Re: C180 Kompresor Biała Dama
: 15 sty 2017, o 15:03
EDIT by ktos92
Jeżeli ktoś ma jakiś problem prosiłbym pisać o tym tutaj. Nie zaśmiecać reszty tematów.
Z przykrością informuje, że dostałem dwa jakieś ostrzeżenia od nagle ogarniętego ponadprzeciętną wrażliwością moderatora "miluch" za używanie wyrazów wulgarnych. Posty usunął, nie dając mi jakiejś informacji, żeby je edytować, poprawić, bo może faktycznie nie powinienem tak pisać. Nagle uzyskana władza zaczęła się przekształcać w organ represji, co poskutkowało grożeniem mi na PW o zbanowanie mnie, zatem zanim dam mu tą satysfakcję, pożegnam się z Wami, żebym miał chociaż możliwość poinformowania Was, z jakiego powodu nagle zniknąłem. Szkoda, że swojej wielkiej mocy nie wykorzystał wielokrotnie wcześniej, czyszcząc forum z hejtu, chamskich wpisów ludzi nie zainteresowanych społecznością i wspólnym czerpaniem z wiedzy tutaj zawartej, pomocy i dobra, wynikającego z tego forum, banowanie botów, tylko zabrał się nagle za ostrzeganie i grożenie ludziom, którzy od początku bytu w tym miejscu dbają o jego dobre istnienie, mając chęć niesienia pomocy każdemu, nawet komuś, kto szukając aktualizacji do nawigacji okazuje się kim się okazuje, który jak potem wychodzi szukał nie pomocy, a lewizny, żeby zaoszczędzić przysłowiową stówkę.
Niniejszym, oświadczam, że w dupie głęboko mam grożenie mi, bo nie czuje winy, mam swoje lata i wykształcenie, nie używam wulgaryzmów jako głównego środka przekazu, tylko wyjątkowo i rzadko, nad wyraz rzadko, w moim mniemaniu, w tym przypadku kwestia wydaje się być szukaniem dziury w całym i kolega się zwyczajnie zagalopował w swojej działalności. Szkoda, że zawsze, bezwzględnie zawsze, władza odwala i komuś nagle zmienia się w głowie, ale patrząc w koło, sranie we własne gniazdo jest jakby naszą narodową domeną, a ja jestem skrajnym przeciwnikiem tej władzy i niestety, ale nie jestem w stanie pogodzić się z opinią ww moderatora, wiec zanim mnie stąd wypieprzy z satysfakcją spadam stąd, cieszyć się jazdą na nartach oraz moją Białą Damą.
Wszystkim dziękuje za wspólnie spędzony tutaj czas, pomoc jaką dostałem, osoby chcące tego, mają ze mną kontakt tak osobisty jak i tel i elektroniczny, Jak ktoś będzie potrzebował znajdzie mnie raczej bez problemu. Ten post pewnie zniknie, jeśli jednak nie, to shrekpl@gmail.com wystarczy. Kasę jaką miałem znowu zasilić budżet na utrzymanie forum właśnie przelałem na WOŚP, jakoś dobrze się z rym czuję.
Jeżeli ktoś ma jakiś problem prosiłbym pisać o tym tutaj. Nie zaśmiecać reszty tematów.
Z przykrością informuje, że dostałem dwa jakieś ostrzeżenia od nagle ogarniętego ponadprzeciętną wrażliwością moderatora "miluch" za używanie wyrazów wulgarnych. Posty usunął, nie dając mi jakiejś informacji, żeby je edytować, poprawić, bo może faktycznie nie powinienem tak pisać. Nagle uzyskana władza zaczęła się przekształcać w organ represji, co poskutkowało grożeniem mi na PW o zbanowanie mnie, zatem zanim dam mu tą satysfakcję, pożegnam się z Wami, żebym miał chociaż możliwość poinformowania Was, z jakiego powodu nagle zniknąłem. Szkoda, że swojej wielkiej mocy nie wykorzystał wielokrotnie wcześniej, czyszcząc forum z hejtu, chamskich wpisów ludzi nie zainteresowanych społecznością i wspólnym czerpaniem z wiedzy tutaj zawartej, pomocy i dobra, wynikającego z tego forum, banowanie botów, tylko zabrał się nagle za ostrzeganie i grożenie ludziom, którzy od początku bytu w tym miejscu dbają o jego dobre istnienie, mając chęć niesienia pomocy każdemu, nawet komuś, kto szukając aktualizacji do nawigacji okazuje się kim się okazuje, który jak potem wychodzi szukał nie pomocy, a lewizny, żeby zaoszczędzić przysłowiową stówkę.
Niniejszym, oświadczam, że w dupie głęboko mam grożenie mi, bo nie czuje winy, mam swoje lata i wykształcenie, nie używam wulgaryzmów jako głównego środka przekazu, tylko wyjątkowo i rzadko, nad wyraz rzadko, w moim mniemaniu, w tym przypadku kwestia wydaje się być szukaniem dziury w całym i kolega się zwyczajnie zagalopował w swojej działalności. Szkoda, że zawsze, bezwzględnie zawsze, władza odwala i komuś nagle zmienia się w głowie, ale patrząc w koło, sranie we własne gniazdo jest jakby naszą narodową domeną, a ja jestem skrajnym przeciwnikiem tej władzy i niestety, ale nie jestem w stanie pogodzić się z opinią ww moderatora, wiec zanim mnie stąd wypieprzy z satysfakcją spadam stąd, cieszyć się jazdą na nartach oraz moją Białą Damą.
Wszystkim dziękuje za wspólnie spędzony tutaj czas, pomoc jaką dostałem, osoby chcące tego, mają ze mną kontakt tak osobisty jak i tel i elektroniczny, Jak ktoś będzie potrzebował znajdzie mnie raczej bez problemu. Ten post pewnie zniknie, jeśli jednak nie, to shrekpl@gmail.com wystarczy. Kasę jaką miałem znowu zasilić budżet na utrzymanie forum właśnie przelałem na WOŚP, jakoś dobrze się z rym czuję.