Dzień dobry, od lipca 2022 posiadam w204 z 2012 r (1.8, 156 KM, 2012 r., polift), w momencie zakupu przebieg 223k, wg sprzedawcy po wymianie rozrządu. Obecnie przebieg 246k, wczoraj usłyszałem dziwne dźwięki. Po zagrzaniu silnika (20-30 minut jazdy było) słychać stukot/terkot z pod maski.
Dźwięk słychać podczas jazdy, jak i podczas postoju. Załączam nagranie - https://drive.google.com/file/d/1D2KJse ... sp=sharing - może ktoś się spotkał i coś podpowie przed wizytą u mechanika?
Edit: podłączone obdii + car scan na komórce nie wskazało żadnych błędów.
Pozdrawiam

Obstawiałbym niestety rozrząd. Jeżeli kupiłeś auto od handlarza to pewnie powiedział to co chciałeś usłyszeć.

Też jak czytam coraz bardziej się tego obawiam, widzę że masz wpisane dolnośląskie - jakieś polecane warsztaty?

Też stawiam niestety na rozrząd. Masz 2 lata rękojmi, czy sprzedawca to firma, czy osoba prywatna. Czy o wymianie tylko zapewnił ustnie, czy może jest jakiś ślad na papierze?

kalgalath pisze: ↑14 lut 2024, o 13:59 Też jak czytam coraz bardziej się tego obawiam, widzę że masz wpisane dolnośląskie - jakieś polecane warsztaty?

Sam borykam się z rozrządem od 1,5 roku. Wymieniałem już 2 razy w przeciągu 1,5 roku i nie ma poprawy, a dodatkowo wyskakuje mi check położenia wałka rozrządu(już 4 czujniki wymieniłem bez efektu)

A śmierdzi Ci olej w silniku benzyną? Masz drożną odmę? Kiedy ostatni raz wymieniałeś olej?

twarog pisze: ↑15 lut 2024, o 18:28 A śmierdzi Ci olej w silniku benzyną? Masz drożną odmę? Kiedy ostatni raz wymieniałeś olej?

Olej w silniku delikatnie śmierdzi benzyną ale to norma. Odma wymieniona 2 lata temu, a olej w zeszłym roku wymieniany był 3 razy....

Miałem to samo ostatnio w swoim CGI (204KM). Jak się rozgrzał to terkotał jak u Ciebie. Olej w nadmiarze rozrzedzony benzyną, odma ledwo 15 tyś km od wymiany, a już była niedrożna.. Wymieniłem-przerobiłem odme na nową, wymieniłem filtr+olej(Millers Trident 5w40) i narazie zrobiłem okolo 500km i cisza.. mam nadzieje, że tak pozostanie, bo tez slyszałem, że może hałasować napinacz łańcucha rozrządu, a u mnie minęło ok. 50-60 tyś od wymiany.. wiec pozostaje mi obserwować..

Po pewnym czasie, ale żeby zakończyć wątek.

Auto wróciło od mechanika, rozrząd - koła były wytarte.
Najprawdopodobniej handlarz wymienił sam łańcuch, pojeździło 20k km i tyle - ale miałem tylko słowną deklarację.

W każdym razie ogarnięte, na regenerowanych kołach, i mam nadzieje że będzie dobrze wszystko.

U mnie jak narazie cisza po ostatniej wymianie odmy i oleju.. mam nadzieje, że tak pozostanie na stałe..