Nie znalazłam takowego wątku, a jedynie krótkie wzmianki w innych tematach... jeżeli przeoczyłam to z góry przepraszam i proszę o przeniesienie tematu.

Problem: cieknace elektromagnesy, olej w kablach i wtyczce przy MSG. Jestem po wymianie kabla, magnesów i sadząc po rachunku chyba wszystkich możliwych uszczelek w okolicy ;). Ale mechanik nie ruszył MSG. I to mnie trochę martwi, bo nawet go nie przeczyscil. Mówił, ze wymiana kabla juz dużo da.

Przy innym temacie Koledzy wspominali o tym, ze sam olej to nie problem, gorzej z wodą, ktora z czasem moze się pojawić ze względu na higroskopijne właściwości oleju.
Ze mogą pojawiać się spiecia itp. Poki co (odpukac) nie wyświetla żadnych błędów, ale temat nie daje mi spokojnie spać. Juz nawet myślałam o wymianie tego sterownika, bo on sam podobno kosztyhe 500 ojro, wiec jeszcze ujdzie.... ale moze jest inny sposób?
Supi wspominał o bibułkach, a na innych forach mercedesowskich wyczytałam, że właściciele sami sobie codzienne wymieniali te bibułki tak długo aż były w miarę suche. Czy takie codziennie odłączenie kabla niesie jakies konsekwencje? Potrzebne do tego SD? Dam radę ogarnąć sprawę w domowym zaciszu?
Co Panowie radzą?

Sprawdziłam wszystkie wtyczki przy tym kablu:
I oto: najgorzej wlasnie tu

I tu :

Reszta sucha