Hamulec piszczy na zakręcie - po dużej naprawie zawieszenia
: 21 wrz 2020, o 16:30
Koledzy, może ktoś się zetknął się z podobnym problemem...?
Przy skręcie w prawo z hamowaniem piszczy mi głośno hamulec w lewym tylnym kole. Czasami piśnie też na prostej ale dużo ciszej i rzadko.
Okładziny mam jeszcze ok 5 mm a tarcze były wymieniane razem z obecnymi klockami (TEXTAR).
Natomiast auto jest świeżo po dużej naprawie zawieszenia: wymiana wszystkich tulei gumowych tylnego wózka, wahaczy (trzeba było ciąć aby rozebrać całość), wymiany śrub regulacji geometrii i samej geometrii. Niedawno w ASO wyłapali ściętą jedną z tylnych opon i doszli, że dwie tuleje tylnego wózka są sparciałe i się rozwarstwiają. Auto nie trzymało geometrii. Naprawę zrobiłem w warsztacie specjalizującym się w zawieszeniach i geometrii. Wymieniłem też przy okazji przednie tarcze i klocki (ATE) ale to chyba w tym przypadku bez znaczenia.
Czy to może mieć jakiś związek z naprawą, czy czysty zbieg okoliczności? Może klocki z lewego koła założyli na prawe i coś się musi trochę inaczej dotrzeć?
Chodzi o w204 z 2008.
Przy skręcie w prawo z hamowaniem piszczy mi głośno hamulec w lewym tylnym kole. Czasami piśnie też na prostej ale dużo ciszej i rzadko.
Okładziny mam jeszcze ok 5 mm a tarcze były wymieniane razem z obecnymi klockami (TEXTAR).
Natomiast auto jest świeżo po dużej naprawie zawieszenia: wymiana wszystkich tulei gumowych tylnego wózka, wahaczy (trzeba było ciąć aby rozebrać całość), wymiany śrub regulacji geometrii i samej geometrii. Niedawno w ASO wyłapali ściętą jedną z tylnych opon i doszli, że dwie tuleje tylnego wózka są sparciałe i się rozwarstwiają. Auto nie trzymało geometrii. Naprawę zrobiłem w warsztacie specjalizującym się w zawieszeniach i geometrii. Wymieniłem też przy okazji przednie tarcze i klocki (ATE) ale to chyba w tym przypadku bez znaczenia.
Czy to może mieć jakiś związek z naprawą, czy czysty zbieg okoliczności? Może klocki z lewego koła założyli na prawe i coś się musi trochę inaczej dotrzeć?
Chodzi o w204 z 2008.