Strona 1 z 2

Łacznik stabilizatora

: 29 paź 2017, o 08:02
autor: diabeelek
Mam do wymiany dwa łączniki stabilizatora. Widzę, że w katalogach jest tego od zarypania...Czy ktoś może wg vinu dobrać?
Z góry dziękuje :)

Re: Łacznik stabilizatora

: 29 paź 2017, o 16:04
autor: noc
Przód.
R A2043203889
L A2043203789
Tył.
R A2043200489
L A2043200589

Re: Łacznik stabilizatora

: 29 paź 2017, o 20:03
autor: diabeelek
Co polecie? Org. czy zamienniki?

Re: Łacznik stabilizatora

: 30 paź 2017, o 08:18
autor: Robertzc1
Cześć ,jeśli szukasz na przód to myślę ze to cię zainteresuje http://www.mercedes.shop.pl/?pl_wyniki- ... se=w%20204 oryginały w dobrej cenie ,sam niedawno zakupiłem u nich taki komplet teraz leżakują na półce i czekają na wymianie w wolnej chwili .

Re: Łacznik stabilizatora

: 30 paź 2017, o 11:03
autor: noc
Sypię się zbyt szybko oryginały.Wątpię, by podróbki przebiły je trwałością.

Re: Łacznik stabilizatora

: 30 paź 2017, o 11:09
autor: diabeelek
Org. dość tanie:
A2043203889 109 zł
A2043203789 118 zł

Re: Łacznik stabilizatora

: 30 paź 2017, o 12:31
autor: noc
Jak chcesz spróbować trwałość tańszych, to nikt Ci nie zabroni.Zanotuj tylko przy jakim przebiegu wymieniłeś i jakiej f-my (dla potomnych). :lol:

Re: Łacznik stabilizatora

: 2 lis 2017, o 12:53
autor: diabeelek
Kupiłem Lemfordera - dzisiaj jade na wymianę zobaczymy ile wytrzymaja :D

Re: Łacznik stabilizatora

: 2 lis 2017, o 13:00
autor: mabar

Re: Łacznik stabilizatora

: 2 lis 2017, o 13:04
autor: diabeelek
Czytałem Twój temat i miałem pewne watpliwości no ale zobaczymy - Lemforder nigdy mnie nie zawiódł i mam nadzieje, ze tak pozostanie :D

Re: Łacznik stabilizatora

: 2 lis 2017, o 13:37
autor: mabar
diabeelek pisze:Czytałem Twój temat i miałem pewne watpliwości no ale zobaczymy - Lemforder nigdy mnie nie zawiódł i mam nadzieje, ze tak pozostanie :D
Miałem pecha, pewnie jakaś seria z błędem w produkcji. Jednakże dwa na raz to było dziwne co nie dyskwalifikuje L. mam nadzieję.

Re: Łacznik stabilizatora

: 21 lip 2021, o 17:57
autor: Bodek
Hej,
ostatnio wymieniałem oba łączniki stabilizatora na Lemfordery. Prawy po tygodniu ponownie stuka. Już myślałem, że źle go poskręcałem wiec odkręciłem i przykręciłam ponownie. Nic to nie dało. Ponownie stuka.
Podczas bujania autem chwyciłem ręką za stabilizator i czułem delikatne luzy na nim. Złapałem za sam łącznik i te stuki były dużo bardziej wyczuwalne- ewidentne w główce dolnej łącznika.
Także czeka mnie ponowny zakup łącznika i zobaczymy…..
Tylko pytanie czy znowu Lemforder…..

Re: Łacznik stabilizatora

: 4 sie 2021, o 12:26
autor: Bodek
Szanowni Koledzy,
wracam do tematu łącznika.
Gość od zawieszeń nic nie znalazł. Niby łączniki są ok.
Stukanie w prawym kole pojawia się nie zawsze! To jest zagadka. Czasami gdy pojeżdżę po nierównościach, to stuki się wtedy pojawiają, gdy już są słyszalne, to nawet podczas jazdy na wprost po równej drodze one występują. Gdy się zatrzymam i wyłącze silnik, bujam autem i stuki pochodzą z prawego przedniego koła. Chwytam za łącznik stabilizatora, kolega buja autem i ewidentne czuć „pod ręką” duże luzy na łączniku.
Gość od zawieszeń powiedział mi, że nie spotkał się w swojej karierze, że łącznik raz stuka a raz nie. Mój jest dokręcony- sprawdzał.
Będąc u niego oczywiście tych stuków nie było.
Wskazał, że być może jest to amortyzator albo poduszka amortyzatora.
A moje pytanie jest : czy łożysko w piaście oprócz huczenia może również czasami stukać? Po sprawdzeniu przez niego luzów na łożysku, to ten luz jest ale bardzo minimalny i stwierdził, że taki luz ma być i nie będzie go kasował bo łożysko się skończy.
Reasumując:
Stuki raz są i to mocne a raz ich nie ma wcale co utrudnia diagnozę.

Re: Łacznik stabilizatora

: 16 sie 2021, o 21:07
autor: jarecki69
Na przednich piastach sa łożyska stożkowe zatem luz można kompensować poprzed dokręcanie. Zalezy jaki ten luz masz? Ja miałem luz gdy chwyciłem wiszące koło to dalo się wyczuć luz. Dokręciłem i jest dobrze .

Re: Łacznik stabilizatora

: 18 sie 2021, o 22:33
autor: Bodek
Tak, wiem, że są stożkowe. O kompensacji luzu już tez wiele czytałem i faktycznie wielu podkreśla to , że wpływa to na szybsze zużycie łożyska.
Co do łącznika to wymieniłem ponownie na Lemforder. Poprzedni do reklamacji.
Do tej pory przejechałem 250 km i cisza. Ciekawe ile wytrzyma?