witam,
pytanie głównie do posiadaczy 4matic.
Jakie są realne koszta posiadania takiego napędu?
O ile większe jest spalanie?
Dlaczego i ile więcej kosztują do takiego napędu np. amortyzatory, wahacze itp.?
Czy są dobrej jakości zamienniki?
Czy opłaca się szukać samochodu z takim napędem?

Ktoś się podzieli wiedzą?
Pozdrawiam

Mnie na razie żadne dodatkowe koszty nie dopadły.
Spalanie pewnie jest odrobinę większe, bo większa masa, bo przy toczeniu pewnie trochę większe opory itp.
W aucie jest ledwo zauważalnie, ale jednak, głośniej.
Autem super się przyspiesza, startuje jak pocisk, mimo że w moim przypadku to nie v8 c63, a jedynie V6 3.5

Zimą myślałem, że będzie przyczepniej.
Na 2 letnich zimówkach na wprost co prawda przyspiesza się na śliskim super. Trochę ASR się pomęczy, ale i tak w stos do tylnego napędu różnica spora.
Za to na skrzyżowaniach, skręt 90st na śliskim, to nie jest łatwo jak się trochę mocniej przyciśnie.
Tył ucieka, ale bardzo łatwo się to koryguje no i ESP .
Może to kwestia po prostu większej mocy tego auta plus rozłożenia momentu 45-55 w kierunku tyłu.
(przynajmniej taką mam obecnie wiedzę, jak jest inaczej, to proszę mnie wyprowadzić z błędu).
W każdym razie to jest moje pierwsze auto 4x4 i spodziewałem się ciut więcej tutaj i nie miałem wcześniej żadnych odczuć czy doświadczeń czego się spodziewać.
Za to ze śniegu czy coś, wyjeżdża się z uśmiechem na twarzy

Teraz jednak po przyzwyczajeniu się, nie chciałbym rezygnować z 4x4.

Nie słyszałem, aby amorki jakoś odbiegały ceną czy coś. Nie wiem jak z wahaczami. Nie bawiłem się tutaj jeszcze tym.

Mnie także na szczęście nie dopadły koszy napraw.
Mam porównanie za to z A4 quattro 3.0l benzyna.
Mercedes ma napęd z preferencją tyłu A4 przodu. A4 płuży przodem C zarzuca tyłem co robi wrażenie większej stabilności Audi. Ale po wyłaczeniu w nim ESP już nie jest tak różowo. Zarzucanie tyłem jest trochę bardziej funowe ale i wymagające.
Zależy zarem co kto lubi :).



Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Podobno promień skrętu w 4matic jest mniejszy - niech się ktoś obeznany wypowie. No i dalej ciekawi mnie czy np. amortyzatory i wahacze są droższe do takiej wersji?

victordeleco2 pisze:Podobno promień skrętu w 4matic jest mniejszy - niech się ktoś obeznany wypowie.

Przywieź inny to sprawdzimy :).
Pewno tak jest i możliwe że większe silniki też mają inaczej ustawione ograniczniki skrętu ale źle nie jest. Chociaż moja stara W202 RWD miała lepiej :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

NO wlasnie na logike, przez przeniesienie napedu (przeguby) na przod promien skretu powinien w 4 matic byc wiekszy. Nie uwierze, ze 4 matic ma mniejszy promien skretu niz rwd. To po prostu niemozliwe... Sama konstrukcja ogranicza tak duze wychylenie kola w fwd/awd jak mamy w rwd. Jestem pewien, ze 4 matic ma promien skretu wiekszy niz rwd w204.

korzen pisze:Jestem pewien, ze 4 matic ma promien skretu wiekszy niz rwd w204.

Oczywiście że większy. Sory ale sam pokręciłem. Znaczy skręt kół jest mniejszy. Ale jak napisałem tragedi niema ale W204 RWD bardziej skręcała (chociaż w lodowych koleinach na bocznej dróżce gdzie mieszkałem to słabo. Bylo kręcenie kierą, wyskoczy tak/nie jak nie to odkręcanie bo w bramę nie trafi :))


Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

GGabriel to nie ty pokreciles, tylko kolega zakladajacy watek.

victordeleco2 napisał(a):
Podobno promień skrętu w 4matic jest mniejszy - niech się ktoś obeznany wypowie.

Wiec ja sie moge wypowiedziec, ze promien skretu w 4 matic jest wiekszy. Wiec to "podobno" powiedzial Ci ktos kto nie ma pojecia o motoryzacji :)

Czyli w skrócie 4matic skręca GORZEJ niż rwd. Tak w sumie to o to mi chodziło... pomyliłem ;)
A jak ma się ten 4matic do części - są droższe czy nie?

Według innych skręca lepiej. Co do ceny części to różnie bywa. Przy wachaczach nie ma chyba zamienników ale nie wnikałem akurat w W204, przy W203 nie było zamienników, nie wiem czy coś się zmieniło w tej kwestii.