Dla Przestrogi !!! Złamane serducho ,Zniszczony silnik

[korzen]

Cena w ASO Cie zwali z nog. Tym sie nie przejmuj i zabierz po diagnozie auto gdzies indziej. Bedzie dobrze. Zrobisz, zapomnisz. Tez mi motor padl w Infiniti i kosztowalo mnie to lekko 10tys... Coz shit happens...
Powodzenia

[milep]

Cena w ASO Cie zwali z nog. Tym sie nie przejmuj i zabierz po diagnozie auto gdzies indziej. Bedzie dobrze. Zrobisz, zapomnisz. Tez mi motor padl w Infiniti i kosztowalo mnie to lekko 10tys... Coz shit happens...
Powodzenia

:) Dzięki tak zrobię . a propos.....
Dzwonię w piątek do MB salonu i mówię co się stało z moim autem ... po dłuższej rozmowie koleś z serwisu powiedział mi ,że 2 miesiące temu mieli takie samo auto było serwisowane cały czas w aso MB i wyobraźcie sobie ,że MB wymienił silnik taka sam jednostka 1,8 cgi i chyba ten sam rocznik ale jak mogło się coś takiego stać .Dokładnych szczegółów nie znam ........Przecież ten samochód był też z 2011 roku także gwarancja nowego auta minęła może ktoś z Was słyszał o podobnej sytuacji.
Je nie wierzę w cuda i wiem ,że będę słono płacił .
Zobaczymy co będzie :0

[ktos92]

Możesz spróbować powalczyć z MB - jeżeli auto od nowości w ASO było serwisowane. Może się skończyć na jakimś rabacie, może nowym silniku - kto wie powalczyć nie zaszkodzi.

[milep]

Tak był serwisowany od nowości tylko jedno ale na te wszystkie lata samochód miał jeden serwis nie zrobiony w aso w MB .
i tu mi człowiek z serwisu powiedział ,że MB może zaproponuje nie 100% ale np 70% tylko nie wiem czy rabatu na silnik czy robocizną a może na to i to.

[ktos92]

Powalcz a możesz być pozytywnie zaskoczony Trzymam kciuki, żeby się skończyło dobrze.

[korzen]

W takim razie jak MB bedzie chetne do partycypowaniu w kosztach to jak najbardziej rob u nich.

[petersen]

Tak był serwisowany od nowości tylko jedno ale na te wszystkie lata samochód miał jeden serwis nie zrobiony w aso w MB .
i tu mi człowiek z serwisu powiedział ,że MB może zaproponuje nie 100% ale np 70% tylko nie wiem czy rabatu na silnik czy robocizną a może na to i to.

I na tym przykładzie widać że warto serwisować auta w aso

Jakby nie wszyscy wiedzieli jak to jest w takich sytuacjach - jak serwisujesz auto w aso (przeglądy) masz mobilo na terenie całej Europy. Jeżeli dojdzie do awarii, złapiesz "kapcia", dzwonisz na serwis 24 i ZA DARMO o każdej porze dnia i nocy możesz liczyć na pomoc czy to mechanika który do Ciebie przyjedzie czy też zostaniesz odwieziony lawetą do najbliższego aso mb. Możesz dostać na czas naprawy auto zastepcze, można liczyć na hotel opłacony przez MB itd itd. W przypadku podobnych awarii jak tu opisana nawet jak auto jest grubo po gwarancji można liczyć na pomoc czyli zdarza się że MB przejmie część kosztów albo wszystko (zależnie od konkretnego przypadku) Reasumując - róbcie serwisy olejowe w aso, koszty już nie przerażają, nie musicie wymieiniać tam klocków, tarcz itd itd ale olej i filtry wg asyst :)

[diabeelek]

Mi za serwis olej + filtry w ASO liczą ponad 1100zł...

[gaska1105]

Mi za serwis olej + filtry w ASO liczą ponad 1100zł...

no właśnie … moim zdaniem zdecydowanie za dużo.
No ale to Mercedes klasa PREMIUM.

[petersen]

Mi za serwis olej + filtry w ASO liczą ponad 1100zł...

Nie za filtry i olej ale za przegląd wg asyst a to już różnica. Odczytując kody serwisowe podczas przeglądu mechanik ma wskazane operacje (oprócz oleju i filtrów) do których dla przykładu może być zaliczona wymiana płynu hamulcowego lub np świece zapłonowe. Idąc dalej auta macie wyposażone w różne rzeczy jak np hak holowniczy, szyberdachy i takie tam. Podczas przeglądu co jakiś czas również takie elementy wymagają konserwacji (która jest robiona) i też za to się płaci. Więc przegląd w aso to nie tylko wymiana oleju i filtrów a szereg innych operacji dzięki którym macie potem np mobilo czy gwarancje na wykonaną usługę oraz zamontowane części.

[awdam]

Ja mogę dodać od siebie, że na ostatnim przeglądzie w MB, zabrali się za sprawdzenie całego układu hamulcowego (przewody idą pod osłonami) i wyszło że jeden przewód jest do wymiany.
Wydaje mi się, że żaden mechanik w życiu by się pokusił na zdejmowanie wszystkiego i sprawdzanie czy jest ok :)

więc to 1100 to dużo i nie dużo...

[Shrek]

Zawsze można kupić inną markę, przecież nasze 204 wcale nie są jakieś bezcenne i nadzwyczajne

Fakt, tanio w naszych przypadkach nie jest ale czy ktoś zmusza do MB? Czy ktoś zmusza do obsługi w ASO?
Każdy ma wybór, ja wolę serwis ASO, gwarancję mobilności, którą miałem już okazję przetestować w praniu
na A klasie ale to bez znaczenia i uważam to za atut bezcenny, opisywałem nawet to zdarzenie tutaj na forum.

Mało tego, że solidnie są wykonywane przeglądy, jak wynika z Assist, ja już dwa razy miałem przy obsłudze
sprawdzenie układu hamulcowego, z wymianą płynu, w B200 i w mojej obecnej C, płyn wymienili, wpisali
w asystenta, papiery, a na fakturze 0zł bo mają nadmiar płynu z akcji jakiejś i dobrym klientom robią wymianę
za właśnie 0zł i jak mam nie serwisować u nich? Nawet A150 z 2005r robię w ASO, właśnie z powodu mobilo.

[gaska1105]

Shrek Ty akurat jesteś na innych zasadach :)
No ale ogólnie masz racje :)

[ktos92]

Sporo racji w tym jest aczkolwiek u mnie średnio to wygląda Najbliższe dobre ASO mam około 120km od siebie

[luk.k]

Wszystko ma swoje plusy i minusy, ja dla ogranicznenia kosztów czesci i oleje kupuje sam a w Serwisie PŁACĘ za samą robociznę miedzy 600 - 900 zł zalezy co robię.