Forum MERCEDES C KLASA - W204

Nie rozumiem projektanta tego szybra, ja w 2001r mając Opla mogłem wysunąć małą zaślepkę w plastiku
sterowania nim i kręcąc płaskim śrubokrętem spokojnie zamknąć dach przy awarii zasilania czy silniczka.

Marne urządzenie, które spowoduje szkody zalaniem, bo ktoś nie pomyślał, zeby zrobić korbkę awaryjną ...

Ja nie rozumie sensu montowanie szyberdachu w samochodzie z klimatyzacją. Tylko kolejne awaryjne i zbedne urządzenie, chyba że o to chodzi producentom aut.

Ja lubię jeździć z otwartym dachem, mimo klimy. ;)
Najlepiej jest wiosna, gdy słonce już zaczyna fajnie świecić. Włączam wtedy ogrzewanie na nogi i otwieram dach. ;)
Każde nowe auto jakie konfiguruje, to jest z szyberdachem lub panorama. :D

Jak bym chciał dziurę w dachu to bym sobie kupił cabrio. Dla mnie szyberdach zbędny bajer który prędzej czy później BĘDZIE się psuł lub co gorsza gnił.

Uchylany dach ma ogromną zaletę.W upał uchylasz i jak przychodzisz jest znośnie.Bez dachu uchylonego tragedia.
Gdy ktoś pali dym wylatuje górą.
I najważniejsze - środkowy palec w razie potrzeby łatwiej pokazać.

noc pisze: I najważniejsze - środkowy palec w razie potrzeby łatwiej pokazać.

To jest jedyne sensowne uzasadnienie bez reszty można żyć

A to prawda - to sie akurat sprawdza:)

hej

Odświeżam kotleta ponieważ usterkę usunąłem dopiero teraz, aż tak bardzo dokuczliwa nie była więc trochę się zeszło, ale do rzeczy.
Zdemontowany silnik ustawiłem na końcowej pozycji otwarcia szyberdachu, ręcznie ustawiłem też sam szyberdach w pozycji pełnego otwarcia, zębatkę nabiłem tak aby nie miała prawa się zsunąć jak wcześniej i za pomocą SD udało mi się zaprogramować tak że śmiga jak nowy. Manualnie udało mi się tylko zaprogramować otwarcie, do zamykania musiałem posłużyć się SD gdyż okno przesuwało się skokami i nie chciało się zaprogramować.
Służę pomocą gdyby ktoś potrzebował, pozdrawiam

Cześć!
Też mam problem z szyberdachem, a widzę, że jakoś Ci się udało ogarnąć :)
Mój problem polega na tym, że:
Podczas jazdy pękła mi szyba szyberdachu(do tego czasu wszystko działało),
wymieniłem sama szybę nie ruszając silniczka itp. Po wymianie szyberdach
zachowuje się dokładnie jak u Ciebie - otwiera się jedynie przez
kilkukrotne przyciśnięcie przycisku, bo rusza się o jakieś 5cm skokowo i
nie ogarnia końcowych pozycji. Byłem dzisiaj nawet na SD w celu
"zakodowania" natomiast podczas adaptacji cały czas słychać jak dewastuje
mi mechanizm. Czy może przez swoje doświadczenia masz jakieś rady czemu się
przyjrzeć? Będę wdzięczny za odpowiedź!

Wiem dlaczego tak ci się dzieje, miałem to samo.

Po części napisałem już to w poście wyżej, musisz ustawić końcową pozycję szyberdachu z silnikiem który tym steruje.
Zrób tak:
- otwórz szyberdach ale nie do samego końca np. do połowy, nie uchyl do góry tylko otwórz przesuwając do tyłu.
- zdemontuj mechanizm (silnik, 3 śrubki) ale nie odpinaj wtyczki
- kiedy masz już w ręku silnik podpięty do wtyczki, zasteruj nim fizycznie do końca otwarcia w tą stronę co otwierałeś dach ( tak żeby silnik był już w pozycji pełnego otwarcia czyli do końca ile się będzie chciał kręcić )
- kiedy masz zdemontowany silnik, powinno się dać ręcznie przesunąć dach który otworzyłeś nie do końca w punkcie pierwszym, jeżeli wszystko jest sprawne w mechanizmie przesuwania to przesunie się bez problemów, ustaw go tak do końcowej pozycji otwarcia (do tyłu).
- masz w tej chwili ustawiony silnik oraz dach w jednakowej pozycji, tak poskładaj wszystko do kupy nic nie przesuwając .
- teraz możesz zaprogramować szyberdach na SD.

Jeśli jesteś gdzieś ze śląskiego mogę pomóc jak byś chciał podjechać.

Pozdrawiam
Michał