Forum MERCEDES C KLASA - W204

Do tego sterowanie, bo przeciez sa elektryczne. Rzezba duza, ale nie powiedzialbym, ze to niewykonalne.

Może wykonalne, ale chyba nie warto, jakoś tak fajnie wyglądają, podobają mi się, gdyby 1:! się dało, to byłby czad, ale tak ryć, rzeźbić, to chyba jednak dobry tapicer zrobiłby lepszą robotę, tylko znaleźć takiego, to jak z tym powiedzeniem, że ciężko znaleźć dobrą opiekunkę do dziecka, ale jeszcze trudniej znaleźć dobre dziecko :)

Co za rzezbienie. W najgorszym wypadku przespawasz szyny z obecnych foteli. Albo lepiej kupic po taniosci fotele tylko dla bazy. Jak masz je juz to ja bym dzialal...

Mam pytanie, co prócz świetnego wyglądu powoduje że tapicerka skórzana jest obiektem powszechnego pożądania. W zimie zimna, w lecie gorąca - mam zarówno grzanie foteli jak i oczywiście klimatyzację w samochodzie a jednak gdybym mógł chętnie bym ją wymienił na welur.

JA nie mam grzania foteli i nie widze rpoblemu. Zalety? Jedna, niezaprzeczalna. Majac dzieci, latwo ja utrzymac w czystosci. Co do komfortu zgadzam sie welur czy alcantara jest duzo fajniejsza. Za to praktycznosci skory nic nie przebije...

korzen pisze:Co za rzezbienie. W najgorszym wypadku przespawasz szyny z obecnych foteli. Albo lepiej kupic po taniosci fotele tylko dla bazy. Jak masz je juz to ja bym dzialal...

Ty, to byś tam zaraz spawał, a jak tu z żywym ogniem do damy, ja nie dmą rady :D

Przecież w aucie spawał nie będziesz. Działaj bo do takiej kiery i zegarów aż się prosi :)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Skóra szybko się nagrzewa, ale też szybko oddaje ciepło. Mnie to wali akurat, bo mam wentylowane stołki, ale w 203-ce ich nie miałem i nie mogłem narzekać na parzącą skórę. Pod względem praktyczności bije każdą tapicerkę. Łatwiej utrzymać w czystości beżową skórę niż czarny welur (mówię to z autopsji, bo w 203-ce miałem beżową skórę, teraz mam brązową). Najgorzej jest z utrzymaniem alcantary, bo do prawdziwej alcantary nie ma żadnych środków czyszczących, a jedynie kwasek cytrynowy. Mercedes coś tam wypuścil jakieś specyfiki, ale po przetestowaniu można je odstawić tylko na półkę. Mówię to, co powiedział mi mój znajomy tapicer o najlepszej renomie na Dolnym Śląsku. Mój Ojciec ma beżową alcantarę w Passacie CC i faktycznie trzeba o nią dbać - nie warte to tych pieniędzy.

To samo usłyszałem od tapicera, który będzie mi robił całość. Dwa razy należy się zastanowić
nad wyborem, bo alcantara nie lubi wody, czyszczenie tylko parowe, nie znosi żadnej chemii,
nasiąka od wilgoci i ma inną rozciągliwość od skóry nat. Każda kropla wody np. deszczu jest
widoczna, trzeba pilnować, bo zostają kropki. To nie jest prawdziwa skóra, tylko wytwór więc
ma wiele wad. Cenowo kosmos, marnej jakości wyrób jest za 100zł, dość dobrej, akceptowalnej
dochodzi do 500, a oryginał włoski najwyższej półki to już nawet 900 za mb. więc jakieś wariactwo.

Ja decyzję już zmieniłem, robię w całości ze skóry, z tym, że wypełnienie środka siedziska i oparcia,
w takiej konwencji jak mam teraz, znaczy tam gdzie tkanina, będzie skóra ta sama ale dziurkowana
i o lekkim jaśniejszym odcieniu, tak o jeden ton w grafit idę. Do tego lekko wyprofilowane inaczej będą,
głębiej, boczki będą lepiej trzymające, może wymyślimy jakieś ładniejsze przeszycia, choć on się broni,
bo twierdzi, że najlepiej szyć tak jak fabryka, bo tam idzie stelaż i tak powinno być.

Skore wybierz jakas bardziej miekka. BO ta co jest oryginalnie, to wprawdzie praktyczna i trwala ale twarda i niefajna faktura. Nie to co kiedys, jak sie czlowiek zapadal w tym fotelu. Mialem takie w Saabie 95Aero i ta skorka byla taka fajnie miekka...

Pewnie, że wybiorę najlepszą z możliwych. Jestem w tej komfortowej sytuacji, że mogę wybierać,
a nie kupuję gotowca, nie zamieniam na oryginał, bo miałem możliwość macania tego i chyba
dobrze, że nie można dorwać idealnych, grzanych oryginałów. Deska, twarda, niemiła, szczególnie
jak zimna, to koniec świata. Wybiorę na pewno to, co mi będzie najbardziej pasowało, estetyką
i dotykiem, cena nie gra roli, koszt jest tak śmieszny w sumie, że materiały będą z najwyższej póły.

Z szynszyli sobie wybierz:)

Bardzo kufrajegomać śmieszne ... zazdrośniku jeden:-D

Viper on bierze skore węża :)


Sent from my iPhone using Tapatalk

Nooo, to tero sie zaczeło, Szuszfole w akcji, mówiąc po poznańsku