Witam

Niedawno odebrałem samochod z ASO (wymiana koła zmiennych faz rozrządu, nie pytajcie o cenę). Teraz nie było mnie w domu jakis czas i odpaliłem dzis auto po kilku dniach. Męczył sie lekko juz przy odpalaniu, a na dworze były temperatury dodatnie. Potem usłyszałem klekotanie - niezbyt donośne, rytmiczne. Wraz z przejechaniem kilku km po miescie klekotanie ucichło, ale co jakis czas słychać. Dodam, ze nie ma żadnych innych objaw negatywnych, tj. silnik pracuje równo, nie zapalił się check, nie ma ubytków mocy (rownież przy wysprzegleniu), nie kopci itd. Umówiłem się na wizytę do serwisu, lecz chciałbym po prostu wiedziec, na co mogę sie szykować. Przed wymianą koła, została zdjęta głowica w celu sprawdzenia szczelności grzybków zaworowych, oraz wymieniono pierścienie na dwóch cylindrach (auto miało problem z ciśnieniem na tychże cylindrach. zwracam sie wiec do kolegów o pomoc w ewentualnej próbie weryfikacji. Do tej pory udało mi sie ustalić, ze winne mogą byc:
-źle wyregulowany napinacz łańcucha
-hydrauliczne popychacze
-niewyregulowane zawory

Pozdrawiam

Obstawiam rozciagniety lancuch. Czy przy wymianie kola (kol) wyniliscie caly komplet? Bo wymiana samego kola to nieporozumienie...

Wymiana była przeprowadzona kompleksowo w ASO (łącznie około 20 pozycji)

ASO bierze odpowiedzialność za pracę i części 24 miesiące, więc nie masz na zapas co się martwić. Wiem, że to frustruje ale spokojnie jedź i zrobią, co do nich należy, a jak dali dupy i zrobili połowicznie, to można spokojnie ich pociągnąć i zrobią do końca już na własny koszt. Tak miałem raz, w B200, a w firmie w E220, więc moje stresy są ograniczone do minimum, nie obejmując oczywiście momentu płacenia rachunku :) ale to jest inna kwestia, każdy ma w tym momencie poziom stresu w najwyższym raczej punkcie :)

No to nie wiem po co jakiekolwiek ustalenia i dywagacje... Jedz do ASO na reklamacje. Daj pozniej prosze znac na forum co bylo. Moze przydac sie komus, kto nie wykonywal uslygi w ASO.

Gwarancja ASO naprawdę znaczy bardzo niewiele jak zaczynają się prawdziwe problemy.
Nawet przy zakupie nowego auta.
Dla zapatrzonych w ASO polecam materiał który znajdziecie w TVN Player "Turbo Kamera" sezon 14 odcinek 7 . (Od 13.00 minuty aby nie tracić czasu) w którym to poznański dealer (DUD*) 2 lata nic nie zrobił z wadliwym SLS'em. Każdego może to spotkać.

Dlatego kupuje uzywki i trzymam sie od ASO z daleka Na przykladzie kilku znajomych powatpiewam w wiedze i umiejetnosci ludzi, ktorych kompetencje zazwyczaj nie wychodza poza wymiane oleju

Z tym SLS'em znam z goła trochę inne fakty, niż przedstawione przez panią i materiał TVNu, więc to nie do końca jest tak. Mam skrajnie inne podejście do Was, co już wiele razy pisałem, ale nie o tym temat, ważne, żeby zawalczył, skoro ma papier i gwarancję, absolutnie powinien zacząć od tej strony.

No niestety, ale w serwisach ASO rzadko kiedy są prawdziwi fachowcy, którzy poza standardowymi serwisami przeglądowymi i wymienianiem coś potrafią, a o cięższych tematach nie wspomnę. Naprawdę w dzisiejszych czasach serwisowanie auta w ASO nie jest jakimś ogromnym atutem, poza tym, że jest większa szansa na realny przebieg auta, ale wprawny diagnosta przy pomocy SD tak przekopie sterowniki, że wyciągnie z nich nie mniej niż historia z ASO. Fakt - jak robisz w ASO to łatwiej powiesić kogoś za jaja za spartaczoną robotę niż serwis nieautoryzowany. Aczkolwiek czy warto jest płacić tak chore pieniądze?

ASO Rzeszow nie jest w stanie sprawdzic rozrzadu w M271. Chcialem sie umowic na sprawdzenie przed zakupem. Wlasciciel sie zgodzil i poprosil, zeby umowic go do ASO. Powiedzieli, ze takiej procedury nie ma (oczywiscie przelaczyli mnie na warsztat) i jedyne co maja to wymiana rozrzadu. Koszt robocizny 1600zl
Kolejny przyklad ASO mazda Bielsko. 6 MPS salon PL, pelny serwis ASO. Zrobili serwis i wlozyli swiece z silnika 2.3 bez turbo (a tam siedzi disi turbo z bezposrednim wtryskiem). Kumpel wyjechal auto parskalo i sie krztusilo. Wrocil... Faktycznie zalozyli zle swiece. Przez to padla sonda lambda (zly sklad mieszanki nie wiem jak, ale ja zabil). Reklamacja i sie dupa wypieli i nie wymienili. 1500zl poszlo przez ich glupote...
ASO infiniti jak maja jakas grubsza robote, to nawet nie wspominam. Ja znalem lepiej motor nie bedac mechanikiem niz oni :) Tylko by na nowe wymieniali wszystko bladzac po omacku...
Znam takich przykladow mnustwo i nawet nie chce mi sie ich przytaczac. ASO to zrobi ok to co samemu mozna zrobic pod domem :) Tyle ze kawe zapaza i auto umyja
Mialem nawet do nich jechac na wymaine oleju w skrzyni, ale jak sie okazuje to nie robia wymiany dynamicznej Tylko statyczna... To mi pan Mirek moze zrobic u siebie na warsztacie...
Aso jest fajne na wymiane oleju (koniecznie biezcie swoj, bo tam wam policza $$ i jeszcze zaleja badziew) i wbicie pieczatki... No chyba, ze ktos trafi na dobrego mechanika w ASO jak shrek... Ale takich, ze swieca szukac... A roboczogodzina kosztuje

Nie odbiegajmy za bardzo od tematu.
Ciężko przez forum stwierdzić, co może klekotać. Klekotać może wszystko a skoro tutaj była dość poważna naprawa, to można podejrzewać, że coś jest nie tak. Jesli naprawę zlecałeś w ASO, to do nich należy się udać. Niech zweryfikują czy to jest normalne czy nie. Jeśli wg nich jest normalne, niech potwierdzą to na piśmie a Ty spokojnie jeździj, bo w końcu masz gwarancję. A może się wszystko ułoży za jakiś czas i będzie cisza?

Dziękuje kolegom za zainteresowanie tematem. Umówiony jestem na wtorek i zdam sprawozdanie. Telefonicznie ustalając termin oględzin zapytałem o to, czy ASO pokryje ewentualne koszty. Otrzymałem zrozumiałą odpowiedź, że jest za wcześnie na kwestie finansowe, bo na razie nie wiadomo, co tak naprawdę szwankuje. Od siebie dodam, że jeździłem autem kilka dni i klekotanie "umilkło". Pamiętam jednak aż za dobrze, jak wjeżdżając do garażu zastanawiałem się, czy to mój Mercedes, czy może Ursus C330... Mam papier odnośnie naprawy, więc teraz muszę czekać na wyniki diagnozy. Umówiono mnie od razu z diagnostykiem i mechanikiem, więc jeśli wina leży w rozrządzie, to przysługuje mi prawo gwarancyjne. Mam nadzieje, że nie będą robić problemów. Zobaczymy.

Załączam link do krótkiego nagrania, które wykonałem chwilę po odpaleniu silnika i otwarciu maski
http://www.supershare.pl/?d=0BF917032