Podsumowując.
Mam Ledy philips xtreme ultinon led gen2 h7.
Kupiłem je na alledeogo za 430 zł więc w cenie promocyjnej z oficjalnego sklepu philips. Przynajmniej tak się nazywa na allegro. I cena była głównym powodem. Biorąc pod uwagę, że normalna cena zazwyczaj oscylowala wokół 600 zł, uznałem to za znak.
Instalacja, tak jak wspomniałem, nie była usłana różami. Ze względu na konieczność nakrecenia chłodzenia na moduł led, musiałem rozregulować sobie światła. Idąc za instrukcja obsługi, przekręciłem pierścień montażowy z 0 na 60 stopni, aby uzyskać prawidłowe umiejscowienie diod na module (lewo prawo).
Nie zauważyłem żadnych błędów na zegarach, światła świeca stabilnie, nie mrużą wyłączone. Zapalają się momentalnie. Naprawdę widać tą zmianę względem halogenów.
Po ustawieniu świateł mniej więcej zgodnie z zaleceniem ITS, pojechałem dzisiaj na stację diagnostyczna. Wyszło mi idealne ustawienie świateł
linie odcięcia są wyraźne.
Jeśli chodzi o porównanie ich z halogenami osram nightbreaker 200, czyli topowym modelem stwierdza sie:
- różnica w temperaturze światła jest bardzo widoczna.
- przy warunkach typu "szarówka" z drobnym deszczem, nie jest tak super jak bym oczekiwał. Ale to może być kwestia moich dużych oczekiwań względem ledow.
- linia odcięcia świateł na drodze jest wyraźniejsza niż na osram ach ale to jest jeszcze do zweryfikowania bo po ciemku jeździłem jeszcze przed finalnym ustawieniem świateł.
Reflektory powinienem mieć ori. Nic mi nie wiadomo, żeby ktoś je w przeszłości wymieniał (auto mam od 3 lat).
Na stanowczą odpowiedź czy się opłaca czy nie, jest trochę za wczesnie. Trzeba pojeździć w różnych warunkach.