Cześć Panowie
Ostatnio podczas połączenia telefonicznego przez BT zaczął mi trzeszczeć i burczeć głos który ja słyszę.
Ci z którymi rozmawiam twierdzą że słyszą mnie głośno i wyraźnie.
Czy bluetooth ma jakiś głośnik który mógł ulec uszkodzeniu - jak tak to gdzie on się znajduję?
Radio i CD gra ok/czysto bez burczenia

Dzięki

Nie zainstalowałeś czego w telefonie? Też tak miałem - jakaś aplikacja się gryzła

Próbowałem z innym tel. Żony Ale ten sam model. Myślisz że może być wina tel?
Może bluetooth się spierdzielil...

Niestety, mam podobny problem. Pamiętam, że na tym forum ktoś skarżył się na taką usterkę, po wgraniu w ASO upgrade softu BT problem ponoć zniknął. Mnie się nie udało namówić ASO na taki krok, zwalają wszystko na nie kompatybilny telefon. A ja sprawdziłem już ze trzy typy i kicha.Po nowym roku zaatakuję serwis ponownie jak uzyskam poprawę to opiszę.

Dzięki zarys.
Ja postaram się też pojechać do aso ale grafik napięty...

Pozdro!

Ciekawe. Też mam podobny problem w 204.
Za to w 207 działa super.

Ponieważ w moim poliftowcu mam radio A20 z nawigacją Beckera, nie mogę korzystać z Z Bluetooth'a bo trzeszczy tak, że nie da się nic zrozumieć. Jutro jadę do ASO w Bydgoszczy i będę ich męczył o rozwiązanie mojego kłopotu. Jak pisałem we wcześniejszym poście podczas poprzedniej wizyty spławiono mnie z informacją o niekompatybilnym telefonie. Odjechałem, przemyślałem i zestawiłem fakty. W poprzednim W-204 miałem komanda 4.0 z wysuwanym ekranem. Wszystkie moje telefony (z systemami WIn8.2, WIN10, Androidem na samsungu i LG) działały poprawnie współpracując z commandem, zaś w tym poliftowcu żaden z systemów w jaki wypsażono telefon nie może się poprawnie zachować. Wnioskuję więc,że winny jest niesprawny softwerowo lub hardwerowo Bluetooth. Zobaczymy jaka będzie diagnoza specjalistów z ASO BYDGOSZCZ.

04;01;2018
No to byłem dziś w ASO i zgłosiłem wadę Bluetooth'a w moim aucie. Radio gra jak ta lala, podobnie odtwarzacz CD, obsługa memory stica przez USB bez zarzutu podobnie audio obsługa mapy, jedynie połączenie z telefonem to horror. Może dlatego, że zgłosił się fizycznie elektronik udało mi się zaprezentować usterkę. Zabrano auto na serwis (co tam sprawdzano, oczywiście nie widziałem), po półtorej godzinie usłyszałem, że zamówiono nową płytę główną systemu audio i zostanie ona po dostarczeniu do ASO poddana wgraniu systemu multimedialnemu. Czyli usterka hardwere jak przypuszczałem. Za tydzień po naprawie zdam relację jeśli wynik okaże się pozytywny. Może to da argumenty Kolegom borykającym się z tym problemem.

Zgodnie z obietnicą staram się podsumować moje kłopoty z zakłóceniami połączeń telefonicznych realizowanych za pomocą bluetooth'a w cklasie W204. Usunięcie usterki trwało 2 h, z umyciem auta na błysk. Nie wymieniano żadnej płyty w radiu jak sugerowano podczas wcześniejszej wizyty w ASO. Po prostu wgrano do radia nowy software. Połączenie działa bez zarzutu oby na stałe. I teraz clou, zabuliłem za nowy soft plus 2 kawy plus umycie auta całe 86 zł i 36gr. Nawet sobie nie wyobrażacie jaki ucieszony wracałem do domu.