Witam,

Wznawiam poszukiwania w204. Co prawda szukam tylko aut kupionych i serwisowanych w Polsce aczkolwiek poniżej trafił się przypadek auta kupionego w Polsce jako nowe jednakże importowanego od dealera w Holandii.
Czy taka sytuacja jest możliwa? Jeżeli tak to w jakich warunkach? Staram się znaleźć przyczynę dla której taki egzemplarz od nowości mógłby być kupiony jako nowy w Polsce.
Do głowy przyszły mi następujące warianty:

1. Lepsze wyposażenie (aczkolwiek w tej materii myślę, że powinno być różnicy, ponieważ jest to kwestia portfela)
2. Kurs euro, zakładając, że auto było kupione na początku 2008 roku (data pierwszej rejestracji), to przy ówczesnym kursie euro mogłoby być to opłacalne.

http://allegro.pl/mercedes-benz-c-200-k ... 47320.html

Przy okazji proszę o przysłowiowe "rzucenie okiem" czy warto owy egzemplarz obejrzeć.

Ps. W jakim salonie na terenie Warszawy warto byłoby sprawdzić to auto?

Pozdrawiam

Warty grzechu. Jedź obejrzeć. A skora na kierownicy jest oryginalna?? Bo chyba powinna być lekko blyszcząca, a nie matowa. Może była obszywana?

Faktycznie na ostatnim zdjęciu skóra na kierownicy wygląda jak nowa


Co do zakupu samochodu w Holandii, to był taki moment że opłacało się kupić auto które stało u Dealera w Holandii. Można było trafić dobrą cenę, a dodatkowo kurs EUR sprzyjał. Były w Wawie nawet firmy które się w tym specjalizowały. Mój znajomy oszczędził wtedy na Toyocie Hilux jakieś 30 kpln w porównaniu z salonem w PL. Tak że tego bym się nie bał.

miluch pisze:Faktycznie na ostatnim zdjęciu skóra na kierownicy wygląda jak nowa


Co do zakupu samochodu w Holandii, to był taki moment że opłacało się kupić auto które stało u Dealera w Holandii. Można było trafić dobrą cenę, a dodatkowo kurs EUR sprzyjał. Były w Wawie nawet firmy które się w tym specjalizowały. Mój znajomy oszczędził wtedy na Toyocie Hilux jakieś 30 kpln w porównaniu z salonem w PL. Tak że tego bym się nie bał.

Wygląda na to, że firma, która kupowała samochód Twojemu znajomemu to zewnętrzna firma, nie dealer.
Zastanawiam się jakim interesem dla dealera może być sprzedaż samochodu innego dealera? Oczywiście pomijając jego późniejszy serwis, no chyba, że jest to wystarczający argument na zysk.

Druga sprawa to kierownica, kiedy możemy doszukiwać się zależności między kolorem kierownicy a kolorem tapicerki? Jeżeli się nie mylę to w classic, standardowo była czarna kierownica? Natomiast w przypadku innych linii była ona dobierana do koloru wnętrza?

Pozdrawiam