OM 651 / OM 646

[korzen]

Ale czarny olej Popytaj na allegro jak ktos ma czesci. Lepiej wymienic, jak faktycznie jest pekniety. Nie chcialbys, zeby czesci plastiku wpadly do miski. Wprawdzie filtr je wylapie, ale moglyby przytkac smoka...

[diabeelek]

Po 15tys. km chyba normalne, że czarnuch :) Zresztą w dieslu słyszałem, ze olej jest jak smoła po małym przebiegu :)
Kobieta ma i40 nową z salonu i po 2kkm też czarnuch. :)

Co do części plastikowych to chyba nie ma co tam wpaść więc na razie chyba nie muszę panikować?
ale jak uda mi się dorwać nowy bagnet to wymienię

[perzu126]

Ewentualne kawałki z bagnetu powinny osiąść na dnie miski. Wymieniając olej najlepiej spuśc go dolem, to wylecą. Ja nie panikowałbym z tego powodu.

[cwirek]

Czesc Wszystkim!

Bardzo dobry temat - OM651 / OM646. Rozwazam zmienic mojego W209 200K z 2005r. na mlodszy rocznik W204 lub W212/W211 automat i zastanawiam sie nad dieslem, roczniki 2008-2011.

Na ile bac sie nalezy rozrzadu, pojedynczego lancucha z tylu, wtryskiwaczy? Czy wlasnie z takich powodow lepiej szukac starszych W204 lub nawet W211 zamiast W212 wlasnie dla OM646, aby nie "wdepnac" w OM651? A moze OM646 spala tak niewiele mniej w porownaniu z benzyna M271 (szczegolnie ta nowsza CGI), ze nie ma sensu brac "starego OM646" bo problemy diesla beda wieksze niz oszczednosc paliwa?

Pozdrawiam.

PS
Przebiegi male, ponizej 20 tys km rocznie, ale 80% na autostradzie w weekendy, acz w tygodniu "po bulki" i z dzieckiem do szkoly 2km (to juz gorzej dla diesla, wiem). Choc regularna autostrada chyba kompensowalaby te wyjazdy "po bulki"?

[ktos92]

Wciąż OM651 to dobry silnik, który bolączki wtrysków miał poprawione. Jeśli chodzi o eksploatacje to instrukcja przewiduje wylot na ciut dłuższą trase co 500km w cwlu wypalenia filtra jeżeli jeździmy po mieście. Łańcuch nie jest aż tak tragiczny, owszem, zużywa się ale powinien wytrzymać 200 000km - 250 000km przy dobrym i regularnym serwisie. Wszystko też zależy od traktowania silnika ale myśle, że tragedii nie ma.

[cinu77]

Witam czy może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie czy w moim w 204 c 220 170 km wtryski są ok ? - mam układ paliwowy delphi.
Rocznik 2009 numer vin ; WDD2040081A300486 .
Pomiędzy wtryskiwaczami są wężyki przelewowe co podobno oznacza , że są one elektromagnetyczne i proszę o potwierdzenie przez kogoś tej kwestii . Z góry b.dziękuję.

[perzu126]

Co moge powiedzieć o OM 651?
Newralgiczny punkt to układ smarowania. Zdarza się, że w autach które długo stoją potrafią zatrzeć panewki. Zobaczcie ile kosztują same słupki. Olej spływa z panewek i mamy tzw suchy start a między pompą a panewkami czy nawet turbosprężarkami jest spora odległość. Do tego długie interwały wymian oleju.
Potrafią się rozszczelnić chłodniczki olejowe i olej idzie do płynu chłodniczego. Żeby wymienić trzeba zdemontować połowę EGR, pompę wspomagania, sprężarkę klimy, mieszacza powietrza.... Kupa roboty. W ogóle chłodniczka oleju w tym silniku to tak naprawdę główny kanał olejowy! Uszczelki są już w ASO nie do kupienia, także pozostaje nowa chłodniczka z podstawą filtra za 750zł lub komplet uszczelek na cały silnik za kilka stówek. W ogóle demontaż osprzętu na aucie to masakra jakaś... Do tego plastikowe miski olejowe, trzeba uważać przy odkręcaniu korka spustu! Silniki nie są złe, ale po 200-300tkm lub przy okazji wymiany rozrządu warto wyjąć silnik, zdemontować EGR ( na aucie niemal brak dostępu) i wyczyścić kolektor z sadzy. No i uszczelnić jak gdzieś leci.
Także powiem Wam, że wtryskiwacze w OM651 to obecnie najmniejszy problem. Silnik jest dobry, ale ma kilka słabych punktów i trzeba o nich pamiętać, żeby nie wysłać go w kosmos.

[cinu77]

Na szczęście mam om 646

[ktos92]

Co moge powiedzieć o OM 651?
Newralgiczny punkt to układ smarowania. Zdarza się, że w autach które długo stoją potrafią zatrzeć panewki. Zobaczcie ile kosztują same słupki. Olej spływa z panewek i mamy tzw suchy start a między pompą a panewkami czy nawet turbosprężarkami jest spora odległość. Do tego długie interwały wymian oleju.
Potrafią się rozszczelnić chłodniczki olejowe i olej idzie do płynu chłodniczego. Żeby wymienić trzeba zdemontować połowę EGR, pompę wspomagania, sprężarkę klimy, mieszacza powietrza.... Kupa roboty. W ogóle chłodniczka oleju w tym silniku to tak naprawdę główny kanał olejowy! Uszczelki są już w ASO nie do kupienia, także pozostaje nowa chłodniczka z podstawą filtra za 750zł lub komplet uszczelek na cały silnik za kilka stówek. W ogóle demontaż osprzętu na aucie to masakra jakaś... Do tego plastikowe miski olejowe, trzeba uważać przy odkręcaniu korka spustu! Silniki nie są złe, ale po 200-300tkm lub przy okazji wymiany rozrządu warto wyjąć silnik, zdemontować EGR ( na aucie niemal brak dostępu) i wyczyścić kolektor z sadzy. No i uszczelnić jak gdzieś leci.
Także powiem Wam, że wtryskiwacze w OM651 to obecnie najmniejszy problem. Silnik jest dobry, ale ma kilka słabych punktów i trzeba o nich pamiętać, żeby nie wysłać go w kosmos.

perzu będę się kłócił Po pierwsze chłodnickzi olejowe padają przy większych przebiegach, bardzo rzadko zdarza się w to samochodach które mają mniej niż 200 000km. Co do długich interwałów serwisowych też można się sprzeczać. Jest to 25 000km lub raz w roku Co do wymiany chłodniczki oleju nie jest wcale tak dużo roboty, z tego co pamiętam to nie trzeba ruszać chłodniczki EGR ale zerkne na to, sprężarke klimy i pompe wspomagania wystarczy tylko odsunąć delikatnie na bok Co do wyciągania EGR też przesadzasz, robiłem to u siebie przy wymianie kolektora i wszystko zrobiłem na samochodzie bez wyciągania silnika? Skąd masz takie info? Cały czas krążą jakieś legendy na temat tego silnika, o panewkach również - zdarzają się przypadki, że się przycierają przy większych przebiegach i zaniedbaniach serwisowych Wiesz ile tych silnikó jeździ po Europie? W samej Irlandii widziałem pare sprinterów z tym silnikiem z nalotem po 600 000km - uprzedzam pytanie, silnik nie był wymieniony czy remontowany. W każdej marce potrafi się trafić jakiś bubel ale to są już fanaberie. Weż pod wuage również to, że akurat w Polsce nagle jest dużo przypadków z uszodzonymi silnikami w ten sposób. Samochód ma niby 150 000km na licnziku, a tutaj walnięta chłodniczka EGR, chłodniczka oleju, walnięy rozrząd, walnięta skrzynia, zatarte panewki - podam Ci powód, większość tych samochód ma z całą pewnością prejechane ponad 500 000km. Wystarczy tylko poszerzyć horyzonty i sprawdzić inne fora, choćby w UK, DE. Oczywicie bez urazy

[perzu126]

No nie kłóć się- opinia od mechanika MB Są motory po Taxi, co robią po 600tkm- to prawda. Takie co stoją miesiącami u blacharzy potrafią kopyto pokazać nawet po 150tkm przy pierwszym rozruchu.
Co do wyjęcia chłodniczki, to akurat wymieniałem... Teraz nie jest źle, bo wiem o co chodzi. Sprężarkę klimy trzeba odłączyć od przewodów. Pompe wspomagania trzeba odsunąć na bok. EGR nie tykamy, tylko chłodniczkę EGRu ( tu życzę powodzenia). Sprawdź w WISie.
Żeby mieszasz powietrza wyjąc też trzeba się nagimnastykować. W sumie nic trudnego, ale troszkę specjalistycznych narzędzi trzeba mieć Naprawdę praca dość skomplikowana dla amatora. Łatwiej wymienić olej w automacie

Silnik nie jest zły, ale lepiej wyjąc do niektórych napraw. Wtedy fajny dostęp do wszystkiego. Być może w E klasie czy innym dużym aucie takich problemów nie ma, bo więcej miejsca jest. Ale niestety w W204 jest bardzo ciasno a osprzętu sporo napchane.

[ktos92]

Perzu łatwo nie było ale da się to zrobić na smaochodzie - w sumie robiłem to jakieś 7/8 godzin jakoś tak. Do zacierania panewek odniose się tak - W UK czy Irl jeszcze nie widziałem takiego przypadku, a mam znajomy warsztat co robią tylko MB do tego znajomy mechnaik w ASO Silnik OM651 jest dość upierdliwy w naprawach bo dostęp do niektórych podzespołów jest ciężki, tutaj przekombinowali i poprawili w OM654. OM651 jeździ mnóstwo, a przypadki o których mówisz, że stoją u blacharzy miesiącami - w jakim stnaie tam przyjeżdżają z dwóch składają jeden ? Te silniki nie są złe, tylko jest pełno legend w Polsce na ich temat - odziwo tylko w PL?

[perzu126]

Ktoś92, patrząc w dziale Zrób to sam, gdzie najpoważniejsza naprawa to chyba wymiana jakiegoś czujnika, to wymiana chłodniczki czy kolektora to temat niemal inżynierski. Mechanik to zrobi za conajmniej kilka stówek, bo jednak jest co robić i narzędzia odpowiednie trzeba mieć.

[ktos92]

Jestem w trakcie robienia DIY wymiany kolektora itp. Nie jest to wcale skomplikwoane tylko dostęp do niektórych śrub jest dość słaby i trzeba mieć duży zestaw narzędzi żeby odpowiednio przedłużki złożyć. Na totalnym luzie można to zrobić w jeden cały dzień. Trzeba się troche namęczyć ale do zrobienia. Wymiany chłodniczki oleju też przy odpowiednim podejściu do tematu można spokjnie zrobić oczywiście jak ktoś czuje na siłach. Chodzi mi głównie o to, że awarie chłodniczek zazwyczaj zdarzają się w modelach z większymi przebiegami :/ Mam OM651 prawie póltora roku. Dotychczas zrobiłem troche ponad 50 000km - musiałem wymienić kolektor, prawdopodobnie uszkodzony był elektryczny mechanizm lub jego czujnik. Kolektor nie był aż tak usyfiony w środku ale postanowiłem wymienić cały kolektor na nowy - jest tam dość dużo rozkręcania więc nie chciałem tego robić na dwa razy. Przy okazji wymiana czujnika różnicy ciśnień na DPF i to wszystko jeśli chodzi o awarie - odpukać Na dzień dzisiejszy mam troche ponad 150 000 km