Panowie mam wątpliwości i zapytania dla niektórych pewnie banalne bo robili to dziesiatki razy , dla innych zawiłe jak diabli
po krótce nigdzie nie moge sie doszukac całkowitej odpowiedzi i rozwiać wszelakie wątpliwości
odnosnie wymiany samodzielnej 722.6

sproboje po krótce napisac jak ja to widzę prosze mnie poprawic , bede 1 raz sam wymienial olej wczesniej zrobiona byla polowiczna wymiana
a wiec tak

1 odkręcam korek miski spuszczam olej z miski odkrecam miske wymieniam filtr , czyszcze miske zakladam uszczelke przykrecam miske
2 krece na N silnikiem w prawo kolem pasowym , patrzac od przodu auta krece kolem pasowym w strone kierowcy naturalny ruch silnika az zobacze korek na wandlerze
3 odkrecam korek wylatuje olej zakrecam nowy korek oryginalny z nową podkladka powiedzmy te 14 nm wedlug instrukcji , i teraz zostaje w punkcie wielkiej niewiadomej , powiedzmy ze nazbierało sie tego oleju z tych dwoch podzespolow 7.5 litra

-to jak robic dalej ? wlac odrazu w miske wszystko wlaczyc silnik i czekam az sie odpowietrzy wandler napelni olejem ? i w drogę ?
wlac polowe tego wlaczyc motor pomieszac wajchą az załączy napęd ? czy nie załączy ? z racji małej ilosci ? wylaczyc silnik na N i dolac reszte do stanu ? włączyc i pomieszac wajchą i po kilku sekundach załączy napęd

-czy dolewac na włączonym silniku ? do stanu ? az załączy napęd

nastepnie czy metoda oproznania sprzegla hydrokinetycznego jest w 100 proc zdrowa ? przez chwile jednak bedzie pracowalo na sucho ?
czy na 100 proc wandler pociagnie olej z miski ? czy niespodzianki są rozne ?

obawiam sie wlasnie tego zeby to wyszlo wszystko zgodnie z planem bez komplikacji bo wszystko działa pieknie , wymiana profilaktyczna
wczesniej robiona częsciowo to skrzynia odpowietrzala sie w 2-3 sekundy
i odrazu WIO

i jeszcze pytanie czy jak pokrece silnikiem recznie to musze wrocic do pozycji wyjsciowej ? po robocie ,czy zostawiam juz w tym miejscu jak korek ujrze na sprzegle ?

sorry za zwiłe pytania ale rozwiążą moje wątpliwosci na 100 proc

sama wymiana z miski to zabawa przy piwku , boje sie oprozniac wandler bo nie wiem co mnei spotka:-)