Forum MERCEDES C KLASA - W204

Cześć, mam problem z lewą lampą przednią - dostałem się do nich i porównałem z lampą prawą, co zauważyłem:
w lewej postojówki świecą gorzej, ponieważ te srebrne mocowania są nadpalone i nie trzymają się w odpowiednim miejscu, tylko wychodzą razem z kostką, co uniemożliwia idealny montaż żarówek. (Zdjęcie 1 oraz 2)



Dla porównania tak świeci lewa oraz prawa strona



Sprawa nr. 2 jedna z dwóch żarówek po stronie lewej w końcu przestała świecić - może uszkodziłem kabel - jak się do tego zabrać..

Co o tym myślicie - wyjmować reflektor i próbować dokupić te srebrne mocowania i próbować to jakoś zmontować, czy zostaje tylko wymiana reflektora na nowy?

Dzięki i pozdrawiam

:D ja urwałem wszystkie 4 mocowania :) Mocowania się stapiają ponieważ ktoś do końca nie włożył pozycyjnych.
Problem rozwiązałem w taki sposób, że byłem na regeneracji lamp z przodu (odbłyśnik itp.) i tam mi to porządnie pospawali.
Przez szarpanie itp. pewnie naruszyłeś styki - warto wyciągnąć kable, uciąć i dorobić wtyk.

Jeśli chcesz te srebrne mocowania to możesz wyjąc reflektor rozkleić go i poszukac lampy z rozbitka - ta część z mocowaniami jest osobna ale wątpie aby ktoś Ci ją sprzedał.

Ok dzięki za radę, jednak nie ma problemu z kablami - żarówka się świeci, jak narazie jakoś to zamontowałem i chyba będzie czekało mnie to samo co zrobiłes Ty.

Zrób to bo jeśli, żarówka będzie opierała się o ten srebrny plastiki(niby odbłyśnik) to wytopi dziure.
Napisz skąd jesteś to coś pomyślimy

Jestem z Warszawy. Właśnie, lepiej to zrobić późno, niż wcale.

Ja robiłem tutaj http://perfect-cars.pl/
Wysyłkowo tez możesz ogarnąć sprawe.

Koledzy

Mam ten sam problem. Kiedyś jak miałem wypalone tylko jedno gniazdo postojówek, kupiłem uszkodzony reflektor i znalazłem macherów, którzy przełożyli mi odbłyśnik z dokupionej lampy to mojego reflektora. Niestety teraz mam już 3 gniazda wypalone i oba reflektory do roboty.

Rozważam 3 opcje:

1. wsadzenie tam jakichś ledów, które może nie będą się mocno grzały i wisząc na samych kablach nie wypalą mi bardziej reflektorów. Tu oczywiście co niemiara problemów, bo ledy migają, powodują błędy canbus itp.

2. wymiana obu reflektorów na jakieś zamienniki. Na allegro widzę po ok 400 zł/szt podobno z europejską homologacją. Czy ktoś może ma jakąś opinię na ich temat. Czy warto wsadzać zamiennik?

3. Ponowna naprawa lamp ale nie znam dobrego miejsca w Warszawie. Może ktoś mógłby coś doradzić. Nie do końca byłem zadowolony z poprzedniego miejsca.

Co byście doradzali?

A na marginesie, mocowanie postojówek w C klasie jest kuriozalne. Niewygodne jak cholera i nie wiem skąd te wypalenia plastiku co chwila. Prawdopodobnie za płytko włożone żarówki, co nie dziwi przy takim dostępie. Ale z kolei w to żółte gniazdo żarówka wchodzi tak głęboko, że pali je co utrudnia wyjęcie z gniazda w odbłyśniku.
Może są jakieś zamienniki reflektorów, gdzie zastosowano inne rozwiązanie mocowania postojówek?
Jednym słowem jak nie zniszczyć ponownie nowych lub zregerenowanych lamp?

czy ktoś coś się uporał z tym problemem czy jak?

Ja myślę nad zastosowaniem folii aluminiowej kuchennej aby wsadzic pod zarowki czy to dobry pomysł?