Forum MERCEDES C KLASA - W204

Witam
Chciałbym wkoncu uporać się z tym problemem i zacznę od wymiany tego czujnika temperatury powietrza zasysanego tylko pytanie gdzie on się znajduje w moim 651???

bartek1111 pisze: ↑23 cze 2019, o 20:29 Witam
Chciałbym wkoncu uporać się z tym problemem i zacznę od wymiany tego czujnika temperatury powietrza zasysanego tylko pytanie gdzie on się znajduje w moim 651???

i jak znalazłeś rozwiązanie ?? mam taki sam problem a termostat mam nowy oryginalny

czujnik jest na dole z lewej strony zaraz za intercoolerem

Witam w wolnej chwili poszukam go i ewentualnie wymienię

Witam wszystkich. Ja posiadam W204 C180k z 2008 roku. VIN : WDD2040462A134231
Mój problem wygląda jak na załączonych filmikach bo dużo by tu pisać. Jakiś czas temu miałem wymieniony termostat na oryginalny ( kilka miesięcy już będzie) oraz 2 razy ten sam czujnik temperatury bo podobno jest jeden. Problem wahania temperatury był mniejszy a teraz jest coraz gorzej. nawet krótka jazda kaczy się Check engine coś w stylu problem układem chłodzenia. Gdy zatnie się temperatura jest bardzo wysokie spalanie nawet o polowe większe. Dodam ze po sytuacji z pierwszego filmiku w moment robi się piekielnie gorąco w aucie. Mechanik przypuszcza ze to wina sterownika( Siemens VDO 5WK90713(o7) A004 446 75 40, A271 010 74 46. Chciał bym wyeliminować wszystkie możliwe przyczyny ponieważ wymiana sterownika liczy się z wysokim kosztem a nie chciał bym być zdziwiony że nie pomogło.Z góry dzięki za pomoc.


https://www.youtube.com/watch?v=MYvOyvs ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=-nOH3Da ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=vGLkwau ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=0NWRqdU ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=WdsOPIF ... e=youtu.be

Witam, w CGI da się wymienić sam wkład termostatu czy trzeba z całą obudową ? Po jakim czasie ten silnik powinnien osiągnąć 80 stopniiiii przy temp powiedzmy zero stopni na zewnątrz ?

Witam, wiosna idzie powoli, więc odświeżam temat. Poradził sobie ktoś z tym wahaniem temperatury cieczy w om651? Mam to samo co koledzy: temp. Na zewnątrz powyżej 15 stopni, wskazówka temperatury cieczy dobija do 80 stopni, spada do 70,dobija, spada i tak w kółko, dopiero po 20 paru kilometrach osiąga 90 i stoi. Albo jedziesz ponad 20 km na zimnym silniku, albo gasisz i ponownie odpalasz nie prędzej niż przed pierwszym "wahnięciem" temperatury. Wtedy 90 osiąga w moment i jest ok.

Witam kolegów. Widzę ,że problem z termostatem jest dość powszechny. Jak się domyślacie, u mnie jest podobnie lecz wygląda to troszkę inaczej. Cały czas silnik sie pięknie dogrzewał, temp. cieczy stała na 90st zaawsze ale raz przegoniłem auto i gnałem ponad 200km/h i zauważyłem ,że wskazówka mi tańczy pomiędzy 90st a 75st. Gdy zwolniłem i wjechałem do miasta to po pewnym czasie wszystko wróciło do normy. Teraz znów poszalałem na obwodnicy i sytuacja sie powtórzyła - znów temperatura skakała. Przeczytałem wszystkie posty i dochodze do wniosku ,że chyba nie ma sensu wymieniać połowy części układu chłodzenia bo to nic nie daje. Fakt, chciałbym mieć wszystko w aucie na tip-top ale widać, nie jest to mozliwe. Ja mam silnik OM651 i chciałem juz wymieniać termostat ale z tego co tu czytam to raczej niewiele zmieni. Wina to pewnie jakis duperelek, może jak pisał kolega noc - podciśnienie. U mnie nie ma wzrostu spalania - auto na mieście mieści sie w 7l/100km - dla mnie rewelacja. Bee tu zaglądać, może ktoś z Was wkońcu znajdzie konkretne rozwiązanie problemu to wtedy i ja się za to wezmę. Pozdrawiam.

u mnie ta sama sytuacja - jeśli jest ciepło, auto łapie 80 stopni w ciągu kilku kilometrów, po czym wskazówka spada do 70 i tak kilka razy... jeśli jadę trasą 120-140km/h auto nagrzewa się do temp. roboczej szybko, natomiast po mieście potrafi to zająć nawet 10-15km, ale wystarczy że zatrzymam się i zgaszę auto - problem znika, ktoś znalazł rozwiązanie? nie chcę wymieniać wszystkiego po kolei z nadzieją, że będę miał szczęście

Na stronie 5 NOC fajnie opisał temat

Witam ponownie, otóż jestem po wymianie pompy chłodzenia i co sie okazało? Ano przegoniłem auto aby sie odpowietrzyło dokładnie i jadąc z prędkością ok 200-210 km/h temperatura silnika już nie skacze pomiędzy 90t a 80st. Niezależnie od prędkości temperatura silnika jest stabilna co wcześniej nie miało miejsca. Zatem może problem tkwi właśnie w wadliwek pompie? Mnie zaczęła ciec więc ja wymieniłem. Tak jak ktoś tu pisał wcześniej, te pompy nie pracują w trybie ciągłym lecz do momentu nagrzania silnika sa jakos odłączane. Może ten system wyłączania pompy w zużytych pompach po prostu nie działa jak nalezy i stąd te skoki na wskażniku? U mnie wymiana pompy poskutkowała tym, że wskaźnik stoi na 90st i ani drgnie. Może tu leży rozwiązanie problemu. pozdrawiam.

Dokladnie tak pisze Noc na 5 stronie, pompa działa w dwoch zakresach wydajnosci i jest to sterowane podcisnieniem wiec jak padnie ten element to nawet logiczne ze może wplywac na temp plynu w ukladzie jesli nie dziala np poprawnie w drugim zakresie wydajnosci


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

perzu126 pisze:Na stronie 5 NOC fajnie opisał temat

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie problem z temperaturą na szczęście rozwiązał termostat.
Opiszę jak to u mnie wyglądało, może komuś pomoże.
- Do 60 stopni rozgrzewał się bardzo szybko, 80 stopni osiągał po ok 30-40km
- Przy spokojnej jeździe nie było szans na wyższą temperaturę niż 80 stopni
- Kręcąc wysoko silnik udawało się zbliżyć do 85-90 stopni, jednak za chwilę było znów ok 80stopni
- Przy odpuszczaniu pedału gazu temperatura delikatnie spadała po kilkudziesięciu metrach
- Przy jednostajnej jeździe, włączeniu ogrzewania na max temperatura spadała
- Przy 60 stopniach robił się ciepły gumowy wąż idący od termostatu do chłodnicy

Witam ponownie, nie cieszyłem sie zbyt długo stojącą prawidłowo wskazówką temp cieczy. Dzis gdy wracałem, miałem dokładnie te same objawy jak tu koledzy opisują czy temp skacze pomiędzy 90st a 70 przez 20 km poczym stabilizuje sie na 90 st. Po niedzieli zajrze do tych przewodów podciśnienia i może cos wymacam tyle, że to dość dziwne. Gdyby przeowdy były peknięte i była nieszczelność, to ta temp cały czas by wariowała a nie ,że po pewnym przejechanym dystansie sie normalizuje prawda? To musi być jakaś głupota ale co? Myślę o tym zaworku podciśnienia kóry podaje do pompy sygnał do zmiany parametrów pracy. Może on tam cos zaczyna szwankować. Nadmienię, że u mnie pompa Vacum po odpaleniu zimnego silnika terkocze przez dwie sek . Ponoć to normalne ale może ona ma wpływ na prace układu regulacji temp chłodzenia. Wkońcu podaje podciśnienie do tego zaworu który reguluje pompę wody. Ktoś może rozkminił ten problem z silnikiem OM651?