Ogólnie wymianiam olej co 60 000 - 70 000km zrobiłem to juz dwa razy na prawidłowym oleju 236.15 oryginalny w serwisie zajmującymi sie tylko MB temat znali doskonale i robią to fachowo, i jest możliwość bycia przy wymianie co też uczyniłem nigdy nie było zadnych opiłków ani śladów zużycia mechanik za kazdym razem twierdził ze jest wzorowo !!!! Jeżdzę głownie autostradami i moje srednie przebiegi to za jednym zamachem minimum 300km do 900km - auto do spotkań z klientami.

Skrzynia tylko raz wywaliła błąd i po resecie nigdy juz go nie miałem - niestety skrzynia jest teraz bardzo ospała, czasami dam do końca a ona nie redukuje, a jak już to z 6 stego biegu np. na 4 i w jednej sekundzie z szarpnięciem na 5 bieg. Szarpnięcia są wyczuwalne kiedy trzeba zredukować. Natmiast przełączanie od 1 do 7 biegu jest idealne tak jak było od wyjechania z salonu. Stuków odgłosów brak !

Błąd który wyskoczył to Y3/8n4 - Układ sterowania skrzyni biegów dla 7 biegowej skrzyni VGS
Błąd nr 2783 - Współczynnik tarcia sprzęgła blokującego przekładnię hydrokinetyczną jest zbyt duży !

Ogólnie obstawiam że albo LOCKUP - jest juz padnięty w sprzęgle albo zużyte tarczki , albo nie wiem co jeszcze .... drgań nie ma czyli sprzęgło działa poprawnie ... wszyscy rozkładają ręce nawet serwis MB.

Przebieg auta 169 000km od nowości w moich rekach z salonu !!!

ktos92 pisze:luk.k co do błędu w tej skrzyni to owszem, jest na to biuletyn serwisowy. Dołaczam go tutaj. Jeżeli skrzynia pracuje normalnie tzn. nie przeciaga biegów, nie szarpie, nie uderza dość odczuwalnie przy redukcji, ze środkowego tunelu nie ma jakiś niepokojacych dźwięków to bym się nie przejmował. Rozmawiałem w tej sprawie z paroma osobami które zajmuja się MB na codzień. Na dzień dobry możesz wymienić olej upewniajac się, że w misce nie ma opiłków. Jeżeli sa, to znaczy, że konwerter faktycznie mógł zostać w pewnym stopniu uskzodzony i może podlegać wymianie lub regeneracji. Jeżeli natomiast, w miesce nie będziesz miał opiłków to prawdopodobnie bład ten może zniknać po zmianie oleju w skrzyni. Jeżeli nie zniknie czeka Cię wyrzucenie skrzyni, zdjęcie konwertera i przeszlifowanie wałka - można kupić odpowiedni kit z odpowiednim papierem od MB. Ewentualnie tka jak mówiłem, olać sprawe jeżeli nic się nie dzieje. U mnie ten bład też wustępował ale, że u mnie olej w skrzyni nie był jeszcze wymieniony postanowiłem zrobić to na poczatku. Musze powiedzieć, że mechanik w ASO wiedział co robił i po całej robocie powiedział mi, że bład nie wrócił, nie było opiłków w skrzyni. W moim przypadku bład już nie wrócił.

Przetłumaczyłem cały plik który wysłałeś i wszystko by się zgadzało nawet z opisem takie objawy jak jest napisane w pliku dokładnie to :) !!! Dziękuję za pomoc, teraz z tego co tam wyczytałem chyba czeka mnie wymiana tego sprzęgła , chyba że coś zle zrozumiałem ale wraz z szlifem tego wałka trzeba wymienić sprzęgło :( , zastanawiam się jeszcze jaki warsztat będzie wiedział o co chodzi z tym szlifem wałka i kto poprawnie wykona całą procedurę ????

Jakieś namiary warsztaty które znają temat z Twojego pliku ?

ktos92 pisze:luk.k co do błędu w tej skrzyni to owszem, jest na to biuletyn serwisowy. Dołaczam go tutaj. Jeżeli skrzynia pracuje normalnie tzn. nie przeciaga biegów, nie szarpie, nie uderza dość odczuwalnie przy redukcji, ze środkowego tunelu nie ma jakiś niepokojacych dźwięków to bym się nie przejmował. Rozmawiałem w tej sprawie z paroma osobami które zajmuja się MB na codzień. Na dzień dobry możesz wymienić olej upewniajac się, że w misce nie ma opiłków. Jeżeli sa, to znaczy, że konwerter faktycznie mógł zostać w pewnym stopniu uskzodzony i może podlegać wymianie lub regeneracji. Jeżeli natomiast, w miesce nie będziesz miał opiłków to prawdopodobnie bład ten może zniknać po zmianie oleju w skrzyni. Jeżeli nie zniknie czeka Cię wyrzucenie skrzyni, zdjęcie konwertera i przeszlifowanie wałka - można kupić odpowiedni kit z odpowiednim papierem od MB. Ewentualnie tka jak mówiłem, olać sprawe jeżeli nic się nie dzieje. U mnie ten bład też wustępował ale, że u mnie olej w skrzyni nie był jeszcze wymieniony postanowiłem zrobić to na poczatku. Musze powiedzieć, że mechanik w ASO wiedział co robił i po całej robocie powiedział mi, że bład nie wrócił, nie było opiłków w skrzyni. W moim przypadku bład już nie wrócił.

Wymiana konwertera nie jest konieczna chyba, że masz objawy wskazujace na jego uszkodzenie - np. opiłki w misce, hałas podczas przyspieszania, szarpanie, uślizgi itp. Czasem wystarczy tylko przeszlifować wałek i po problemie. Zestaw do naprawy jest dostępny w ASO i szczerze mówiac to nie doważyłbym się pojechać z tym do pierwszego lepszego serwisu bo by nawet nie wiedzieli co chcesz zrobić, a koniec końców by spiep***** robote i tyle by było. Skończyłbyś z jeszcze większymi problemami. Najlepiej by było odwiedzić jakiś warsztat co się specjalizuje w MB np. warsztat noc ale on jest w Warszawie. W PL nie znam zbyt dużo warsztatów co dobrze ogarniaja te samochody. Ja bym jednak zaryzykował, spuszczeniem oleju, zdjęciem miski sprawdzenie stanu opiłków w misce, jeżeli czysto to zalać nowy olej i obserwować. Jeżeli nie będzie jakiś niepokojacych oznak to olać temat i dać sobie spokój. Kiedy ostatnio wymieniałeś olej albo wiesz może kiedy był wymieniany? Moja skrzynia po kupnie też lekko poszarpywała, szczególnie gdy była zimna i czasem przy redukcji potrafiła szarpnać ale po wymianie oleju wszystko jak ręka odjał.

Edit@
Dopiero teraz przeczytałem, że olej wymieniałeś dość często.
Przy tym błędzie Y3/8n4 możliwe, że pada płyta sterujaca dlatego może też wywalać bład ze sprzęgła. Płyty sterujace potrafia się wysypać. Sa serwisy które je naprawiaja. Nowa kosztuje chyba coś w granicach 1400EUR razem z blokiem lub sama płyta za chyba 700EUR jak się nie myle.

Na angielskim forum polecaja ten zakład:

http://www.ecutesting.com/catalogue/pro ... 57332.html

W PL nie wiem kto się tym zajmuje

Olej zmieniany był przy 69 000km oraz 150 000km a auto ma 169 000km. Olej jest nowy i przy obu wymianach nie było nić na magnesie oprócz zwykłych ciemnych osadów wskazujących na naturalne zużwanie się tarcz sprzęgłowych. Opiłki - zero śladów.

Chyba podjadę z tą sprawą do kolegi noc ze względu iż gdziekolwiek w Polsce nie stanowi dla mnie żadnego problemu bardzo dużo podróżuje po kraju i zostawić auto w Warszawie to najmniejszy problem.

Może kolega NOC pomoże.

Poprawna diagnoza na SD w tym przypadku to podstawa. Na odległość można tylko nakierować, wskazać. Zazwyczaj gdy wywala błąd płyty sterującej to niestety winna jest płyta. Można ją naprawić, tak jak mówiłem, rzadko się trafiają takie usterki ale trafiają się. Skrzynia 7G Tronic Plus to już niestety nie to samo co 722.6 ale też nie mówie, że jest zła. Jak dla mnie jest dobra, lepsza niż DSG od VW

Poprawna diagnoza zrobiona wszystko mam przy sobie , 5 stron wydruku z XENTRY zrobione z ASO - błedy są, teraz tylko co wymieniać zeby rozwiązać problem? najgorsze wymieniać coś na pałe.

Wiesz jak to ASO Nie wiem czy tam próbowali ale można spróbować zaktualizować soft na sterowniku od skrzyni. Jeżeli dalej będzie wywalało błąd płyty sterującej to niestety na 99% płyta.

WitamJestem tu nowy gdyz niedawno nabylem Gwiazde C200cdi.Mam pyt. odnosnie momentu obrotowego.Rozne zrodla internet.podaja iz jest tu 360Nm,ale tez mozna znalezc info iz jest 270Nm.Mam silnik om651rok 09.2010,rozrzad juz od strony skrzyni,wtryski delphi se.Mam porownanie do vectry cdti ktora miala 280Nm i powiem,ze Mietek idzie zdecydowanie lepiej.Czy mozna upewnic sie na 100% rozgryzajac Vin?

Jeżeli jest OM651 C200 CDI to powinien mieć 360NM - mam identycznego ale w wersji po lifcie Wersja C220 ma fabrycnzie 400NM a wersja C250 ma 500NM

Przy okazji się zapytam.
Rozkodowałem VIN i mam tam taką pozycję: "M013 ENGINE REDUCED PERFORMANCE".
Rozumiem, że ma on zredukowaną moc silnika czyli standard to 170 KM?

Wersja C200 ma 136HP i 360NM, wersja C220 ma 170KM i 400NM, a wersja C250 ma 204HP i 500NM