Luszczaca sie powloka na jedym z elementow tunelu centralneg
Moderatorzy: f1sz, majkel84, perzu126, Hamrok
Luszczaca sie powloka na jedym z elementow tunelu centralneg
Napewno macie podobny problem.
Lusczaca sie powloka jak gumana tynelu centralnym.
Po pierwsze jak zdemontowac ta pokrywe ,oslone?
Po drugie czy jest jakis dobry srodek do pokrycia ponownego aby wygladal jak orginal?
Lusczaca sie powloka jak gumana tynelu centralnym.
Po pierwsze jak zdemontowac ta pokrywe ,oslone?
Po drugie czy jest jakis dobry srodek do pokrycia ponownego aby wygladal jak orginal?
Kupiłem właśnie W204 i pierwsze, co rzuciło mi się w oczy z estetycznego pkt widzenia oczywiście, to właśnie ten element, lekko drapnięty tu i ówdzie albo od kluczy czy może kubków itp. Znam tą przypadłość z Audi A6, po lifcie guziki w panelu klimatyzacji po roku były już białe, bez tej gumowatej farby i nie dało się z tym zrobić nic, tylko wymienić.
Kupiłem nowe, 120 zł oryginał w ASO i jest cudownie pięknie teraz i nie żałuję ani złotówki.
Zmiana to jakieś 2 min. W tym małym schoweczku jak otworzysz klapki podłokietnika masz wkład gumowy, jak wyjmiesz jest pod nim śrubka (torx 27), odkręcasz i delikatnie za brzegi ciągniesz od strony podłokietnika dookoła, są tylko małe zaczepy, puszcza spokojnie, zakładasz nowy i po krzyku.
Można się pobawić w oklejenie dobrą folią, np. taką, którą oklejają samochody, jest termoukładalna pod temperaturą, jak dobrze nałożysz, można matową czy np czarny karbon itp. wg własnego gustu, to cały koszt kilka zł tyle, co za folię i chwilę pracy ale ja nie wytrzymałem i kupiłem. Środek cały jak i zewnątrz mam jak nowy, 56 kkm i nie wyobrażam sobie druciarstwa, w postaci oklejania takich detali, za niewielkie pieniądze, ale to już kwestia indywidualna.
Kupiłem nowe, 120 zł oryginał w ASO i jest cudownie pięknie teraz i nie żałuję ani złotówki.
Zmiana to jakieś 2 min. W tym małym schoweczku jak otworzysz klapki podłokietnika masz wkład gumowy, jak wyjmiesz jest pod nim śrubka (torx 27), odkręcasz i delikatnie za brzegi ciągniesz od strony podłokietnika dookoła, są tylko małe zaczepy, puszcza spokojnie, zakładasz nowy i po krzyku.
Można się pobawić w oklejenie dobrą folią, np. taką, którą oklejają samochody, jest termoukładalna pod temperaturą, jak dobrze nałożysz, można matową czy np czarny karbon itp. wg własnego gustu, to cały koszt kilka zł tyle, co za folię i chwilę pracy ale ja nie wytrzymałem i kupiłem. Środek cały jak i zewnątrz mam jak nowy, 56 kkm i nie wyobrażam sobie druciarstwa, w postaci oklejania takich detali, za niewielkie pieniądze, ale to już kwestia indywidualna.
To najgorsza część roboty, ta misowata powłoka, bo papierem, to zabija każdy, paznokciem masakra, płynu na to nie ma i tak powoli, powoli się da ale ile to jest trudu, to wolałem nowe kupić
Jest opcja taka, że ja za rok będę kupował nowe, bo mam z tą samą wadą, a Ty będziesz miał już takie na zawsze, do zmiany auta ale co zrobić, może jak zacznie się niszczyć jak dożyję z nim ten czas, to wtedy podejdę do malowania
Jest opcja taka, że ja za rok będę kupował nowe, bo mam z tą samą wadą, a Ty będziesz miał już takie na zawsze, do zmiany auta ale co zrobić, może jak zacznie się niszczyć jak dożyję z nim ten czas, to wtedy podejdę do malowania
W169, W245, W246 i W204 - wszystko minęło ale gwiazda pewnie kiedyś wróci ...
Każdy robi jak uważa, dla mnie to jest takie podcieranie dupy szkłem ale czasem może takie 120 zł ma inny wymiar i tego już tak krytykować nie można, przynajmniej nie wypada :)supi pisze:I to jest słuszna decyzja. Po co jakaś rzeźba? Ponadto nowy element jest zgodny z odcieniem wnętrza.
W169, W245, W246 i W204 - wszystko minęło ale gwiazda pewnie kiedyś wróci ...
Widzę, że udzielasz się i pomagasz nie tylko na w203supi pisze:I to jest słuszna decyzja. Po co jakaś rzeźba? Ponadto nowy element jest zgodny z odcieniem wnętrza.Shrek pisze:Kupiłem nowe, 120 zł oryginał w ASO
CO do panelu, to nie chodzi o 120zł. Jakies plastidipy to tez z 60zł plus robota. Też wolałbym wymienic, tylko pytanie czy po miesiącu znowu tego nie zarysujesz. Wtedy znowu nowe? Tu chodziło bardziej o uzyskanie czegoś trwalszego niż fabryczna guma. Do tego średnio mi pasuje to wykonczenie ala vw z przed dekady
Tunel środkowy tez jest z takiego materiału, że wola o pomste do nieba. Twardy plastik aż strach tego dotykać W w203 po lifcie takich kiepskich materiałow nie było
S204 C200Kompressor Elegance 2008r
WDD2042411F204552
WDD2042411F204552
Wszystko kwestią używania, mój ewidentnie był podrapany od wkładania w miejsce kubków np. kluczy domowych, które podrapały brzeg najbardziej. Jak jest pęk i się wrzuca, to zawsze któryś ostrą krawędzią wystaje i drapnie, na to nie ma farby ani materiału, tylko rozum :)
Fakt, przydał by się patent na poprawienie fabryki, żeby wyglądało tak jak dzisiaj przez cały czas posiadania ale co zrobić, jak tylko dbać nam pozostało :)
Chyba nie ma jak zabezpieczyć wszystkiego, żeby było zawsze piękne jak nowe, to jest tylko uzależnione od intensywności i tego jak podchodzimy wg mnie. Ja kupując używane, zawsze doprowadzam do ideału jak coś mi nie gra i potem długo cieszę się świeżością i stanem idealnym, jak sprzedaję oczy przeciera kto kupuje i też się cieszy. Jak to mówią, radość z auta jest dwa razy taka sama, pierwsza w momencie jego zakupu, druga sprzedaży :) Czas pomiędzy, to ciężka praca na utrzymanie, posiadanie i jazdę nim bezawaryjną.
Fakt, przydał by się patent na poprawienie fabryki, żeby wyglądało tak jak dzisiaj przez cały czas posiadania ale co zrobić, jak tylko dbać nam pozostało :)
Chyba nie ma jak zabezpieczyć wszystkiego, żeby było zawsze piękne jak nowe, to jest tylko uzależnione od intensywności i tego jak podchodzimy wg mnie. Ja kupując używane, zawsze doprowadzam do ideału jak coś mi nie gra i potem długo cieszę się świeżością i stanem idealnym, jak sprzedaję oczy przeciera kto kupuje i też się cieszy. Jak to mówią, radość z auta jest dwa razy taka sama, pierwsza w momencie jego zakupu, druga sprzedaży :) Czas pomiędzy, to ciężka praca na utrzymanie, posiadanie i jazdę nim bezawaryjną.
W169, W245, W246 i W204 - wszystko minęło ale gwiazda pewnie kiedyś wróci ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości