Forum MERCEDES C KLASA - W204

Cześć, parę dni temu zauważyłem, ze pompa podciśnienia jest bardzo mocno zapocona olejem. Jednak tylko w tym miejscu, którego zwykle nie widać, należy spojrzeć od spodu i najlepiej z latarką. Nie lubię takich sytuacji więc zabrałem się za naprawę.

Posiadając niezbędne narzędzia stopień trudności szacuję na 2/10 i 45 min czasu pracy wraz z czyszczeniem.

Potrzebujemy części:
- duży o`ring - A6119970745 (element nr 10)
- mały o`ring - A6689970145 (element nr 15)



Potrzebne narzędzia:
- nasadka torx E10 (niezbędna)
- przydać się może klucz dynamometryczny (zakres obejmujący 14Nm)

Działamy:
1) Na zdjęciu poniżej widać już czystą pompę, przed demontażem była cała czarna
a) odłączamy wtyczkę czujnika powietrza 1. (niekonieczne, ale wygodne)
b) odłączamy przewód podciśnienia 3.
c) odkręcamy śrubę trzymającą przewód cieczy chłodzącej i przewody elektryczne 4. (niekonieczne, ale jest wygodniej)
d) luzujemy i odkręcamy dwie śruby mocujące pompę podciśnienia do głowicy 2.



2) Ostrożnie wyciągamy pompę




3) Ściągamy z pompy stare oringi (jestem zwolennikiem nieniszczenia starych elementów, póki nie przekonam się, że nowe pasują jednak mały oring stał się wręcz sypki ;) rozpadł się na kawałki, a duży - sam wypadł z rowka tak się rozciągnął). Następnie możemy wyczyścić pompę jakimś preparatem i zakładamy nowe





4) Opcjonalnie czyścimy głowicę ze starego oleju i zakładamy pompę w odwrotnej kolejności zwracając uwagę żeby ząbek na pompie pasował w wycięcie w silniku (inaczej i tak nie wejdzie)
a) śruby mocujące pompę przykręcamy z momentem 14Nm
b) śrubę mocującą przewód cieczy chłodzącej (opcjonalnie odkręcony) 9Nm
c) podłączamy przewód podciśnienia na króciec

Oprócz pocenia miałeś jakieś objawy rozszczelnionej pompy?
PS.
Dzięki za tutka

Absolutnie żadnych, efekt taki sam jak niedokręcony korek wlewu oleju, wszędzie brudno i nie widać skąd się leje w końcu.
Nieszczelność pompy to trochę za dużo powiedziane, pompa sama w sobie jest szczelna, ciekło spomiędzy jej osadzenia w głowicy.

Info o wymianie jak najbardziej się przyda :) U mnie czyściutko. Takie zapocenie by się zdarzyło? Może już ktoś grzebał w tym miejscu? Troszkę felerne bo akurat mocowanie osłony górnej, może przy wciskaniu osłony ktoś mocniej pięścią uderzył i się mały wyciek zrobił?

No i ja dzisiaj popatrzyłem od spodu i też widzę zapocenie w miejcu niewidocznym.
Pewnie też mnie czeka wymiana tych uszczelek. Czy ktoś może zobaczyć czy do mnie idą te same uszczelki co do kolegi?
Czy bez klucza dynamometrycznego sobie poradze?

Może ktoś zerknąć jakie nr uszczelek oringów podchodza do mojej vacum pompy?

Dzięki kolego za tutka.
Dodam, że jeśli ktoś nie ma nasadki Torx E10 to pasuje nasadka sześciokątna nr 8.
Po wyciągnięciu pompy miałem taką samą sytuację. Od spodu uwalona olejem. Uszczelki twarde jakby plastikowe rozpadające się w palcach.
Koszt uszczelek w ASO 24zł. Wymiana około 1h.

Koledzy powiedzcie mi czy, pompa vacum może się pocić olejem na łączeniu dekielka - oczywiście z dołu. Poniżej zaznaczyłem na fotach to miejsce o które mi chodzi, jeśli tak to jak to uszczelnić? Odkręcić śruby i ściągnać dekielek(mogę to zrobić na założonej pompie na silniu? Chodzi mi o to, że musiałbym znowu czekać na nowe uszczelki z ASO jeśli wyciągnąłbym pompę)? Nic stamtąd nie wyskoczy? Jakaś sprężynka? i Skręcić wraz z użyciem sylikonu?
Czy raczej jeśli pojawia się tam olej to jest to bardziej z łączenia z głowicą?

Sprawa wyglada tak, że chyba lekko poci mi się z łączenia dekla tej pompy vacum ale niestety nie dałem rady odkręcić tych torxów...
Czy jest sens kupować używkę? Bo nówki trochę kosztują.

Ciekła mi pompa na łączeniu dekielka - wymieniona na inną i jest sucho.

diabeelek pisze:Ciekła mi pompa na łączeniu dekielka - wymieniona na inną i jest sucho.

A nie idzie wymienić uszczelki pod tym dekielkiem? O ile tam jakaś jest...

Nie mogłem tego rozebrać...Śruby albo zapieczone albo zaklejone

Witam, mam odłączony wężyk podciśnienia , ktoś podpowie dlaczego? , (jak kupiłem tak już było, poprzedni właściciel nie wiedział)

Dodam może, że ten chudszy wężyk u mnie jest odłączony a w trójniku jest zaślepiony otwór.

Sam raczej się nie odłączył. poprzedni właściciel kupił go i tak było. Trójnik jest zaślepiony śrubką a ten cienki jest przypięty trytką. Chyba spróbuję podłączyć i zobaczę jakie będą ewentualnie objawy. może coś było nie tak i ktoś go odłączył, ale ciekawi mnie jaką on pełni funkcję.