Forum MERCEDES C KLASA - W204

Witam wszystkich,

Jestem użytkownikiem 220 CDI od lipca 2007. Przez cały ten okres, jak dotąd nie miałem z autem większych problemów. Do teraz.
Od jakiegoś czasu bez jakiejkolwiek logiki zapala mi się kontrolka ESP wraz z komunikatem o jego wyłączeniu oraz kontrolka silnika. Od tego momentu samochód staje się mułowaty i nie reaguje na próby energicznego przyspieszenia.
Byłem z tym problemem w serwisie ale podobno komputer nie pokazuje żadnego błędu, więc panowie na czuja zasugerowali, że przyczyną usterki może być niezbyt normalna praca blokady kierownicy lub dźwigni przełącznika kierunkowskazów i zasugerowali ich wymianę. Będąc już dość mocno zdesperowany przystałem na ich propozycję. Po dwóch dniach pobytu w serwisie i podobno kilku jazdach próbnych stwierdzono, że usterka przestała występować.
W minioną środę po południu odebrałem auto, zostawiwszy uprzednio w kasie ponad 5 tys. złotych (same wymienione podzespoły to ok.4 tys.) i do dzisiaj był spokój. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy rano uruchamiając samochód znów ujrzałem ten nieszczęsny komunikat i świecącą się kontrolkę. Na nic zdały się nawet wielokrotne próby "kluczykowania", które do tej pory kilkakrotnie pomagały. Komunikat i kontrolki świecą jak zaklęte.

Tu zwracam się do kolegów, może któryś z Was spotkał się z takim problemem i wie jak go rozwiązać?

Innym aspektem jest relacja z serwisem - jak postąpić z nieuzasadnionym wydatkiem wymiany podzesopołów, którą mi zasugerowano?

PS.
Zaczynam mieć coraz mniej zaufania do tzw. autoryzowanych serwisów.

Pozdrawiam

Mirek

mi raz pojawil sie ten blad po dluzszej trasie (jednorazowo 600km), zgasilem silnik i ponownie uruchomilem po czym problem zniknal, od tamtej pory zrobilem jakies 4k km, ale tez nie daje mi to spokoju, gdy blad wyskakuje -samochod strasznie zmulony(nie umie wkrecic sie powyzej 2tys obrotow) i tylko sie toczyl

Silnik wchodzi w tryb awaryjny, tu potrzeba dobrego elektronika, odezwijcie sie koledzy do kolegi NOC może coś zaradzi.

w moim przypadku bylo to jednorazowe,odkad zakupilem ten samochod zrobilem 15tys km wiec chyba nie ma sie czym martwic ?

Jeżeli zapaliły się w czasie jazdy dwie kontrolki, to nie ma cudów, co najmniej jeden ze sterowników zapisał ten fakt jako "zdarzenie".ASO zwykle czyta tylko błędy, a mógł nie powstać.Odczyt na SD poprzednich stanów jest nadal możliwy.
Nie spotkałem się z takim zjawiskiem, żeby błąd wyświetlony nie został zapisany.
Jest to możliwe tylko gdy sam licznik jest uszkodzony, ale wtedy auto jechałoby nadal poprawnie.Uważam, że popełniono błąd w odczycie.Niedoświadczony diagnosta.
Co do walki z ASO w sprawie zamontowanych nowych części, nie będę się wypowiadał.
Od tego są "papugi". Nadmienię tylko, stoisz na przegranej pozycji.Podpisałeś odbiór sprawnego auta.
Powyższe dywagacje są tylko i wyłącznie moją opinią i nie mogą być podstawą do roszczeń w stosunku do ASO.

Nie chcę nikogo osądzać, ale:

ASO nie znalazło problemu, nie zdiagnozowało błędów ale naprawiło auto

To zwykłe naciągactwo IMO.

Osobiście nie zgodziłbym się na loterię za moje pieniadze, albo wiemy co się zepsuło i naprawiamy świadomie, albo zmieniamy serwis, bo w ten sposób to można pół samochodu wymienic i błędu nie zlikwidować.

Miałem kiedyś audi A3, był pewien problem z obrotami silnika, samochód stał w ASO 3 miesiące i nikt nie wiedział co z nim zrobić. Chcieli go do Poznania wysyłać i wymyślali mi problemy, że moja wina, oglądali książki gwarancyjne, chcieli podważyć gwarancje, itp. Słałem im ch***e na spotkaniach, szantażowałem, aż w końcu to ja znalazłem rozwiązanie kłopotu - mówię, na lawetę i do jakiegoś fachowca zawieźć i ogarnie. Tak też zrobili i auto następnego dnia było gotowe.

Słyszałem kiedyś opinię - ASO nie naprawia samochodów, ASO wymienia części. Przykre to ale życie mi pokazało że czasem fachura ogarnie temat za kilka groszy a ASO obedrze ze skóry i jeszcze sie na końcu dowiesz że to twoja wina że oni nie naprawili.

Skoro już uspokoiłeś się, to zdradź przyczynę usterki.Jestem ciekawy i uczę się nadal mimo wieku.

witam wszystkich,mam taki problem ze swoim mercedesem.mianowicie w czasie jazdy wyłącza mi się esp oraz wyświetla mi się ze jest niedostępne.samochód przechodzi w stan awaryjny i nie ma czym jechać...podpięcie pod komputer nic nie pokazało usterka esp kod 62 64 nieznana.oraz błąd regulacji ciśnienia doładowania.w środę jadę do serwisu na diagnozę może jakieś podpowiedzi,auto to w204 c220 cdi t-model 2008.w instrukcji obsługi napisane ze to problem z napięciem możliwe nie ładowanie akumulatora.a jeszcze wspomaganie również ciężko zaczeło chodzić...masakra jakaś wszytko elektryczne i może faktycznie ładowanie słabe.jak to sprawdzić za pomocą miernika?pozdrawiam sorry za nowy temat.

magic1979 pisze:witam wszystkich,mam taki problem ze swoim mercedesem.mianowicie w czasie jazdy wyłącza mi się esp oraz wyświetla mi się ze jest niedostępne.samochód przechodzi w stan awaryjny i nie ma czym jechać...podpięcie pod komputer nic nie pokazało usterka esp kod 62 64 nieznana.oraz błąd regulacji ciśnienia doładowania.w środę jadę do serwisu na diagnozę może jakieś podpowiedzi,auto to w204 c220 cdi t-model 2008.w instrukcji obsługi napisane ze to problem z napięciem możliwe nie ładowanie akumulatora.a jeszcze wspomaganie również ciężko zaczeło chodzić...masakra jakaś wszytko elektryczne i może faktycznie ładowanie słabe.jak to sprawdzić za pomocą miernika?pozdrawiam sorry za nowy temat.

Odpisałem ci kolego na twojego posta, na przyszłość staraj sie nie zaśmiecać forum.

Wiem przeprosilem w kolejnym.jaki masz kolor tego c220 amg? Ja czerwien.

Ja mam srebrny, pochwal sie kolego w stopce co masz wersje żeby było wiadomo.

W modelu W204 początkowo montowano MRM (sterownik kolumny kierownicy) z modelu W169
A klasa lub z modelu W245 B klasa.Okazał się nietrwały.Powodował błędy sporadyczne i włączał ogranicznik szybkości.
Prawdopodobnie o tym sterowniku jest temat.
W tej chwili jest na magazynie centralnym 33 szt. cena 1189zł. + Vat.
Najgorsze jest to, że błąd w tym starym można skasować, a ponownie potrafi się pojawić po wielu miesiącach w skrajnych sytuacjach np: wyprzedzanie.
Radziłbym go nie lekceważyć i nie pozwalać na okresowe kasowanie.

kolego Noc w serwisie MB by nie znależli podłączając do komputera?na razie tylko nieszczelny przewód od interculera znależli i ze błąd esp jest związanym z modułem cdi mianowicie błąd ciśnienia doładowania .niestety nie mieli na miejscu przewodu a ja nie mogę na razie pojechać ponownie dopiero za kilka tyg tymczasem auto w garażu.objawy sa teraz inne niz na początku.ponieważ wcześniej tylko wyłączała się trakcja i spadała moc a teraz najpierw spada moc i kiedy brakuje po dodaniu gazu od razu lampka esp i brak jakiejkolwiek reakcji na gaz.to tryb awaryjny wiadomo ale czy spadek mocy ma przyczynę w nieszczelnym przewodzie od chłodzenia powietrza dodam ze lewy.a mój rocznik to 2008 luty w związku z tym modułem w kierownicy.


c220 cdi avangarde amg t-model

[ Dodano: 2012-07-08, 16:37 ]
już wiem że ma i to duży,boje się tylko że jeszcze jest coś z turbiną teraz...

Wyłączenie programowe pedału gazu występuje w skrajnych przypadkach.
Błędy są poważne i b.dobrze opisane.Coś Twój serwisant "nie kumaty".
Błędów tego typu jest dużo i nie sposób opisać na forum.
Z resztą oparcie się na domniemaniach, to niepotrzebnie wydane zaskórniaki.
Ma być na wydruku- czarno na białym, wymienić część o nr. xyz. (uszkodzona) błąd aktualny i w pamięci.

też tak uważam ale nie mam niestety komputera serwisowego,wiec nic sam nie naprawie.serwis ten jest w lublinie może coś mi doradzisz.bo raczej dalej nie dojadę na tym trybie awarii .po podłączeniu w serwisie wydaje mi się ze powinni wiedzieć co jest zepsute czekałem 3 godziny a oni że to przewód...aż mi się wierzyć nie chce że nic komputer nie pokazał...może coś im zasugerować?

[ Dodano: 2012-07-09, 19:44 ]
ok ale jeszcze jedno.skoro komputer im pokazał błąd esp związany z modułem cdi czyli błąd ciśnienia doładowania.a części sprawne tzn czujniki i elektronika oraz elektryczna regulacja geometria turbiny.oraz samo turbo wskazuje prawidłowe wartości to chyba komputer nie wróżka i pęknięcia czy dziury w przewodzie do interculera nie widzi raczej.co najwyżej może widzieć brak ciśnienia jak juz pisałem wiec dalsza diagnoza odbyła się raczej manualnie niz komputerowo moje pytanie dotyczyło czy nieszczelny przewód może być przyczyną tego błędu a nie szukanie bez powodu innej usterki bo takiej na razie nikt nie stwierdził.prócz tego juz po sto razy wymienianego wyżej przewodu.pozdrawiam