Witam ponownie forumowiczów.
Od poniedziałku jestem posiadaczem mojej pierwszej gwiazdy
Dzięki forum dużo więcej wiem o swoim aucie.
Niestety auto jest trochę uszkodzone, stąd moja kolejna wizyta na forum i kolejne pytanie.
Muszę wymienić pas i wzmocnienie czołowe, i pytanie dotyczy czujników strefy zgniotu na pasie.
Jak je zdemontować, żeby poduszki nie wystrzeliły?
Czy trzeba /należy odłączyć akumulator?
Proszę o podpowiedz lub jakieś wskazówki w tym temacie.
Dzięki i pozdro

Przecież poduszki nie wystrzelą, jak masz wyłączony zapłon, nie ma ruchu, obciążenia fotela i nie zapięty pas, skąd w ogóle pomysł :) Chyba, że się mylę, ale rozumując prawidłowo i znając zasadę działania owych elementów bezpieczeństwa, nie powinno być chyba inaczej.

Nie znamy auta, modelu, rocznika, żadnej informacji, w jednych odłączenie aku nic nie zmienia, w innych połapiesz błędy i będzie kłopot, komuś nawet rygiel wywaliło i stoi, może warto najpierw zacząć od kompleksowego przedstawienia fury, potem spodziewać się konkretów i pomocy? :)

PS.
Kolejny raz ponawiam prośbę, o wpisanie w jakieś zasady forum, konieczność uzupełnienia profili o lokalizację, model auta, rocznik, żeby to spowszechniało i stało się normą, nie będzie wówczas kilku postów w jednej kwestii, najpierw pytania, potem kilku pytań o te rzeczy i kilku odpowiedzi błędnych, szukania, bałaganu etc.

Masz racje kolego, nic nie dodałem o modelu mojej gwiazdy. Poprawiam się i dane uzupełniłem w podpisie
Rozumiem, że przy demontażu jeśli zastosuje się do Twojej informacji obejdzie się bez poważnych komplikacji.
"chyba", że... Wolałbym mieć pewność.

Przy wylaczonym zaplonie poduszki nie wystrzela... Ja i tak robilbym cala operacje na odlaczonym akumulatorze. Moduly beda pod napieciem i jeszcze bedzie jakis zwarcie... Odlacz aku i dzilaj

Ja gdybałem, wg logicznego rozumowania, ale ono ma się nijak do dzisiejszych technologii, gdzie wiele aut ma już dodatkowy akumulator, dla podtrzymania pamięci modułów itp. Więc nic nie sugerowałem nawet, tylko chciałem uwypuklić kwestię konkretnych rzeczy, jak dane auta, jakieś informacje pełne, żeby móc cokolwiek podpowiedzieć :)

Żadnych złośliwości i innych w tym nie ma, tylko wylewam wszędzie to, że nikt nic nie podaje, a pyta każdy, a my wróżki, proroki podpowiemy coś, a potem strzał w kolano się okaże albo w ryj poduchą i tylko o to idzie gra panowie.

Dane, powinny być pola wymagane przy rejestracji, to by załatwiło sprawę, moim zdaniem. W tym skrypcie jest możliwość, ale admina nie ma, zero wkładu, pomocy, zainteresowania, a szkoda.

Shrek my ciebie zaraz na moda zaproponujemy I zapanuje spokoj, lad i pozadek

W życiu ... za nerwowy jestem i tutaj też się łapię, że czasem się czepiam, a to nie właściwa cecha na moda jest. Brałem już udział w naprawdę dużych projektach tego typu i mam na koncie spory wkład, nawet brałem spory udział w tworzeniu tego czegoś, zwanego phpBB, w sumie o to projekt opary był, więc znam to środowisko od podszewki włącznie z backdoor'ami i nie polecił bym jego stosowania ale nie mój ogródek ;)

Spokojnie. Nie włączaj tylko zapłonu. Nawet jak masz podłączony akumulator i wyciągniesz poduszkę a potem poskładasz to z powrotem do kupy (oczywiście prawidłowo) to nawet Ci błędu nie wywali, a co dopiero wystrzeli poduszkę. Przerabiałem temat w różnych samochodach, a także w Mercedesach, więc daję Ci gwarancję:)

Super, dzięki za podpowiedz chłopaki
Wiedziałem, że mogę na Was liczyć.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko działać i dać znać jak poszło.

Tylko pytanie brzmi: skoro masz do wymiany belkę zderzaka i wzmocnienie czołowe to czy dasz sobie rade ze spasowaniem?? Bo jak Ci się podłużnice rozjechały (nawet kilka mm) to sam sobie nie poradzisz. Bez kratownicy (kutej podłogi) lub ramy naprawczej ni hu hu, a to masz tylko w dobrych serwisach blacharsko-lakierniczych. To, że poduszki są całe to nie znaczy, że podłużnica jest w fabrycznym rozstawie...Kupiłeś takie auto czy sam je rozwaliłeś?? Wiesz...spróbować zawsze możesz - jak się nie uda to ktoś będzie poprawiał po Tobie:P

Poduszki mu nei wybije na bank. Ale ma uszkodzone auto z przodu i bedzie demontowal czujniki SRS. Poduszki nei bedzie ruszal. Niech tam cos jest uskodzone? Ja bym odlaczyl aku...
Do samej wymainy poduszki/kierownicy nie trzeba odlaczac. Sprawdzone na w203 i w204 :)

Dokładnie, zgadza się korzen auto mam uszkodzone z przodu i chodzi mi o te czujniki na pasie przednim.
Na szczęście pas jest lekko ryśnięty i przy wymianie planuję wymienić również strefy zgniotu. Myślę, że to one przejęły część siły uderzenia pozostawiając podłużnice nietknięte i jak założę nowe elementy to uda mi się to wszystko ładnie spasować.
A co do tego aku, odłączać? Nie spowoduję to jakiegoś błędu?
Wolę się upewnić zanim wezmę się do roboty.

Ja bym odlaczyl... Tymbardziej, ze bedziesz moze cos naciagal. Nie mowiac o tym jak musialbys pospawac jakies mocowanie czy cos... Rob jak uwazasz...
Ja w w203 odlaczalem, w infi odlaczalem i w kazdym aucie (za wyjatkiem starego focusa gdzie kasowalo sie radio i trzeba byo kod) oprocz utraty pamieci stacji radiowych, foteli nic sie nie dzialo.
Ja odlaczysz i podlaczysz ponownie, to wywali Ci blad ABS/ESP moze. Wtedy zapal auto i pokrec kierownica na maksa w prawo, potem w lewo. Zeby "zaprogramowac" skrajne polozenia (tak bylo w w203).
Generalnie to co moze sie stac? A jak musialbys wymienic akumulator to jak to zrobisz bez odlaczania??

Ja przy wymianie kierownicy odłączalem dwa razy i żadnych błędów więc może warto dla bezpieczeństwa, z drugiej strony wyłączony zapłon przecież, kabli ciąć nie będziesz, to jakie ryzyko.

No Panowie, przerwa w robocie
aku odłączyłem, auto rozebrałem, poduszki pozostały na swoim miejscu
Naprawa mojego auta polega tylko na demontażu, bez konieczności cięcia, prostowania i spawania. A później wyłącznie montaż części nieuszkodzonych.
Niestety najpierw muszę rozebrać żeby ustalić części (zgodne z numerem katalogowym) potrzebne do wymiany.
Teraz ciężka praca poszukiwania ich i zobaczymy czy pojawią się jakieś chochliki przy składaniu.
Ale o tym później.
pozdrawiam