Nie jestem mechanikiem specjalistą, ale jak przeczytasz cały temat, to zobaczysz jak to działa.
Nie ważny jest producent części, tylko ważna jest naklejka Mercedes-Benz.
Naklejka Ci gwarantuje, że auto będzie hamować tak jak zostało to zaprojektowane, a nie "jakoś takoś".
Masz diabła pod maską, to dobrze by było, żebyś miał też odpowiednie hamulce żeby go okiełznać :)
I trzeba uważać skąd się bierze części, bo podobno trafiają się podróbki.
Czyli wychodzi Tobie w miarę podobnie kosztowo jak u mnie.hFast777 pisze: ↑25 sty 2021, o 11:42 Ja mam przejechane 315 tys. i staram się utrzymać auto w oryginale choć robię odstępstwa np. dmuchawa za 500 zamiast 1500, czy wyłączenie tylnych radarów za 200 zamiast zakup jednego uszkodzonego za 2000 (może jak znajdę używkę w dobrym stanie, to sobie włączę na nowo), nie dziaduję i mniej więcej 5-7 tys. rocznie muszę w auto włożyć (serwisy, wymiany zużywających się elementów), najważniejsze, to mieć dobrego mechanika, który ogarnie temat optymalnie kosztowo/jakościowo i dostęp do oryginalnych części w serwisie w dobrym rabacie ponieważ zamienniki nie zawsze warte są swojej ceny i włożonej w wymianę pracy.