dzien dobry, kupilem taki odswiezacz z rurka zeby w miejscu filtra kabinowego popsikac parownik. Ale sprawdzajac co jest w miejscu filtra widze tylko plastiki wokol, zadnego parownika. W dodatku jest jeszcze jakas dziwna czesc ktora jest wewnatrz kolo filtra. Swoja budowa przypomina jezyka na dlugopisy:D ma po prostu takie dlugie blisko siebie "kijki". Nie chcialbym lac na slepo albo po jakiejs czesci ta chemia dlatego pytanie gdzie jest parownik ktory nalezy zlac ty preparatem. Wiem ze preparat musi zleciec odplywem od klimy standardowo.

Ten jeż bo często właśnie tak się na to mówi to rezystor dmuchawy.
Może ci ten rysunek pomoże, to jest akurat do mojego 1.8 cgi ale nie powinno się różnić od innych wersji
https://partsouq.com/en/catalog/genuine ... B8DF952634

Prawdopodobnie jedynym sposobem będzie zdjęcie tego plastiku pod maską i psikanie podczas pracy wentylatora, żeby ci "nawiało" ten środek na parownik

Szczeże to na miejscu kolegi odpuściłbym sobie pakowanie tam jakiejkolwiek pianki tak sądzę że to pianka skoro posiada rurkę, z tego co kojarzę były już tu na forum przypadki szukania pomocy odnośnie nie działania czegoś tam po aplikacji pianki. Może lepiej użyć jakiegoś granata albo zrobić ozonowanie.

Granat tudzież spray bomba nie zawsze zadziała, a sposobem który opisałem ogarnąłem służbowego Transita z 2019, bo nie dało się oddychać po włączeniu klimy, te pianki używa się też do wewnętrznych jednostek klimatyzacji, nie powinna ona powodować problemów, ma specyficzny zapach który po krótkim czasie znika

Witam.Jakiś czas temu skusiłem się i kupiłem to badziewie.Po wpuszczeniu w kanały powietrzne pianka się skropiła i pozalewało m/n moduł poduszek (całe szczęście że nie wystrzeliły) moduł musiałem wymienić co dosyć drogo kosztowało.O demontażu części kokpitu nię wspomnę.Zdecydowanie odradzam stosowanie tego gówna
Pozdrawiam.
Bodo-K

hej! dzieki za komentarze. CO prawda u mnie nie smierdzi z klimy po prostu chcialem uzyc BIZOL CLEAN profilaktycznie przy wymianie filtra kabinowego. Na YT nie ma czyszczenia w Mercedesie w204 ale patrzac na inne filmiki po prostu ten parownik byl na wyciagniecie reki. W audi psikalem co roku taki srodek wlasnie na wentylator dmuchawy ktory byl kolo filtra kabinowego ale na filmikach w YT autorzy mowili o spryskiwaniu parownika a ze jest kluczowe dlatego chcialem tez podrazyc temat i w MB tez go przeczyscic. Nie uzywalem granatow ale to tez bylo bardzo popularne rozwiazanie. Zostawie ten srodek zobaczymy... nie bede go psikal zeby zaraz miec problem. Uwazam, ze bezpieczne byloby zlac to przy parowniku ale jesli u nas nie ma dojscia to nie bede kombinowal.

Chociaz patrzac na ten rysunek widac ze parownik jest za filtrem kabinowym wlasnie tam gdzie mozna bylo sie go spodziewac.. tamten obszar i tak jest narazony na wilgoc takze nie powinno tam byc innych urzadzen itd.... niestety ale reka tam nie moge dojsc wyczuc czy jest przejscie za filtrem dalej czy nie. Skoro zdarzaja sie tu posty z uszkodzeniami po uzyciu pianki to chyba podziekuje choc kluczowe by bylo zeby sie dowiedziec jak i gdzie te osoby psikaly swoje preparaty bo zdarzaja sie i tacy co przez nawiewy wpsikiwali