Witam,
Czy ktoś z Was bawił się już może w sztukaterie pod tytułem klejenie przedniego klosza (ewentualnie wymiana całego klosza)?
W załączeniu foto 2 szczelin w górnej części lampy - podejrzewam trzaskanie maską, się do tego przyczyniło; jest to bixenon z ILS. Koszt nowej lampy powala, a używaną już mam :)

Dzięki serdeczne i pozdrowienia

Kolego przerabiałem to ok 2-3 tyg temu. Zaczęło się u mnie od parowania lampy prawej po czym w okolicy ok 1-2 tyg padł xenon. Z uwagi że sam lubię nieraz pogrzebać przy aucie i wiem że będzie to zrobione jak należy bez patrzenia na ręce mechanikowi bo Ci to nawet jak się patrzy to potrafią spie...yć robotę. Kupiłem używaną przetwornicę i wymieniłem jak miałem lampę wyciągniętą od razu ją rozkleiłem przy pomocy suszarki do włosów klosz skleiłem szczelnie pęknięcie klosza w górnej części użyłem do tego masy uszczelniająco - klejącej bezbarwnej firmy WURTH super sprawa i nie widać specjalnie że coś było klejone. Mając klosz rozklejony wyczyściłem go od środka bo był brudny jak podeszwy w co nie chciało mi się uwierzyć że w środku w lampie może znaleźć się tyle brudu którego z zewnątrz nie widać, klosz skleiłem na ten sam klej którym był klejony fabrycznie jest go tyle że nie ma problemu wystarczy dobrze rozgrzać. Po złożeniu lampy i włączeniu świateł różnica była ogromna dlatego od razu wziąłem się za rozebranie lewej lampy i czyszczenia klosza chciałem przemalować jeszcze elemementy na czarno a'la AMG lecz z uwagi iż mam elegance kolor cubanitsilber met więc średnio by to wyglądało, efekt uzyskany bardzo zadowalający lampy nie parują nawet jak auto stoi na dworku w deszczu czy mgle. jak ktoś wyciąga lampy to polecam je rozebrać i wyczyścić świecą jak nowe. Trochę się rozpisałem ale tyle ode mnie. Mówię jak jest.

Mam ten sam problem z parującymi lampami. Widać w w204 jest powszechny. W prawym reflektorze zmieniła się już barwa żarnika, więc oprócz uszczelnienia reflektorów konieczna jest wymiana żarników.

Mam pytanie w związku z wymianą. Ustaliłem ze do w204 przed liftem potrzebuję żarnika D1S. Znalazłem standardowe żarniki m.in. Philipsa, Boscha, Narwy o temperaturze ok, 4100-4600K. O chińszczyźnie nie wspominam.
Philips ma też żarniki 6000K. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Czy oryginalne żarniki, które wsadza Mercedes również pracują w temp około 4600k?

Te 4K z kawałkiem montuje każdy producent samochodów, reszta to już jakieś dłubanie. W poprzednim samochodzie zmieniłem z 4300 na 6000 i bardziej zimny kolor się zrobił :) Wsadzałem chińszyzne i o dziwno działała w porządku

Jestem po całej operacji otwierania, czyszczenia i uszczelniania reflektorów.

Moje wnioski są takie:
1. Klosze miały mikropęknięcia prawdopodobnie od trzaskania maską. Przez mikropęknięcia na górze lamp lała się woda. Niestety jeździłem z tym zbyt długo i przy postojówkach zaczęły się sypać odblaski. Widać po forach i aukcjach w204, że problem jest dość powszechny. Rozwiązania są dwa. Nie trzaskać maską przy zamykaniu, tylko ją dociskać lub obniżyć delikatnie reflektory (nie będą idealnie pasowały), ale ich obniżenie powinno je ochronić przed pękaniem.
2. Oryginalne żarniki miałem firmy Osram. Teraz włożyłem Boscha, bo były najtańsze z firmowych. Barwa bardziej wchodzi w zielono/żółtą, poprzednie były bardziej niebieskie. Ale czytałem gdzieś, że żarniki potrzebują 200/300h żeby uzyskać pełną sprawność. Nie wiem na ile to prawda, to się pewnie okaże.
3. Przy okazji rozklejania, reflektory zostały wyczyszczone i ta operacja znacznie poprawiła jakość światła. Pomimo trochę gorszej barwy, reflektory świecą lepiej i ostrzej.

Lampa lewa xenon- paruje lekko od kilkunastu dni - plus kilka małych kropelek wody po wewnętrznej stronie klosza lampy
ma to miejsce oczywiście po opadach deszczu lub śniegu
para i wilgoć pojawia się w dolnym wewnętrznym narożniku lampy (przy grillu przednim).
po lekturze w temacie
-wszystkie żarówki w reflektorze mają całe i nieuszkodzone oprawki i uszczelnienia
-brak pęknięć i mikropęknięć klosza reflektora w górnej jego części, jak i na pozostałej jego powierzchni??
-dokładne oględziny spoiny łączącej klosz i lampę-brak ubytków lub nieszczelności
brak pomysłu ...po wewnętrznej,dolnej stronie lampy-w wewnętrznym dolnym narożniku- zauważyłem fabryczny trójkątny otwór -nie wiem czy odpływowy czy też wentylacyjny.. ???.Taki sam otwór jest też w drugim reflektorze-może tym otworem ?? ale dlaczego tylko jeden reflektor paruje
w weekend wystawię karchera i próba ciśnieniowa-może w taki sposób zlokalizuję nieszczelność
może jakieś sugestie...

Moją sugestią może być wymontowanie klosza, na YT jak wpiszesz "in inglisz" wyskoczy taki chińczyk z białym w204 jak to robi na podjeździe :) jak masz czas i garaż to wymontuj i wtedy się powinno ujawnić źródło problemu :)

Ewentualnie suszarkę można zastąpić piekarnikiem (mówię poważnie) nastawiając na 60 stopni a lampę kładziemy na folii aluminiowej. Suszarka ma ten minus, że jak za mocno przygrzejesz puszkę (obudowę) to zostaną odciski, bo plastik będzie zbyt plastyczny. Ale jak komuś się udało to gratuluję:)

Nie radzę dociskać maski, bo można ją złamać, a wtedy będzie ból...

nuras62 pisze:Lampa lewa xenon- paruje lekko od kilkunastu dni - plus kilka małych kropelek wody po wewnętrznej stronie klosza lampy
ma to miejsce oczywiście po opadach deszczu lub śniegu
para i wilgoć pojawia się w dolnym wewnętrznym narożniku lampy (przy grillu przednim).
po lekturze w temacie
-wszystkie żarówki w reflektorze mają całe i nieuszkodzone oprawki i uszczelnienia
-brak pęknięć i mikropęknięć klosza reflektora w górnej jego części, jak i na pozostałej jego powierzchni??
-dokładne oględziny spoiny łączącej klosz i lampę-brak ubytków lub nieszczelności
brak pomysłu ...po wewnętrznej,dolnej stronie lampy-w wewnętrznym dolnym narożniku- zauważyłem fabryczny trójkątny otwór -nie wiem czy odpływowy czy też wentylacyjny.. ???.Taki sam otwór jest też w drugim reflektorze-może tym otworem ?? ale dlaczego tylko jeden reflektor paruje
w weekend wystawię karchera i próba ciśnieniowa-może w taki sposób zlokalizuję nieszczelność
może jakieś sugestie...

Mam ten sam objaw co ty z tym parowaniem. Podejrzewam że musi być gdzieś rozszczelnienie na rogu. Będę to robił na weekendzie to napiszę czy się udało. Póki co żarnik jest ok.

thenaturat2 daj znać jak tobie poszło....
ja dzisiaj myłem auto karcherem- reflektor podlany pod ciśnieniem z wszystkich możliwych stron- brak przecieku
szukam dalej..