Forum MERCEDES C KLASA - W204

Witam serdecznie,
zaczęło się niewinnie od falowania silnika z 2 miesiące temu. Było na tyle delikatne, że praktycznie niewyczuwalne.
Ostatnio jednak efekt nasilił się i samochód przy zimnym silniku potrafił nawet zgasnąć.
Oddałem do zaufanego mechanika. Podpiął aparaturę i okazało się że ciśnienia paliwa nie trzyma wymaganego poziomu (wymagane a rzeczywiste).
W momencie spadku obrotów oczywiście spada ciśnienie rzeczywiste. Rożnicę są dosyć spore i czasem zbliżają się do 200barów.

Wtryskiwacze zostały sprawdzone i działają poprawnie. Regulator ciśnienia paliwa jest nie do sprawdzenia, więc mogę kupić ewentualnie nowy i zobaczy co dalej. Kolejnym elementem po drodze jest pompa wtryskowa.. i tutaj koszt jest już znaczny.

Pytanie drodzy forumowicze mam takie, czy ktoś spotkał się z podobnym efektem falowania silnika u siebie?
Czy ktoś juz regenerował pompę wtryskową? Czy ma to w ogóle sens?

regulator w pompie potrafi się zepsuć ja u siebie wymieniałem bo co jakiś czas potrafił pojawić się błąd zbyt wysokiego ciśnienia i co jakiś czas obroty falowały. Mam najechane 240 tyś . z tego co czytałem na forach zachodnich częsta usterka. Zawór Delphi nie był specjalnie drogi od pół roku spokój.

Kupiłem używkę z E klasy za 90zł (regulator plus pompa). Działa jak złoto, falowanie zniknęło - moc powróciła.

Pozdrawiam

Kristo pisze: ↑29 sie 2019, o 18:27 regulator w pompie potrafi się zepsuć ja u siebie wymieniałem bo co jakiś czas potrafił pojawić się błąd zbyt wysokiego ciśnienia i co jakiś czas obroty falowały. Mam najechane 240 tyś . z tego co czytałem na forach zachodnich częsta usterka. Zawór Delphi nie był specjalnie drogi od pół roku spokój.

Który to jest ten regulator. U mnie też raz na pół roku wyskoczy info o zbyt wysokim ciśnieniu.