Rozrząd ?

Moderatorzy: f1sz, majkel84, perzu126, Hamrok

Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

Niestety te regulatory lubią grzechotać.
Nowsze rozwiązanie już tak szybko się nie rozlatuje.

Tu ciekawostka - jeżeli silnik był eksploatowany na oleju osadowym np. Castrol regulatory nie wysiadają.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

Czytając forum W203 odnośnie tego tematu pokusiłem sie o sprawdzenie rozrządu w moim M271 rocznik 2008 poj 1.8, moc 156KM przebieg 122 000 km, pojechałem do warsztatu MB, sprawdzenia dokonał angielski mechanik z doświadczeniem ponad dwudziestoletnim.
Wynik sprawdzenia: jedynie oznaczenie na nastawniku fazy wałka wydechowego nie pokrywa sie z oznaczeniem na obudowie łozyska wałka rozrządu - przesuniecie o 1 milimetr - zdjęcie poniżej. (Przy czym koło pasowe na wale korbowym ustawione idealnie z oznaczeniem. wałek ssący ustawienie idealne z oznaczeniem, łańcuch rozrządu napięty sztywno, zęby na kołach nie wykazują nadmiernego zużycia). Mechanik stwierdził, że wszystko mieści sie w normie i nic nie trzeba wymieniać w rozrządzie, informacje taką otrzymałem na piśmie.
Moje pytanie jest takie: czy mechanik ten na pewno ma rację? Bo dla mnie przesunięcie o 1 mm o którym tu mowa, to po przeliczeniu jest około 3 stopnie. Proszę o opinie.
Załączniki
a.JPG
b.jpg
Marian
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

Mechanik ma rację.Dopuszczalne jest kątowo 5° - natychmiastowa wymiana 7°.
Tu jednak jest wyjątek.Przy wymianie uszczelki pod głowicą, głowicę się "planuje" na frezarce i zwykle trzeba zdjąć 0,25 mm. Jeżeli na dany silnik założono nominalną uszczelkę pod głowicę, to na nowym rozrządzie będzie już 2-4°.Zużycie trybów i prowadnic łańcucha następne 2°.
Tylko doświadczony mechanik może stwierdzić czy łańcuch do wymiany.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Te dopuszczalne 5° to rozumiem, że na oznaczeniu wałka rozrządu, a nie koła pasowego wału korbowego.
Cieszy mnie, że jeszcze „trochę” mogę pojeździć bez ingerencji w rozrząd.
Jednak widzę, że na „bezobsługowość” łańcucha rozrządu w M271 nie ma co liczyć.
Marian
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

Kontrola ma następujący przebieg:
Ustawić wałek zaworów wydechowych, to najdalszy punkt pomiarowy na długości łańcucha -
(na znaki) (lub blokadę) i odczytać z koła zamachowego kąt opóźnienia.

Znaki wałków są widoczne z góry, a rozrząd odczytany z koła znakowego powinien być na 0° czyli oznakowanie OT. +- 2°

Ten silnik ma regulowane fazy rozrządu.
Do kontroli takiej (full) potrzebny jest dobry mechanik, zaznajomiony z niuansami MB.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

Dzięki jeszcze raz.
Czyli te (dopuszczalne 5° - natychmiastowa wymiana 7°) należy odczytać z koła znakowego na wale korbowym zgodnie z podanym powyżej przebiegiem kontroli + ocena dobrego mechanika, zaznajomionego z niuansami MB ze względu chociażby na wynik odczytu, który jest mało dokładny przy tych +- 2°.

[ Dodano: 2014-01-20, 13:31 ]
Znalazłem tez ciekawostkę (przynajmniej dla mnie):
http://www.youtube.com/watch?v=2oiYbUCP9SA
Na tym filmie widać łańcuch z otworami w tulejkach, w celu poprawienia smarowania zębów na kołach i łańcucha. Ciekawe czy montują takie fabrycznie?

[ Dodano: 2014-01-20, 13:47 ]
A tu ciekawa teoria, gdzie facet mówi, że przyczyną uszkodzenia rozrządu w M271 jest uszkodzona rurka w układzie odpowietrzania silnika:
http://www.youtube.com/watch?v=4C9XqMwyWBg
Ostatnio zmieniony 13 maja 2014, o 19:47 przez Marian, łącznie zmieniany 1 raz.
Marian
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

Co do pierwszego filmu:
Faktycznie były takie łańcuchy, ale nie zwiększały przebiegu, wręcz odwrotnie.
Zaprzestano montowania tych wynalazków.
Co drugiego filmu:
Pana nie zrozumiałem.
Jest zasada, fabrykę poprawia się w błędach.
Inne formy podlegają opcji - lepiej jest gorzej niż dobrze.
"Nadgorliwość gorsza od faszyzmu".

Był w W-wie człowiek który prowadził od 1950 roku nieautoryzowany serwis "dam".
Postanowił udowodnić f-mie jak źle składa auta.
Kupił W201 190D i po 5km. na gwarancji rozebrał w drobny mak.Porobił zdjęcia i fabryka przesłała mu ~ 400 części, które zareklamował.
Auto zmontował po swojemu.
Ja jeździłem tą damą - po za tym, że było ciszej z tapicerki (świerszcze) nie stwierdziłem różnicy w stosunku do fabrycznie zmontowanej.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

Film to tylko ciekawostka (mówiąca prawdę lub nie)

Na filmie facet twierdzi, że przyczyną uszkodzenia rozrządu w M271 są uszkodzone rurki w układzie odpowietrzania silnika, te umieszczone miedzy kolektorem dolotowym a skrzynią korbową. I mówi, że uszkodzenie rurek powstaje na skutek gorąca, w wyniku czego kruszeją i pękają. Poprzez pęknięcia dostaje się do systemu powietrze, które powoduje zaburzenia w pracy nastawników faz rozrządu co wpływa na zużycie zębów i w końcu przeskoczenie łańcucha rozrządu, i wysoki koszt naprawy. Apeluje, aby co 75000km wymieniać te rurki.
Z jego wypowiedzi nie wynika jednak jasno co on ma dokładnie na myśli tzn. to, że niezauwazone powietrze dostaje się do wnętrza silnika i ma jakieś działanie na te nastawniki, czy też ma on na myśli działanie pośrednie tego powietrza, które przedostaje się do kolektora dolotowego i w efekcie jakieś falowanie obrotów, i powstające na skutek tego drgania silnika, które powodują drgania rozrządu.

Czy facet może mieć racje, czy tez nie?

W drugim przypadku (falowanie obrotów i na skutek tego drgania silnika) może mieć racje. Ponadto usterka jest przecież widoczna i trzeba ja usunąć (komputer może zgłosi awarie silnika), będziemy szukać przyczyny bo widzimy , że cos jest nie tak z silnikiem.

Odpowiadając na to pytanie w przypadku pierwszym trzeba zastanowić się jednak najpierw czy wogóle to powietrze może dostać się do komory korbowej i do rozrządu podczas pracy silnika. Wg mnie raczej nie ( ale ręki nie dam sobie za to uciąć) .

Na filmie nie jest pokazana jeszcze jedna mała rurka i zawór zwrotny, który znajduje się miedzy rurkami na drodze od kadłuba silnika do kolektora dolotowego.

W momencie gdy ta:
- długa rurka lub
- ta która nie jest pokazana na filmie lub
- nawet ta krótka pokazana na filmie
będzie nieszczelna podczas biegu jałowego silnika do momentu, w którym kompresor zacznie dmuchać w kolektor dolotowy to silnik będzie miał wahania obrotów, ponieważ będzie w tym czasie wciągane do kolektora dodatkowe świeże powietrze, czyli dużo tlenu. W tym przypadku powietrze nie może dostać się do komory korbowej poprzez nieszczelnosci w tych rurkach, biorąc pod uwagę zasadę działania układu odpowietrzania tego silnika.

Natomiast od momentu, gdy kompresor zaczyna dmuchać w kolektor dolotowy to silnik będzie miał zaburzenia przy dodawaniu gazu (np: spadek mocy) bo część doładowanego powietrza będzie uciekać tymi nieszczelnymi rurkami ( w tym przypadku oprócz tej krótkiej pokazanej na filmie, gdyż po drodze do niej od kolektora dolotowego jest zamontowany zawór zwrotny, no chyba ze jest uszkodzony, ale wtedy to dodatkowo wywala olej z silnika górą poprzez separator oleju tuz za filtr powietrza i przepływomierz).
W tym przypadku powietrze nie może dostać się do komory korbowej poprzez nieszczelnosci w tych rurkach, poza przypadkiem uszkodzonego (tzn. otwartego) zaworu, biorąc pod uwagę zasadę działania układu odpowietrzania tego silnika,

Jedyną niejasnością jest dla mnie to co może się dziać , gdy tylko ta krotka rurka pokazana na filmie jest nieszczelna,( która jest zamontowana miedzy blokiem silnika a zaworem zwrotnym). Czy czasem tą drogą powietrze może dostawać się do komory korbowej w momencie, gdy kompresor doładowuje? Gdyby odpowiedz była: tak, to wtedy dopiero można rozpatrywać tą pierwszą teorię faceta z tego filmu - tzn. to, ze niezauwazone powietrze dostaje się do wnętrza silnika i ma jakies działanie na te nastawniki.
Ostatnio zmieniony 22 sty 2015, o 12:03 przez Marian, łącznie zmieniany 1 raz.
Marian
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

Kolego równie dobrze pszczoła,
która wpadła do filtra powietrza doda Ci mocy?

Są katolicy i technicy, jedni się modlą drudzy naprawiają.

Bądź poważny i nie-wierz w napis "dupa" na parkanie.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

Co do tej pszczoły to „jedna jaskółka nie czyni wiosny”, a przy zapchanym filtrze powietrza to moc silnika spada.

Wcale nie napisalem, że wierzę w to co jest na filmie, chciałem tylko wyjasnić czy może to być prawda, czy też nie. Pomijając ten film, to mój cały opis (bez filmu i nie dotyczący rozrządu):
"W momencie gdy ta:
- długa rurka lub
- ta która nie jest pokazana na filmie lub
- nawet ta krótka pokazana na filmie
będzie nieszczelna podczas biegu jałowego silnika do momentu, w którym kompresor zacznie dmuchać w kolektor dolotowy to silnik będzie miał wahania obrotów, ponieważ będzie w tym czasie wciągane do kolektora dodatkowe świeże powietrze, czyli dużo tlenu.
Natomiast od momentu, gdy kompresor zaczyna dmuchać w kolektor dolotowy to silnik będzie miał zaburzenia przy dodawaniu gazu (np: spadek mocy) bo część doładowanego powietrza będzie uciekać tymi nieszczelnymi rurkami ( w tym przypadku oprócz tej krótkiej pokazanej na filmie, gdyż po drodze do niej od kolektora dolotowego jest zamontowany zawór zwrotny, no chyba ze jest uszkodzony, ale wtedy to dodatkowo wywala olej z silnika górą poprzez separator oleju tuz za filtr powietrza i przepływomierz). "

jest zgodny z prawdą bo taki właśnie bedzie efekt, gdy te rurki staną się nieszczelne. To o zaworze zwrotnym też jest jak najbardziej zgodne z prawdą. Żeby zrozumiec co napisałem trzeba znać budowę i zasadę dzialania ukladu odpowietrzania tego silnika. Pomocnym w tym też będzie zapoznanie sie z biuletynem takim jak np:
"FACTORY SERVICE BULLETINS
C230CL 1.8 Kompressor
Engine Performance Complaint

Engine vibration, rpm fluctuations at idle, or
poor accelerator response along with codes
P2020 (P0172), P2046, P201C or P201A may
be caused by a tear in the partial load vent
hose at the connection to the crankcase.
Air will bypass the mass air sensor -- i.e.
unmeasured air will enter the intake --
causing the engine to run lean………
..........................................................".
Ostatnio zmieniony 22 sty 2015, o 12:03 przez Marian, łącznie zmieniany 2 razy.
Marian
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

OT.
Kolego nie rób mi i innym wykładu z poziomu 2-roku "polibudy" z lat 80 zeszłego wieku.
Ja wiem, większość nie wie o co chodzi.
Chcesz poprawiać fabrykę - nikt Ci nie broni, ale rób to w swojej damie.
Nie namawiaj do eksperymentów ludzi nie mających z techniką sam. nic wspólnego.

PS. W wieku 6-lat z tatą naprawiałem motocyklowe silniki do BSA, Norton, NSU, BMW itd.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

No właśnie, że zrobiłem to w swoim MB jakiś czas temu, nie poprawiając w żaden sposób fabryki. Przed tym silnik brał olej na poziomie około 1 litr na 5000km, a teraz wygląda na to , że ten 1 litr wystarczy mi może nawet na 20000km. Więc w moim przypadku pomogło.
"....jedni się modlą drudzy naprawiają."
Marian
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 1671
Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.

Post autor: noc »

Marian pisze: "....jedni się modlą drudzy naprawiają."
Czasem wystarczy wymienić olej na prawdziwy ori. :mrgreen:
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Marian
Posty: 34
Rejestracja: 3 mar 2013, o 22:02

Post autor: Marian »

Olej prawdziwy: Fuchs Titan GT1 Pro Flex 5w-30 XTL, zgodny z:
http://bevo.mercedes-benz.com/bevolisten/229.51_en.html
wymieniam częściej niż fabryka przewiduje.
Marian
kapalek
Posty: 111
Rejestracja: 20 paź 2014, o 07:41
Lokalizacja: wlkp

Post autor: kapalek »

Ten temat dotyczący rozrządu na forum w203 jest potężny i potrafi poważnie nastraszyć.
Możecie napisać gdzie w Poznaniu można sprawdzić wyciągnięcie łańcucha? Ile zapąłcę w ASO za diagnozę komputerową wyciągnięcia łańcucha?
Czy silnik w w204 został jakoś zmieniony wobec tego montowanego w w203?
na pocieszenie:
http://www.auto-swiat.pl/uzywane/merced ... azka/2jcnh
chyba, że to zwykły sponsorowany artykuł,
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości