Forum MERCEDES C KLASA - W204

Poprostu brak słów :)

U mnie leciał olej z kolektora który w jakiś sposób się rozszczelnił. Nie chciałem iść w używki więc kupiłem nowy. Wymiana bez wyciagania silnika. Pracochłonne ale niezbyt skomplikowane jak stwierdził wykonujący robotę mechanik.

Z kolektora nie powinien wypływać olej.Dopuszczalne jest lekkie zaolejenie na ośce do silnika klap.
Kolektory z tworzywa lubią pękać i rozszelniać klejenia termiczne.
Do wymiany nie potrzeba wyjmować silnika.Zlecenie dla średnio doświadczonego mechanika.
Wymienialiśmy chyba dwa razy.Dwa puściły na klejeniu.Wymiana bez problemów.Trzeba trochę uszczelek.
Częściej wymieniamy uszczelki kolektora bo tamtędy wydmuchiwany jest olej.
Widać je na zdjęciu 4 sztuki wokół kanałów ssących.
W zestawie 4 szt. A6460980280

noc pisze:Do wymiany nie potrzeba wyjmować silnika.Zlecenie dla średnio doświadczonego mechanika.
Wymienialiśmy chyba dwa razy.Dwa puściły na klejeniu.Wymiana bez problemów.Trzeba trochę uszczelek.

Dzięki za odpowiedź.
Niestety nie mam nikogo w okolicy kto to może ogarnąć.
Ale mówisz, że bardziej nastawić się na wymianę uszczelek czy całego kolektora?

Mogę to ocenić mniej więcej jako 1 kolektor - trzy uszczelnienia.Najlepiej umyć i przejechać się po kilkudziesięciu kilometrach widać już miejsce.

Dzisiaj jeszcze pooglądałem auto od góry i może to nie jest wyciek oleju tylko ropy...
Przewody na poniższym zdjęciu były lekko zapocone ropą - wytarłem wszystko i zobaczymy...




W porównaniu tego co było 6000km temu (zdjęcie poniżej) to teraz jest tam sucho...:

Też możliwe. Najczęściej przewody na filtrze.Wytarcie nic nie daje.Ciepło ropę rozprowadzi.Zmyj benzyną eksrakcyjną z marketu budowlanego.

Tak zrobię ale tak się zastanawiam czy to coś poważnego czy może moja fanaberia...od przeglądu zrobiłem 2000km i oleju na bagnecie ubyło może z 1mm...czyli jeśli to jest jakiś wyciek to chyba minimalny...

Sam wyciek oleju jest zerowy.To kilka kropli porwanych z osi turbosprężarki przez powietrze w ciągu wielu jazd i rozlanych na dużej powierzchni.
Problem jest w stracie doładowania, a więc zmniejszona moc i brud i smród.

@diabeelek, u mnie to złącze na przewodach paliwowych też cierpi na "lekkie nietrzymanie paliwa". zauważyłem to dziś przy wymianie filtra paliwa. w dodatku po włączeniu zapłonu kiedy chodzi pompa paliwa to bardzo głośno coś z tej okolicy syczy i zmienia swój dźwięk po ruszaniu tą wtyczką. to złącze powrotu paliwa nadmiaru z wtryskiwaczy do baku, ew już za główny filtr paliwa.

Mówisz o nr 25 na powyższym zdjęciu? U mnie jak widać ta blacha pod tym złączem była mocno brudna. Po wyczyszczeniu lśni jak nowa od 6000km ale tak jakby przewody właśnie przy tym złączu lekko przypocone od ropy...
A może ma to związek z tankowaniem na maxa pod korek?

Pozycji 25 na zdjęciu jest więcej zwróć uwagę, to opaski zaciskowe na przewody paliwowe. To dziwne złącze z Twojego zdjęcia i które u nas cieknie nie ma wyszczególnionego numeru w EPC co dziwne, może kolega Noc coś więcej będzie wiedział, ale dokładnie go na rysunku widać.

Prosisz i masz.

Noc a co to jest za ustrojstowo?

To trójnik odpływu nadmiaru paliwa.W tym wypadku nadmiar paliwa z wtyskiwaczy (cienki przewód) łączy się z odpływem nadmiaru paliwa z listwy CR (grubszy przewód) i dalej z nadmiarem paliwa z pompy wysokiego cisnienia i dalej z filtrem paliwa i powrotem do baku paliwa.
Można podejrzewać, że w trójniku jest co najmniej jedna dysza i zwężka Venturiego.W sumie może to tworzyć pompę strumieniową. Przekrój poniżej słaby, opis do d....