Panowie problem z moim w204 c200cdi objawia się mocnymi organami przeznaczonymi z tylu auta i występują podczas przyspieszania w okolicach 2000-2600 obrotów na 4,5 i 6 biegu. Straciłem już kupę kasy bo wprowadziłem auto do warsztatu mercedes Błaszczyk w Lbn. Nie wiedzieli i tak naprawdę strzelali co to może być. Po kolei zrobiono:
cale zawieszenie silnika i skrzyni biegów
Regeneracją wału napędowego(po wymianie łącznika gumowego tyle jest niewielka poprawa)
Podmieniano dwumase na zupełnie nową oryginał Ale zero różnicy.

Dodam jeszcze że ostatnio jadąc obciążony autem wyczytałem jakby metaliczne drgania na pierwszym biegu ruszając z miejsca. Przy skrecaniu mam wrażenie jakby te drgania tez sie pojawiały na niższych biegach Ale bardziej jako drgania A nie efektu wiertarki z włączonym udarem mam nadzieję że wiecie co mam na myśli.

Skierowano mi ze na dyfrze wyczuwalny jest pewien luz ale tak jak wspominałem auto pochłonęła mi tyle kasy ze nie wiem czy nie czekać na pogorsZenie żeby już dalej nie strzelać i nie lądować pieniędzy w błoto. Z góry dzięki za pomoc. Każda sugestia się przyda :)

Spotkałem się z wibracjami (od 4 biegu w zwyż - od ok. 2.2k obrotów) przy kończącym się sprzęgle.

Sprzęgło było podmieniane na oryginał. Powiem wam ze jak na zdrowy rozum pomyślałem przy tych operacjach to mogę je czasami opisać jakby wytwarza zebatka na jakiejś przekładni Ale wiem że to ciężko opisać tylko słowami. Niestety mechanicy partycje nie dają radę. Jak sie trochę finansowo dołuje to może kolega z warsztatu na Regulskiej coś pomoże. Narazie jeżdżę bo innego wyjścia nie ma a nie chce wymienić polowy samochodu bo to koszta ogromne

Jeżeli faktycznie sprzęgło, dwumasa, tylni most były podmieniane na elementy sprawne to może warto zainteresować się skrzynią biegów? Warsztat noc to dobry pomysł.

Robiony był kompletny wał, zawieszenie silnika i skrzyni biegowjestnowe i oryginalne, sprzęgło podmieniano na ori i nic. Minimalna poprawa po samym łączniki gumowym wału. Jestem wręcz pewien że to tylni most.