Czesc wszystkim
Prubowalem na wszelkie sposob wyszukac rozwiazania problemu tematu, ktory postanowilem zalozyc.
Czyzby ustarka, ktora spowodowala sciagniecie mojego samochodu (MB W204 C180 CGI) z planowanej dalekiej podrozy na pobocze a potem .....do domu , byla tak rzadka ?
Dodam, ze do zatrzymania pracy silnika doszlo przy predkosci ok 140km/h. Silnik ma przebieg ok 98tk a rozrzad "musial" byc wymieniony przy 92tk.
Po odholowaniu samochodu od razu sciagnolem pokrywe i uf, lancuch na swoim miejscu ale.....
Po przekreceniu kluczem (nie kluczykiem) walu napedowego zauwazylem, ze tylko ON sie obraca a rozrzad stoi murem.
Juz sie pogodzilem z remontem glowicy ale u diabla, czy ktos mi moze wytlumaczyc, co sie tam na dole moglo wydarzyc??
Wiem, ze kolo zebate napedzajace rozrzad osadzone na wale jest zabezpieczone tylko klinem, wiec czy moglo dojsc do jego sciecia no i DLACZEGO??
Czy takie cos w ogole moglo nastapic nie z winy producenta?
Czekam na sugestie jesli ktos sie z podobnym problemem spotkal.
Brak wspolpracy kolo zebate na wale i rozrzadu
Moderatorzy: f1sz, majkel84, perzu126, Hamrok
Re: Brak wspolpracy kolo zebate na wale i rozrzadu
Myślę , że opisywana przez ciebie usterka mogła nastapić o ile ktos wcześniej podjął sie wymiany rozrządu oraz wszystkich kół zębatych . Jesli niedostatecznie dokręcił dolne koło na wale to mogło dość do zerwania klinu i mamy opisywany przez ciebie problem. Rozbierz rozrząd i sprawdź czy tylko zerwał się klin czy doprowadził on do uszkodzenia zaworów .
Mercedes W204 2012r. OM 651 manual C180CDi 178KM 423Nm WDD2040001A689918
Re: Brak wspolpracy kolo zebate na wale i rozrzadu
Rozrząd był wymieniony ale w zakresie łańcuszka i kol na walkach rozrządu a operacje wykonałem osobiście.
Stad wynika, ze kolo zębate na wale było nadal dokręcone oryginalnie przez montaż fabryczny.
Dzisiaj samochód odholuje do warsztatu i dokonam rozbiórki , wtedy się okaże co i jak.
Zastanawia mnie fakt braku jakiejkolwiek informacji w sieci--czyżby moja gwiazda była pionierem w takiej awarii silnika ?
Stad wynika, ze kolo zębate na wale było nadal dokręcone oryginalnie przez montaż fabryczny.
Dzisiaj samochód odholuje do warsztatu i dokonam rozbiórki , wtedy się okaże co i jak.
Zastanawia mnie fakt braku jakiejkolwiek informacji w sieci--czyżby moja gwiazda była pionierem w takiej awarii silnika ?
Re: Brak wspolpracy kolo zebate na wale i rozrzadu
---no i się wyjaśniło.
Pękła lewa prowadnica (ślizg) łańcucha co spowodowało wypadniecie łańcucha z dolnego kola zębatego.
Skutek oczywiście u góry, tzn. uszkodzone dwa zawory wydechowe nad pierwszym cylindrem plus uszkodzony (ale nie zerwany łańcuszek) rozrządu.
Wiec ponowna wymiana łańcuszka plus mały remont głowicy.
To nietypowe uszkodzenie i na pewno rzadkie.
Chyba mogę zamknąć temat, chyba ze ktoś ma coś do dodania.
pozdrawiam.
Pękła lewa prowadnica (ślizg) łańcucha co spowodowało wypadniecie łańcucha z dolnego kola zębatego.
Skutek oczywiście u góry, tzn. uszkodzone dwa zawory wydechowe nad pierwszym cylindrem plus uszkodzony (ale nie zerwany łańcuszek) rozrządu.
Wiec ponowna wymiana łańcuszka plus mały remont głowicy.
To nietypowe uszkodzenie i na pewno rzadkie.
Chyba mogę zamknąć temat, chyba ze ktoś ma coś do dodania.
pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości