Model: c180 kompressor 1.6 benzyna + gaz

Kilka miesięcy wcześniej zdarzyło mi się być świadkiem dziwnego fenomenu. Otóż jadąc do sklepu po jednym kilometrze wskazówka od temperatury chłodnicy spadła do 40 i z wlotów powietrza zaczęło lecieć wręcz gorące powietrze. Okazało się że Trzeba było uzupełnić płyn chłodzący. Po tym jak uzupełniłem to wszystko było w porządku do czasu...

W tym tygodniu po przejechaniu około 40 kilometrów znowu spadła wskazówka temperatury, jednak po dolaniu odrobiny płynu wszystko się uspokoiło. Dzisiaj znów wskazówka temperatury opadła i jedynie ponowne uruchomienie silnika powodowało że wskazówka wskakiwała na 80-pare stopni. Dodatkowo zapaliła się kontrolka "check engine".

Macie jakieś pomysły co tu może się dziać? Dodam tylko że układ gazowy jest szczelny, ponieważ był wielokrotnie sprawdzany.

Sprawdź węże do instalacji gazowej przez które idzie płyn chłodniczy. Miałem tak w poprzednim samochodzie ze złączki na nich były plastikowe. płyn je przeżarł i ubywało go troszke. Wymieniłem na mosiężne i było ok

Okazało się po prostu, że było za dużo płynu chłodzącego i wywaliło mi błąd. Po odlaniu płynu wskazówka temperatury stoi na 80 jak dawniej ;).

Serwis 172 zł.

Chyba, że ktoś może polecić jakiś kabel (laptop - MB) i oprogramowanie do sprawdzania i ewentualnie kasowania takich głupich błędów, to byłbym bardzo wdzięczny :).

"Czarodzieju 22" otwórz oczy i poszukaj w ogłoszeniach na naszym forum. Znajdziesz tam ofertę z odpowiedzią na twoje problemy.[/i]