Para wodna/biała chmura z wydechu
Moderatorzy: f1sz, majkel84, perzu126, Hamrok
Para wodna/biała chmura z wydechu
Nie wiem czy miałem tak w tamtym roku ale wczoraj zauważyłem w nocy na światłach po przejechaniu około 1km, że z tyłu auto wydala parę wodną/białą chmure - trwa to chwile później znika.
Płynu od chłodnicy nie ubywa, nic nie śmierdzi.
Czy to normalne?
Płynu od chłodnicy nie ubywa, nic nie śmierdzi.
Czy to normalne?
Re: Para wodna/biała chmura z wydechu
To może być para wodna skondensowana w układzie wydechowym zwłaszcza jeżeli auto stoi na zewnątrz. Dobrze jest to widoczne właśnie w chłodne dni. Czasami można zaobserwować jak ktoś jedzie przed nami i z wydechu kapie mu woda. W okresie jesienno - zimowym warto również tankować do pełna i uzupełniać paliwo jak jest już pół baku.
Ostatnio zmieniony 7 lis 2017, o 13:20 przez Groo80, łącznie zmieniany 1 raz.
W 204 C200 CDI 2011 r. (lift) VIN: WDD2040011A551445
Re: Para wodna/biała chmura z wydechu
Faktycznie, dużo aut ma taką przypadłość - wolałem zapytac :)
- ToySOldier
- Posty: 72
- Rejestracja: 3 wrz 2017, o 10:48
- Lokalizacja: Wa-wa
Re: Para wodna/biała chmura z wydechu
Mam to samo i miałem w poprzednich autach - wszystkie garażowane w podziemnych garażach. Nie ma powodu do zmartwień, chyba że będzie dymił cały czas.
W204 C200 Avantgarde '11 WDD2040481A594652
- noc
- Ekspert
- Posty: 1671
- Rejestracja: 17 wrz 2009, o 17:27
- Lokalizacja: Warszawa Drugi sort, kanalia co szanuje konstytucję.
Re: Para wodna/biała chmura z wydechu
OT>
Miałem kiedyś Forda Mark4 z czterema wydechami.Jak ruszałem, to jeszcze przez kilkadziesiąt sekund nikt spod skrzyżowania nie mógł.
Na 30 cm. nic nie było widać.To był silnik 7,2 V8, a nie jakieś dzisiejsze wypierdki po 1,6-2,2.Auto jak każdy amerykanin z tamtych czasów nie miało hamulców ani skrętu.Szybko sprzedałem.
Gość któremu sprzedałem utopił się z autem w jakimś jeziorze w Finlandii.
Miałem kiedyś Forda Mark4 z czterema wydechami.Jak ruszałem, to jeszcze przez kilkadziesiąt sekund nikt spod skrzyżowania nie mógł.
Na 30 cm. nic nie było widać.To był silnik 7,2 V8, a nie jakieś dzisiejsze wypierdki po 1,6-2,2.Auto jak każdy amerykanin z tamtych czasów nie miało hamulców ani skrętu.Szybko sprzedałem.
Gość któremu sprzedałem utopił się z autem w jakimś jeziorze w Finlandii.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890
Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Niemal pół wieku pracy przy MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890
Zwykle tu: http://www.w212.pl/ i tam gdzie MB.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 7 gości