Hej,
Ostatnio na parkingu podziemnym w galerii handlowej jakiś "niedzielny kierowca" zarysował mi samochód i uciekł.
Sprawę oczywiście zgłosiłem ochronie i na policję. Niestety w tamtym miejscu na parkingu nie było kamery, więc nie liczę na znalezienie sprawcy.
Zarysowany mam przedni zderzak i plastikowy element nad zderzakiem, jak na zdjęciu poniżej.
Prośba o opinie czy opłaca mi się to naprawiać z AC czy lepiej zrobić to z własnego budżetu? AC mam w PZU, ale nie wiem ile może kosztować naprawa i ile wzrosną składki za AC po zgłoszeniu szkody.

Macie jakieś doświadczenie w zgłaszaniu takich szkód?

Mialem identyczna wrecz sytuacje po zakupie samochodu (ok pol roku temu). Zglosilem na policje, panowie przyjechali, spisali zeznania (mialem swiadkow), zabezpieczyli material z monitoringu (kilka kamer w tym HD na wjezdzie/wyjezdzie) i.... Po pol roku sledztwa (tyle zajelo obejrzenie 2 godzin materialu) dostalem pismo, ze nie sa w stanie ustalic sprawcy... Zenada... Wiec szanse sa nikle.
W kazdym razie problem w tym, ze jak mnie poinformowano u ubezpieczyciela jak nie znajda sprawcy to oczywiscie koszta ponosze ja. Chcialem to zrobic we wlasnym zakresie (znam dobrego lakiernika), ale jak mi powiedziano jak znajda sprawce a szkody nie bedzie, to juz bedzie ciezko cokolwiek wynegocjowac. Wiec na moj koszt rzeczoznawca, robota we wlasnym zakresie, i czekanie na odpowiedz. Ale tu znow mi powiedziano, ze nie wiadomo jak przebiegnie likwidacja szkody z OC sprawcy (jak go ustala) bo to ich rzeczoznawca powienien wycenic szkode. Maslo maslane. I tak jezdze do dzis z obtartym zderzakiem (bo znow nie mam kiedy auta odstawic), a to tylko dlatego ze sie ludzilem iz znajda sprawce. Nie chcialem, zeby mu uszlo "na sucho". Przeciez mozna kartke z nr telefonu zostawic, cokolwiek...
Jak masz ochrone znizek, rob z AC. Zachowaj cala dokumentacje, protokol naprawy i popros o wycene rzeczoznawcy. Na znalezienie sprawcy nie licz... Niestety...

Jeżeli masz ochronę zniżek w PZU to możesz zgłosić szkodę, ale jak za miesiąc przywalisz już porządnie w kogoś ze swojej winy to już zniżki Ci polecą (w PZU masz tylko jednego dzwona na rok w prezencie). Tak naprawdę jak znasz dobry serwis blacharsko-lakierniczy to taki zderzak kwalifikuje się na tzw. "wtrysk", czyli polakierowanie tylko kawałka zderzaka np. do linii halogenu i tam lakiernik ucieknie z lakierem, a potem wypoleruje. koszt: około 200zł + 50-100zł za rozebranie/poluzowanie zderzaka. Ale powtarzam - nie każdy lakiernik umie zrobić dobry wtrysk tak, żeby nie było widać.

BTW. widzę, że Goodyear`ek Asimetric 2 na aucie:P

z tą ochrona zniżek to różnie bywa i przy wznowieniu w tym samym TU tylko nie ma zwyżki (i jeszcze trzeba tego pilnować), jeśli była wypłata, dana szkoda będzie wszędzie widoczna i każde inne TU uwzględni ją w składce

Dziekuję za uzupełnienie wypowiedzi:) - zapomniałem o tym wspomnieć:P

Viper_PDT pisze:Jeżeli masz ochronę zniżek w PZU to możesz zgłosić szkodę, ale jak za miesiąc przywalisz już porządnie w kogoś ze swojej winy to już zniżki Ci polecą (w PZU masz tylko jednego dzwona na rok w prezencie). Tak naprawdę jak znasz dobry serwis blacharsko-lakierniczy to taki zderzak kwalifikuje się na tzw. "wtrysk", czyli polakierowanie tylko kawałka zderzaka np. do linii halogenu i tam lakiernik ucieknie z lakierem, a potem wypoleruje. koszt: około 200zł + 50-100zł za rozebranie/poluzowanie zderzaka. Ale powtarzam - nie każdy lakiernik umie zrobić dobry wtrysk tak, żeby nie było widać.

BTW. widzę, że Goodyear`ek Asimetric 2 na aucie:P

To nawet opony mamy takie same

Viper_PDT pisze: BTW. widzę, że Goodyear`ek Asimetric 2 na aucie:P

Dokładnie :) Świeży zakupu, śmigam na nich miesiąc i są genialne. Zastanawiałem się nad nowszym modelem Asimetic 3 ale miały większy współczynnik oporów toczenia więc wybrałem model Asimetric 2.

Co do szkody to na lampie też mam jakieś rysy, które prawdopodobnie powstały przy tym zdarzeniu. Dodatkowo chromowana listwa na dole zderzaka też jest porysowana.
Samochód mam w leasingu, żeby zoptymalizować koszty w firmie, więc ubezpieczenie jest nie jest na mnie i ochrona zniżek nie wchodzi w grę.
Wczoraj zgłosiłem szkodę na infolinii leasingobiorcy i czekam na kontakt z serwisu lakierniczego który wybrałem do naprawy.

Zastanawia mnie jedna rzecz, nigdy nie miałem zniżek AC więc nie mam co tracić. Co w takim wypadku, doliczą mi zwyżkę 10% w przyszłym roku ?

Nie - doliczą Ci 30-40%...rysy na lampie też można spolerować.

To prawda - warte grzechu są te Goodyear-y:) dla mnie nr 2 w letnich oponach.