Forum MERCEDES C KLASA - W204

Witam

Mam takie pytanko

Zapaliła mi się kontrolka zużytych klocków. Sprawdziłem były ok 25% , wymieniłem je oraz czujniki podobno były z w203 ale wyglądały tak samo . I teraz wyświetlił mi się błąd sprwdz zurzycie klocków "check breake wear" . I stąd moje pytanie -czy czujniki do w 204 są takie same jak w 203 i jak usunąć ten błąd ?

W Twoim aucie, wymianę klocków trzeba potwierdzić na komputerze Star Diagnosis.To
nowa procedura MB, potwierdzenie grubości założonych klocków dla systemów hamulcowych.
Cała procedura służy do przełożenia siły hamowania na najmniej zużyte klocki.Teraz Twoja MB niszczy nie wymienione klocki.

Z góry dziękuję

Muszę poszukać jakiegoś dobrego elektronika w Poznianiu , czyba że ktoś może zna kogoś od elektroniki w moim MB w204

Pozdrawiam

To nie chodzi o elektronika, bo on tylko popsuje.Auto trzeba podłączyć pod oryginalny komputer MB z programem W204 i radzę zrobić to u fachowca lub w ASO.

Czy da się oszukać ten system? Np. poprzez wymianę klocków na nowe przed zapaleniem się kontrolki zużycia? U mnie się jeszcze nie zapaliła ale widzę po klockach że zostało ich może ze 30%.

Czy da się oszukać ten system?

Ja bym tego nie próbował, podpięcie pod SD to nie majątek a merc będzie szlifował nie te klocki co należy. W efekcie pójdą i klocki i tarcze.

Odpowiedź Kolegi była konkretna.Mała oszczędność spowoduje duże wydatki, ale to mało-
takie oszustwo może spowodować złą pracę układu hamulcowego i ekstremalnych warunkach wypadek przy gwałtownym hamowaniu.Podejrzewam, że ktoś w MB przewidział polskie realia
i sterownik zareaguje w sposób właściwy - włączy procedurę awaryjną, ograniczy obroty silnika lub zezwoli na tylko na kilka jazd.

Czy wszystkie w204 mają taki system że do wymiany klocków konieczna jest wizyta na SD??

UHYMMM! wszystkie tak mają !

Chyba nie wszystkie. Mnie się wyświetliła informacja na kopie aby sprawdzić klocki, zakupiłem komplet tył i przód ATE ceramiki i czujnik, wymieniłem dzisiaj i wszytko ok. Więc po co wizyta w ASO? Nie rozumiem, tym bardziej że czujnik jest tylko jeden w prawym przednim kole.

Pytam bo dzień przed tym jak kupiłem mesia jego właściciel zmienił klocki z przodu, śmigam już na nich kilka miesięcy i nic mi sie nie wyświetliło na kompie więc nie wiem czy mam sie udać do SD czy nie?

Moim zdaniem komp w żadnym z opisanych przypadków nie raportuje usterki klocków tylko nie pilnuje prawidłowego zużycia (rozdziału siły hamowania). Wolna wola właściciela!

Właśnie koledzy ja też się nie zastanawiam i wymieniam, bo jeżeli komputer źle by rozdzielał siłę hamowania to przecież ściągałoby auto albo drgać powinna kierownica!!! Druha istotna sprawa w jaki sposób komputer ma szczytać ile klocków na danym kole zostało jeszcze skoro w nich jest tylko zwykły czujnik zużycia granicznego!!!

mazbenek pisze:Właśnie koledzy ja też się nie zastanawiam i wymieniam, bo jeżeli komputer źle by rozdzielał siłę hamowania to przecież ściągałoby auto albo drgać powinna kierownica!!! .Druha istotna sprawa w jaki sposób komputer ma szczytać ile klocków na danym kole zostało jeszcze skoro w nich jest tylko zwykły czujnik zużycia granicznego!!!

Nie ma takiej możliwości żeby rozdzielał siłę na każde koło osobno co jedynie możliwe to między osie.A kierownica może drgać jak masz krzywe tarcze.

No tak ale z tego co ja rozumiałem to jak sie kończą klocki bo czujnik sie zjechał to oszczędza te klocki a dociera te które są w lepszym stanie ale nie do tego stopnia że hamuje tył a przód prawie wcale.

No tak ale czujnik jest tylko jeden w prawym przednim kole, więc z reszty nie dociera żaden sygnał. i komp nie wie w jakim stanie są pozostałe klocki.
Dla mnie to jest jakiś mit, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w zimę na oblodzonej nawierzchni, nagłe hamowanie a tu nam samochód ściągnie w lewo i w drzewo bo samochód "oszczędza" bardziej zużyte klocki.