Prośba do wszystkich forumowiczów

[zmichal]

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla mojego brata Piotra Zielińskiego, u którego w grudniu 2015r. stwierdzono nowotwór mózgu (glejak).
Na początku byliśmy przerażeni, postanowiliśmy jednak walczyć z chorobą wszystkim możliwymi sposobami. Jest duża szansa na skuteczne wyleczenie nowotworu, lecz potrzebna jest systematyczność w stosowaniu terapii. Obecnie wydatki związane z leczeniem to około 10 000 zł na miesiąc. Nie jesteśmy w stanie pokryć w całości tych kosztów, dlatego proszę Was "Mercedesiarzy" o pomoc - liczy się każdy grosz. Brat posiada subkonto w fundacji Krok Po Kroku (dane poniżej).


Można pomagać na dwa sposoby:

1. Wpłata/przelew dowolnej kwoty na konto fundacji z dopiskiem "Darowizna na leczenie i rehabilitację Piotra Zielińskiego”

2. Przekazanie 1% zapłaconego podatku poprzez wypełnienie PITa w/g wzoru poniżej - to nic nie kosztuje, bo pieniądze przekazywane są do fundacji przez urząd skarbowy i pochodzą z naszych podatków.


Fundacja Krok Po Kroku

ul. 3 Maja 2a, 55-200 Oława

KRS 0000394013

NIP 912-187-02-42

numer konta Bank Spółdzielczy w Oławie 37 9585 0007 0010 0022 0220 0001


Na każdej wpłacie (lub przekazaniu 1%) powinien być dopisek "Darowizna na leczenie i rehabilitację Piotra Zielińskiego" - inaczej fundacja nie wie komu przekazać darowiznę.


instrukcja wypełniania PITa:

[Shrek]

Ma u mnie 1% i wpłacam jeszcze swoje kieszonkowe, ze skarbony tzw. piątek.

Ze swojej strony, nie piszę tego, żeby się pochwalić, tylko wspomóc informacją, że to nie są wydumane kwoty kosztów, nikt nas nie chce naciągnąć. Przeżyłem to, wiem lepiej niż komuś może się zdawać, mnie tygodniowo same leki kosztowały 1500, do tego odpłatne naświetlania, chemia, bo tym "sk#*(@*$#wysynom" jakichś limitów zabrakło, bo był listopad 2013 i profesor patrząc mi w oczy, powiedział, żeby sobie pozałatwiał wszystko, poukładał sprawy, bo zostało mi jakieś 3-4 tygodnie życia, a on PETa i pierwsze próby pod chemię jest w stanie mi zaproponować w maju 2014 !!!!!!! Czy ktoś to ogarnia lepiej?? Miałem nieoperacyjnego płaskonabłonkowca w zatokach, tylko radio i tylko chemia...

Wszystko mnie kosztowało 40kg wagi, 2 lata walki i Mietka C w pełnym pakiecie AMG z silnikiem V i muszę jeździć starą C klasą, ale jeżdżę i cieszę się życiem, dzięki ludziom, którzy byli przy mnie i za to im dziękuję!

ŻYCZ BRATU ODE MNIE TEGO, CO MI DALI TAM NA GÓRZE, BO TO CHYBA TĘDY SZŁO !!!

Sory, że to napisałem, ale nie wytrzymałem :( i się kurwa poryczałem

[zmichal]

Shrek, dziękuję Ci bardzo
Niestety choroba nowotworowa niszczy i człowieka i rujnuje finansowo , ale jak widać na Twoim przykładzie - trzeba walczyć Jeszcze raz dziękuję i zdrówka życzę

[Viper_PDT]

1% podatku przekazany dla Brachola !:)

[zmichal]

W tym roku temat wciąż aktualny. Z góry dziękuję za pomoc.

[zarys]

Moje emeryckie 1% też idzie na konto Brata.

[Pasjonat]

Również procent ode mnie dla brata. Bóg z wami.

[noc]

Choruję już 18 m-cy, wiem co to znaczy.Trochę z renty przekazałem.
Życzę powrotu do zdrowia.

[zmichal]

Wielkie dzięki

[Shrek]

Aktualne dalej? Nie zapytałem wcześniej, a kilka dni temu 4 pity z tym krs poszły.
Jeśli tak, to pozdrów człowieka ode mnie mocno, niech bierze przykład ze mnie!
Mi właśnie w marcu trzecia rocznica zmartwychwstania stuknęła

[zmichal]

Dzięki Shrek