeee, i tak nie pasuje to, że auto tak wolno się nagrzewa. Może walnięte termo i wentylator ? A może, to moje fanaberie.

W204 C180 CGI 156KM 2011r. 133000km 7g-tronic.


SPALANIE: miasto odcinek 4-8km śr 17L/100km, w nocy bez świateł i korków odcinek równo 10km min 12,5L/100km

p.s. wydawało mi się, że wcześniej palił mniej....

Niebawem więcej bolączek mojego auta, ale postaram się umieścić w odpowiednich działach i postach.

Pozdrawiam,
Paweł

yhm