Na jakim ustawieniu powinno sie używać 5 biegowego automatu? Na C czy S?
Jechałem teraz 1000km na S na autostradzie to auto spalili mi 6.8l/100km przy prędkości 140km/h.
Zauważyłem równie ze delikatnie więcej spali jesli jest na tempomacie
Mój silnik 2.2CDI.

PS. Jakie macie spalanie w swoich dieslach?

Ja nie jeżdżę na C nigdy, chyba, że na tempomacie i na autostradzie długie odcinki, wtedy przełączam faktycznie. W każdych innych warunkach, w sumie zawsze mam S, bo i żwawsze auto jest, pewniejsze w reakcji. Spalanie nie jest w brew pozorom większe, a w ruchu miejskim skrzynia nie wariuje, bo nie przechodzi ciągle w najniższy bieg, przez co każde dotknięcie powoduje skakanie po biegach, a to też nie jest za mądre. Na S trzyma wyższe obroty ale jest pewniejsze i do cyklu miejskiego zalecane wręcz i C nie ma tu żadnego związku z komfortem, jakby sugerowała literka.

Bo C od S to sie rozni chyba tylko tym, ze nie uzywa pierwszego biegu. Ja jezdze zawsze na S. C jest chyba na zime?? Bo, ze wczesniej zmienia biegi, czy bardziej miekko to chyba sila podswiadomosci (albo innego operowania gazem)

Spalanie nie ma tutaj udziału? Gdzies czytałem ze na C potrafi spalić o 1,5l mniej. Chyba zrobię trasę w jedna stronę na C a druga na S i sprawdzę.
Gdyby ktos kto ma 2.2CDI napisal ile mu pali byłbym wdzięczny.

Ciekawe to.

Na "C" zmienia biegi szybciej (przy nizszych obrotach). Jednak z tego co czytalem (przynajmneij w w203, ale to ta samam skrzynia), ludzie maja nizsze spalanie w trybie "S" przy takim samym stylu jazdy. Nie wiem, moze to kwestia ruszania z 2giego biegu. Zmiane miedzy "s" a "c" powinno sie wykonywac jak auto stoi i z lewarkiem w pozycji "P". Przyznam, ze sprawdzalem to tylko "w biegu", a ponoc to moze nie dzialac wtedy tak jak nalezy. Tak czy inaczej, ta skrzynia juz w "s" dziala leniwie, do tego ruszanie z drugiego biegu jest bardziej slamazarne. Poza zima, ew dalsza trasa nie widze sensu uzywania "C". Na trybie sport i tak jak jedzie sie ze stala predkoscia wrzuca najwyzszy bieg (u mnie nawet poniej 2tys rpm).

Jeśli w cyklu miejskim na C nie spali Ci więcej, to na pewno nie mniej. Trasa wypada zupełnie inaczej, szczególnie jak już pisałem, autostrada i tempomat, było nawet 2-3l/100 mniej, jadąc Z Poznania do Amsterdamu raz.

Shrek jak to mozliwe, zeby na trasie spalil na C mniej niz na S?? Na S i tak wbija najwyzszy bieg... Chyba, ze w trybie C jest jakas opcja nadbiegu?? Jutro smigam w trase, wiec sprawdze tryb C

Przecież ja pisze, że na S ale w cyklu miejskim, coś źle czytasz.

Shrek pisze:Jeśli w cyklu miejskim na C nie spali Ci więcej, to na pewno nie mniej. Trasa wypada zupełnie inaczej, szczególnie jak już pisałem, autostrada i tempomat, było nawet 2-3l/100 mniej, jadąc Z Poznania do Amsterdamu raz.

Czyli w miescie spali na "C" wiecej albo tyle samo. "W trasie wypada zupelnie inaczej" - czyli odwrotnie = w trasie na "c" spali mniej... Ja juz nie wiem, czy z przepracowania, ale dla mnie z twojej wypowiedzi dokladnie to wynika... W miescie na "C" wiecej lub tyle samo, na trasie 2-3l mniej.... Dlatego pytam, jakim cudem??

Zrobiłem 50km na C a później na S. Na S zszedłem poniżej 6l na C 6,5l

A o czym ja piszę od rana :)

Shrek ja dalej sie upieram, ze z twojej wypowiedzi wynika iz auto pali mniej na "S" w miescie, ale w trasie jest odwrotnie i pali Ci na trasie na "C" mniej o 2-3litry

No to się nie upieraj, bo tak właśnie jest. Jeżdżę od października tym modelem, a wcześniej z dokładnie tą samą skrzynią innym, w dieslu i było to samo, na S w mieście pali mi mniej dużo, jak na C, C używam tylko w trasie i tylko wtedy, kiedy mam okazję korzystać płynnie z tempomatu, na naszych zwykłych krajówkach nie używam tylko na tych kilku nieszczęsnych odcinkach autostrady czy drogach S, reszta zachód. Dynamika jazdy jest inna na S, startuje z 1, lepiej reaguje, to pisałem i powtarzam, C bardzo rzadko włączam, spalanie spada tylko w długich trasach z tempomatem, w każdym innym przypadku jeździ się słabo i pali więcej.

50 km zrobiłeś nie wiem gdzie miasto/trasa, więc 50km nie jest to żadna miara. Zrób 1000 na C po mieście przez kilka dni, potem 1000 na S i porównaj, w tym samym terenie, mieście. Potem jadąc w trasę daleką zrób to samo, w jedną na C inną na S i zobaczysz. Porównywanie na 50km, to żadne porównanie Wystarczy, że raz 5 razy ruszysz ze świateł jak rowerem, drugim razem w tych samym miejscach wciśniesz w podłogę gaz i masz 2 różne wyniki spalania o 100% różne. Daj sobie z tym spokój.
Wg mnie, to spalanie nie ma tutaj nic do rzeczy, jedynym do czego jest to stworzone, to sprawność pracy skrzyni, jej właściwości, miejskie i trasa, kto by patrzył na 0,5l w tą czy w drugą stronę, może ja komuś zależy na tym czynniku, powinien za smartem się rozejrzeć :)

Więc właśnie, Smart byłby oszczędniejszy. Ja staram się jeździć ekonomicznie, dziś na odcinku 50km w cyklu mieszanym spaliła mi 4,8 w trybie C (1,6 benzyna). Ale od czasu do czasu dam jej po garach na Autobahnie. Wtedy nie wiele jest różnicy w spalaniu pomiędzy trybami S/C. Łopatek nie używałem jeszcze. W trymie manualnym jakoś się gubie z tymi pierdółkami za kierownicą.