Rozrząd 2

[spawel]

A co ze sprężynkami w takim regenerowanym kole walka wydechowego.

A co ze sprężynkami w kołach, które osiągają duże przebiegi bez wymiany zębów? Producent przewidział nastawniki na dożywotni przebieg i nie zalecał ich okresowej weryfikacji. Sprężynki te pracują w komfortowych warunkach (w kąpieli olejowej w temp do 120*C). Zdarzają się lekko przytarte na zewnętrznej powierzchni - i te wymieniam, choć myślę, że niepotrzebnie.

[Gollum]

Nie do konca sie z Toba zgadzam. Znam przypadki M271 z przebiegamy grubo ponad 200k km i nadal maja fabryczne kola rozrzadu. Zeby zjada rozciagniety lancuch (w mniejszym lub wiekszym stopniu). Wtedy Przy starcie zanim do napinacza dojdzie olej pod odpowiednim cisnieniem i napnie lancuch kola zuzywaja sie ponadnormatywnie. Oczywiscie zuzywaja sie caly czas, jak kazda inna czesc. Jednak w na tyle nieduzym stopniu, ze wytrzymaja mysle z 300k km.
Wiec puentujac odpowiedz dlaczego wymieniam lancuch, slizgi i napinacz nawet przy rozciagnieciu 2-3 stopnie jest oczywista.

Nie spieram się o to co ma wpływ na zuzycie rozrządu, czy to częstość uruchamiania silnia , czy tez jeszcze kilka innych czynnikow, bo to zupełnie inna historia. Tylko o to, ze wymiana łańcucha przy tych 2-3 stopniach niewiele zmieni w stosunku do jego wymiany przy tych 5 dopuszczalnych. Uwazam tak, ponieważ przy 2-3 stopniach to zeby u podstawy i tak będą nadgryzione o jakies 0,3 mm. Gdyby stopien zuzycia zębów na starych kolach przez nowy lancuch był taki sam jak na nowych, to bym się z Toba zgodzil. Ale nowy lancuch nie będzie już dopasowany do starej zębatki (wystepuje już pewien luz) i stopien zuzycia takiej przekładni będzie już duzo wiekszy (można powiedziec ponadnormatywny). Wg mnie czy wymienisz lancuch przy 2 stopniach czy poczekasz do 5 ( to i tak od tego momentu wymiany) żywotności kol nie zwiększysz. A od 2 do 5 stopni to kiladziesiat km przejedziesz.

A co ze sprężynkami w kołach, które osiągają duże przebiegi bez wymiany zębów? Producent przewidział nastawniki na dożywotni przebieg i nie zalecał ich okresowej weryfikacji. Sprężynki te pracują w komfortowych warunkach (w kąpieli olejowej w temp do 120*C). Zdarzają się lekko przytarte na zewnętrznej powierzchni - i te wymieniam, choć myślę, że niepotrzebnie.

Bardzo madrze powiedziane. No tak, producent przewidział na dożywotni przebieg, a zeby na kolach leca. Ten sam producent przewidział tez dożywotni przebieg łańcucha rozrządu. Ale… Jak na to patrze, to jakos nie mam zaufania do przewidywan tego producenta.

[ Dodano: 2015-11-21, 22:13 ]

Zdarzają się lekko przytarte na zewnętrznej powierzchni

I to jest byc moze jakis trop, ktory moze wyjasnic te dziwne dzwieki, wystepujace u niektorych uzytkownikow M271 podczas uruchamiania zimnego silnika

[korzen]

Nie spieram się o to co ma wpływ na zuzycie rozrządu, czy to częstość uruchamiania silnia , czy tez jeszcze kilka innych czynnikow, bo to zupełnie inna historia. Tylko o to, ze wymiana łańcucha przy tych 2-3 stopniach niewiele zmieni w stosunku do jego wymiany przy tych 5 dopuszczalnych. Uwazam tak, ponieważ przy 2-3 stopniach to zeby u podstawy i tak będą nadgryzione o jakies 0,3 mm. Gdyby stopien zuzycia zębów na starych kolach przez nowy lancuch był taki sam jak na nowych, to bym się z Toba zgodzil. Ale nowy lancuch nie będzie już dopasowany do starej zębatki (wystepuje już pewien luz) i stopien zuzycia takiej przekładni będzie już duzo wiekszy (można powiedziec ponadnormatywny). Wg mnie czy wymienisz lancuch przy 2 stopniach czy poczekasz do 5 ( to i tak od tego momentu wymiany) żywotności kol nie zwiększysz. A od 2 do 5 stopni to kiladziesiat km przejedziesz.

Kolego caly czas podazasz an skroty... Czy jak mechanik Ci powie, ze masz tarcze do wymiany ale klocki sa jeszcze ok zmieniasz calosc czy tylko tarcze? Czy jak jeden amorek wymaga wymiany zmieniasz jeden i czekasz az drugi padnie?? NIE... Caly czas pisze o tym, ze nie dopuszczajac do wyciagniecia lancucha nie dopuscisz do zuzycia kol!! Jezeli zaobserwuje jakiekolwiek zuzycie kol ponad norme tez podlegaja wymiane.. Bez urazy, ale strasznie opornie przyswajasz wiadomosci

Bardzo madrze powiedziane. No tak, przewidział na dożywotni przebieg, a zeby na kolach leca. Ten sam producent przewidział tez dożywotni przebieg łańcucha rozrządu. Ale… Jak na to patrze, to jakos nie mam zaufania do przewidywan tego producenta.

Winny po pierwsze hydrauliczny napinacz (za czasow mechanicznego chocby w w124 problemu nie bylo) i jednorzedowy lancuch (wczesniej mercedes takich nie stosowal-coz dekada oszczedzania na wszystkim). Jakosc kol tutaj nie ma kluczowego znaczenia...

[spawel]

spawel napisał/a:
Zdarzają się lekko przytarte na zewnętrznej powierzchni
I to jest byc moze jakis trop, ktory moze wyjasnic te dziwne dzwieki, wystepujace u niektorych uzytkownikow M271 podczas uruchamiania zimnego silnika

Zagadnienie nie jest rozkminione (producent pewnie wie i się z nas śmieje) więc żadnego tropu nie można lekceważyć, ale te sprężyny (fi10x1) są zbyt delikatne żeby było słychać ich szczękanie w całej masie uruchamianego żelastwa

[Gollum]

Caly czas pisze o tym, ze nie dopuszczajac do wyciagniecia lancucha nie dopuscisz do zuzycia kol!! Jezeli zaobserwuje jakiekolwiek zuzycie kol ponad norme tez podlegaja wymiane.

A ja pisze tylko tyle, ze przy 5 stopniach jak jest zalozony pierwszy fabryczny lancuch na fabryczne kola (jak nikt jeszcze nie wymienial tego fabrycznego łańcucha) to nie będziesz miał zuzytych zębów ponad norme. I dopiero przy tych 5 stopniach o których caly czas mowie zmieniasz lancuch i jeździsz dalej.

Bez urazy, ale strasznie opornie przyswajasz wiadomosci

Na szczescie wiedze (a nie wiadomości) przyswajam bez oporow. Wiadomości siejacych panike jakos nie mogę przyswoic. Takich jak np.: wymiana łańcucha rozrządu przy 2-3 stopniach (o których caly czas mowa). No można, kto bogatemu zabroni. Tylko po co? Niektórzy może niedługo zaczna wymieniac przy 1 stopniu - tez można.

Winny po pierwsze hydrauliczny napinacz (za czasow mechanicznego chocby w w124 problemu nie bylo) i jednorzedowy lancuch (wczesniej mercedes takich nie stosowal-coz dekada oszczedzania na wszystkim). Jakosc kol tutaj nie ma kluczowego znaczenia...
_________________

Masz na mysli chyba napinacz hydrauliczny z mechaniczna blokada (ten "za czasow...").

Zagadnienie nie jest rozkminione (producent pewnie wie i się z nas śmieje) więc żadnego tropu nie można lekceważyć, ale te sprężyny (fi10x1) są zbyt delikatne żeby było słychać ich szczękanie w całej masie uruchamianego żelastwa

Ale ten element, który blokuje mechanizm nastawnika w pozycji wyjściowej jak ma luz to już może być słychać po uruchomieniu zimnego silnika, zanim dotrze do nastawnika olej. Zatem i sprężyny w tym momencie musza dostawac po d… i się przycieraja (w tym momencie nie maja tych komfortowych warunkow, tej kapieli olejowej). Dla mnie przytarte sprężyny to wlasnie taki trop do luzu na w/w elemencie blokującym o którym wspomniałem.
Luz ten moze byc przyczyna "klekotania" podczas uruchamiania zimnego silnika po dluzszym postoju jak podaje MB w jednej ze swoich instrukcji. Instrukcja dostepna m.in. w temacie o rozrzadzie na forum W203.

[Robertzc1]

Witam wszystkich forumowiczów , po przeczytaniu paru wątków na temat rozrządu w naszych damach postanowiłem zajrzeć pod dekiel w mojej damie tym bardziej że ma już za sobą przejechane 140 tyś .Na oko wydaje mi się że wszystko jest w porządku leczy by być tego pewnym prosiłbym forumowiczów którzy znają się w tym temacie o ocenę stanu kół i łańcucha na podstawie poniższych zdjęć ,z góry dziękuje i pozdrawiam .

WDD2042491F872657 2012r 1,8CGI 140tyś

[supi]

Koła są w świetnym stanie. Sprawdź rozciągnięcie łańcucha. Jak ponad dopuszczalne to łańcuch. Jak ok. to poskładaj i nie martw się.

[gigant87]

Po czym rozpoznałeś stan kół tak ze zdjęć bez pomiarów? Da się tak? :)

[supi]

Bo widzę i wiem jak wyglądają zużyte. Natomiast jeżeli łańcuch jest wyciągnięty, to szybko koła "zje". Stopień wyciągnięcia już mierzy się kątomierzem i do tego warto mieć blokadę wałków i klucz na wał.

[korzen]

supi idealne nie sa... Wygladaja troche lepiej niz u mnie, ale tez w cgi maja troche inny ksztalt zebow. Pomiar rozciagniecia lancucha jak radzi supi. Kola zostaja. Maja na moje niefachowe oko 50tys jeszcze przed soba. No chyba ze sie lancuch wyciagnie. Generalnei warto zmierzyc i jak jest wiecej niz 3st to bym wymienil. Kola sa ok, wiec warto o nie zadbac...

[supi]

korzen.... złe nie są. Idealne masz tylko na półce :) Wymieniałem swoje i widziałem też inne, także mam porównanie. Co do przebiegu, to ich wygląd nie do końca powinien sugerować, bo jak głównie trasa, to i po 200kkm mogą być zdrowe. W moim poprzednim był rozrząd robiony po 220kkm oraz 180kkm.......... także wygląd zębów dla mnie nie jest do końca wyznacznikiem.

[korzen]

Dokladnie. Jak sie lancuch rozciagnie, to moze zjesc kola i w 10tys km... Tak czy inaczej te kola nie kwalifikuja sie moim zdaniem do wymiany. Co do reszty nie wiadomo...

[gigant87]

Czy moglibyście zatem zerknąć na moje koła? Jaki ich stan wg Was?

[korzen]

Albo mi sie tak ze zdjecia wydaje, albo kolo na drugim zdjeciu w prawym dolnym rogu jest nierownomiernie zuzyte? lewa strona (na godzinie 9:30-10) wydaje sie byc bardziej zaokraglona. Generalnie jakos nei mam doswiadczenia, ale jeszcze pojezdza. Ja jak mialbym to juz na wierzchu to jednak bym po prostu wymienil i zapomnial o problemie... Kola sa jednak jeszcze ok.

[gigant87]

Te koła już u mnie nie jeżdżą - mam wstawione nowe.
Te dostałem z serwisu po wymianie - pytanie co z nimi dalej zrobić. :)

Jeśli nie byłyby zniszczone, mogę z czystym sumieniem wystawić na sprzedaż, a jeśli zniszczone, to... albo dać do spawel na regeneracje i sprzedać lub trzymać na kolejną wymiane lub... wyrzucić?

U mnie łańcuch był wyciągnięty o 10 stopni, a problem pokazał elektromagnez na wałku wylotowym.