Witam.
Przymierzam się do sprzedazy lub najlepiej zamiany mojego w204 na jakieś auto dla mojej żony (najlepiej citroen C3) najlepiej z malym silnikiem.
Auto mam ponad 4 lata i przez ten czas zrobilo moze 12tys (przez ostatnie dwa lata zrobilo ok 5tys km) wiec nie ma sensu go trzymac. Od wrzesnia żona wrocila do pracy po macieżynskim. Do pracy ma ok 3km i tylko tam nim jeździ bo ja mam auto służbowe, wiec musze je sprzedać by zaraz wtryski, dpf itd nie padło, o spalaniu na takich odcinkach nie wspomnę....
Ile mozna wołać za 2008r 2.2cdi przebieg obecny to 137 tys (jesli 4 lata temu mnie ktos nie zrobil w ....).
Muszę tyylko zrobic cos bo co jakiś czas auto ma problem z kręceniem- tzn kluczyk normalnie wciąga, właczają się kontrolki, przekrecam kluczyk ale rozrusznik nie kreci, po 2-3 razach zaczyna krecik i odpala od razu. Czy przez to ze stal prawie 3 lata moglo cos przyrdzewiec przy rozruszniku?
Pozdrawiam

obstawiam rygiel

Ale ja normalnie kluczykiem moge przekrecac jak zawsze tylko nie chce krecic rozrusznik. Ma tak raz na miesiac. Kilka razy przekrece i zadziala.

Czy jak po włożeniu kluczyka słychać ten dzwiek silniczka zwalniającego blokade do mimo to może być ten rygiel i tak popsuty, że nie kręci rozrusznikiem?

Juz wszystko jasne- po podłaczeniu SD okazał się słaby akumulator i dlatego niby tak się działo....

Nie uważam zeby to była wina aku. Daj znac czy problem zniknął po wymianie baterii

Wczoraj bylem na SD i podczas diagnozy wywalil komunikat ze slaby akumulator. Wczesniej mechanik powiedzial ze nie ma błędów stacyjki. Wymienilem dzis aku na centre futura 100ah/900 i niestety znowu to samo. Wciąga mi kluczyk, przekrecam kluczyk na 1 pozcję, zapalają się kontrolki łacznie z podgrzewaniem swiec a jak przekrecam by odpalic cisza. Powtarza się to szczegolnie jak głużej kluczyk pozostaje w (tej ostatniej przed odpaleniem). Czyli co rygiel stacyjka czy alternator?

proponuje zapoznac sie z tematem:
elektronika-f4/blokada-rygiel-elv-w-w204-t954.html

Czytałem dwa razy to juz całe ale nie ma tam nic o przypadku że kierownica się odblokowuje, pala się wszystkie kontrolki a czasem i tka nie kreci rozrusznik.

Ja bym obstawial rozrusznik. Rygiel jak pada, to sie zaplon nie wlacza wogole.

No a mi sie zaplon włącza, po wymianie aku raz sie narazie to zdażyło, zauważyłem ze tak sie dzieje jak dlugo trzymam kluczyk w 2 pozycji (jak grzeje swiece), jak praktycznie od razu przekrecam kluczyk nie ma tego problemu. I tak przed sprzedażą lub zamianą muszę to ogarnąć niestety....

u mnie jak rygiel wyzionąl ducha, to po przekrecaniu kluczyka na pozycje nr 2 kontrolki sie zapalały ale nie reagował rozrusznik.

Przeniosłem temat do bardziej odpowiedniego działu.