Forum MERCEDES C KLASA - W204

Witam, chciałbym poznac opinie forumowiczów na temat paliwa ze stacji przy sieciach marketów (auchan, tesco itp)
Czy ktos ma jakieś przykre doświadczenia?

Witam. Tankuję cały czas Pb na Tesco i jak dotąd nie zawiodłem się na paliwie a nie odstaje jakością od renomowanych stacji paliw.

Ja tankuję od czasu do czasu na Intermarche i równiez nie widze aby ono odstawało jakością od tych ze stacji renomowanych koncernów.

Dawno temu jezdziłem służbowym autem w dieslu i pracodawca upierał sie na tankowanie na tego typu stacjach. Przez półtora roku wymieniłem wtedy 2 filtry paliwa bo były w dramatycznym stanie. Nie posiadam doświdczeń z benzyną... Pytam ponieważ w ostatnim czasie jest prawie 25% rożnicy w cenie więc przeszło mi przez mysl żeby zatankować gwiazdę

Tesco - widziałem ostatnio cysterna Orlen dowoziła paliwo.

Wszedzie jest orlen a tylko dodatki w paliwach premium sa inne wzgledem dystrubutora paliw

Ja tankuje tylko na orlenie i zwykly diesel paradoksalnie paliwa premium sa tzw suche i szybciej zajeżdżaja się wtryskiwacze

Nie wykluczam marketow i ich stacji ale musi byc pewnuak gdzie jest duzy ruch zeby nie mieli czasy i ochoty kombinowac z paliwem

Jesli chodzi o paliwo diesla w polsce to znajomy co regeneruje wtryskiwacze mowi ze jakby ten diesel byl takiej jakosci jak w DE to nie mial by roboty

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie wiem czym się różnią te paliwa? De czy PL? Wszystkie są odsiarczone dla ekologii, a przez to bardziej suche, co bardziej niszczy układ wtryskowy. Ale z drugiej s trony jest wiele egzemplarzy co mają po kilkaset tysięcy km najechane i siedzą zarówno orygialne wtryski jak i pompy wysokiego ciśnienia. Czyli może nie jest tak zle a trzeba odblokować umysł przed autem 300tys km wzwyż?

narazie na próbe zatankowałem clk 500 zwyklym paliwem 95 za 3,65:) . Wyjeździłem prawie poł baku i żadnej zmiany nie czuję, Zobaczymy jaka będzie różnica w ilości przejechanych km. Zdam relację jak wyjeżdze cały bak

perzu126 pisze: ↑30 mar 2020, o 20:44 Nie wiem czym się różnią te paliwa? De czy PL?

Jakością Panie Jakością !!! i to nie mit moj ojczulek od zawsze pracował w DE w zachodnich landach i na tamtym paliwe raz ze auto robiło zawsze ciut wiecej KM to spalanie i osiągi były zawsze lepsze do tego mniej nagarów itd.

Na pełnym baku potrafił dojechać z niemiec do domu a na pełnym baku w polsce juz do niemiec nie zawsze i nawet majać wiatr w plecy to sam sobie odpowiedz dlaczego ta sama trasa dwa rodzaje paliw PL i DE ...

ja mam to samo przynajmiej raz w roku jade pod granice z francja jak zatankuje tam auto to motor az inaczej chodzi i ma lepsze osiągi.

żeby jeszcze bardziej przybliżyć temat róznicy jakości produktów to kup sobie np. ciasteczka leibniz w DE i PL i przeczytaj skład i porównaj :)

Może masz trochę racji a może ważne jest ukształtowanie terenu? Żona swego czasu jeździła codziennie do Wrocławia S8 spod Kepna. 80KM w jedna stronę. Zawsze do Wrocławia Passat palił 0,5litra mniej niż z powrotem. Może ruch mniejszy, ale też do Wrocławia mamy pod wiatr. Niewiadomo czemu. Teraz mamy nowszego Passata i pokazuje wysokość nad poziomem morza. I wiesz co? Wrocław jest ponad 100m niżej niż ostatni zjazd do Sycowa. Czyli jadąc z Wrocławia w stronę Warszawy jedziesz pod górkę.

Z niemieckim paliwem to nie jest żaden mit, moja służbowa Octavia 2.0 TDI na niemieckim paliwie Shell bo tylko tam tankujemy jeździ z 10 km szybciej jeżeli chodzi o V max i ze 30-40 km więcej na baku, sprawdziłem to niejednokrotnie na tej samej trasie. Tak jak kolega wyżej wspomniał wystarczy kupić te same ciasteczka czy żelki Haribo w PL i DE różnica ewidentna, o chemii wspominał nie będę.
Ruchają nas na wszystkim, Polskę traktują jak kraje wschodniej europy jeżeli chodzi o towar, dostajemy towar drugiej kategorii jak kraje byłęgo ZSRR.

Mam już jakis pogląd na sytuację. Wyjeżdziłem 4 pełne zbiorniki w clk i nie zauważyłem żadnej różnicy. Auto pali tyle samo (może nawet ciut mniej) a mocy według mnie nie ubyło. Zastanawiam się teraz jak z dużo nowszym silnikiem cgi. Napewno jest bardziej wyczulony na jakość paliwa względem starego V8. Może ktoś z forumowiczów pracuje w laboratorium i ma chęć sprawdzic takie paliwo. Mogę podrzucić próbkę

Nigdy bym nie ryzykował i nie wlał do samochodu, nie wiadomo co.

Ja tankuje na Auchan czy to Seat ON czy Mercedes Benzyna/LPG nie widzę różnicy. Wolę tankować z nie markowej stacji "gorsze paliwo" niż przepłacać za reklamę, logo, miliony biurokratów, wspieranie dziwnych akcji, płacenia za śmieszne "punkty lojalnościowe". Gdyby paliwo było słabej jakości to ludzie szybko zweryfikują taka stację i przestana tankować :) Systematyczna wymiana filtra paliwa oraz od czasu do czasu dodatek do paliwa i się jeździ bez problemów.

Trochę się z Tobą nie zgadzam, nowe diesle są bardzo wrażliwe na jakość paliwa, wiesz że specjaliści mówią iż jak by w Polsce paliwo było takiej jakości jak w Niemczech to zakłady specjalizujące się układami wtryskowymi nie miały by roboty. To fakt w Niemczech takich serwisów jest mało, i nie chodzi o to że u nas posprowadzane stare samochody same które Niemiec już wyjeździł, ja mówię o nowych samochodach kupowanych w Polsce które bardzo często mają problemy z wtryskami. Oj znam takie przypadki.
Kumpel nową Octavie tankował gdzie popadnie wtryski wytrzymały 130 tyś i szrot i żeby to padł jeden wtrysk to można by uznać za przypadek wadę itp. ale tu się podziała masakra.
Ja tam wolę zatankować na Stacji znanej, wiadomo wszędzie są przekręty ludzie oszukują.. ale to już w ogóle nie chce wiedzieć co się dzieje na tych mniej znanych stacjach jeśli na tych renomowanych tez kręcą lody.
Tankuję tylko na BP mam kartę lojalnościową w ten sposób udokumentowane każde tankowanie, może tylko dla tego że mam rzut beretem do BP i tankuje tylko tam, no chyba ze pojadę gdzieś dalej. Kolegi tata tankuje tam w203 na tejże stacji również i sam zrobił 400 tyś na tym paliwie i nigdy nie miał problemu z układem wtryskowym.
Omijam szerokim łukiem takie stacje kogucik, pozorna oszczędność... na razie jeździ.
No chyba że ktoś nie przywiązuje wagi do samochodu i długo nie jeździ jednym, bo zaraz idzie do żyda.