Witam,
Jestem nowy na forum wiec z góry przepraszam jeżeli robię coś źle.
Potrzebuje pomocy w kwesti ustawienia kąta pochylenia przedniego prawego koła.
Auto od jakiegoś czasu ściąga w prawą stronę wiec zacząłem od sprawdzenia zawieszenia i zbieżności.
Zawieszenie w stanie idealnym, zbieżność kół również Ok. Wyszło jedynie ze właśnie wyżej wymienione koło odbiega od normy w kwesti ustawienia kąta pochylenia koła. Mechanik stwierdził ze tego sie nie reguluje i nie ma takiej możliwości. Proszę doświadczonych o radę, czy to może być powodem ściągania auta i jak rozwiązać problem

Mercedes w204 c200

Witamy sie w odpowiedznim dziale.
Uzupelnij stopke, bo nie wiemy dokladnie czym jezdzisz i jakie masz zawieszenie.
Kat pochylenia kola/camper po angielsku sie oczywiscie ustawia. Zmien mechanika, bo widac kolejny ktory sie minal z powolaniem. Swiec wg niego tez sie pewnie nie wymienia bo to intergralna czesc cylindra...

U mnie problem był z tylnym prawym kołem właśnie tak samo kąt odchylenia poza norma dopiero w drugim warsztacie gdzie mieli lepszy sprzęt laserowo ustawili i problem został usunięty. Choć nie do końca bo problem pozostał ale już nie ściągało tak bardzo jak na początku. Początkowo myślałem że nadal jest coś nie tak. Zawieszenie mam OK, geometria ustawiona a ściąga już chciałem drążyć temat dalej ale akurat zbilżał się sezon zimowy i znajomy mi doradził żeby przełożyć obecne alu felgi na zimowe gumy na stalówkach drugi komplet. Po zmianie na stalówki i zimówki autko jedzie prosto jak strzała. Obecnie jestem na etapie regeneracji i prostowania felg alu bo okazało się że sfatygowanie były i kupiłem też nowy komplet opon. także mam nadzieje że już jak założę po regeneracji, prostowaniu całego kompletu felg alu i nowym opon letnich będzie prosto się prowadził. innymi słowy sprawdzenie zawieszenia, geometria, felgi i opony. nawet jak wyprowadzisz geometrie a jezdziles dłużysz czas z walniętą wcześniej może Ci uszkodzić elementy zawieszenia, felgi lub podciąć opony które po ustawienie zbieżności i geometrii nadal będą powodować że auto ściąga.

p.s. przedstaw się w odpowiednim dziale, dodaj vin do stopki
Pozdrawiam

Ja tez robiłem geometrię po zmianie opon na nowe i mam to samo co ty czyli zły kąt pochylenia koła prawego. Jednak u mnie się nic nie dzieje, nie działo się nic na starych oponach i teraz tez wszystko okey. Kierownica jest prosto. Nic nie ściąga, opon tez nie bierze. Szukaj przyczyny gdzie indziej. Albo inny wulkanizator. Nie znam się na tym badaniu całym geometri, ale na informatyce i może mają coś źle skalibrowane, albo nie chciało mu się wchodzić do kanału i powiedział, że wszystko ok.
esener303 dziwna sprawa, że jak wyważali to tego nie zauważyli. Jak felga krzywa to musieli by całą listwę odważników nakleić.

Też tak miałem, ale w W202, że silnie ściągało w prawo. Szczególnie na autostradzie. Dwa razy sprawdzałem zawias, wymieniłem- na szczęście - tylko zużyte elementy zawieszenia.I nic. Po kupnie innych opon problem ustał. Nie wiem czym to było spowodowane, bo koła były proste i bez bicia. Musiała być opona jakoś uszkodzona

Witam,
Dziękuję panowie za odpowiedzi. Opony bym raczej wykluczył bo na oponach letnich ściągało na prawo i na zimowych jest to samo. Krzywa felga raczej też odpada bo na wyważaniu nic nie wyszło, dodatkowo zostały zamienione wszystkie koła z prawej na lewą stronę i odwrotnie a auto nadal ciągnie na prawo.
Dodam, że zauważyłem iż w momencie ściągania dodatkowo da się zauważyć jak kierownica również delikatnie się przekręca w prawo co sugerowało by chyba problem na przedniej osi.
W zawieszeniu zaczynam dosłuchiwać się delikatnych stuków więc lada dzień oddaje merca na wymianę zawieszenia i mam nadzieję, że zostanie wywalony jakiś krzywy element i problem ustanie. Po wymianie zrobię ponownie geometrię i dam znać.
Pozdrawiam!

norkus1 pisze:Witam,
Dziękuję panowie za odpowiedzi. Opony bym raczej wykluczył bo na oponach letnich ściągało na prawo i na zimowych jest to samo. Krzywa felga raczej też odpada bo na wyważaniu nic nie wyszło, dodatkowo zostały zamienione wszystkie koła z prawej na lewą stronę i odwrotnie a auto nadal ciągnie na prawo.
Dodam, że zauważyłem iż w momencie ściągania dodatkowo da się zauważyć jak kierownica również delikatnie się przekręca w prawo co sugerowało by chyba problem na przedniej osi.
W zawieszeniu zaczynam dosłuchiwać się delikatnych stuków więc lada dzień oddaje merca na wymianę zawieszenia i mam nadzieję, że zostanie wywalony jakiś krzywy element i problem ustanie. Po wymianie zrobię ponownie geometrię i dam znać.
Pozdrawiam!

No jak koła uciekają w prawo to kierownica też siłą rzeczy będzie skręcać chyba nie powinno być tak że sama kierownica Ci skręca koła. Chyba że coś z maglownicą masz nie tak albo wspomaganiem kierownicy ale to być czuł że coś jest nie tak ze wspomaganiem lub maglownica wydawała by jakie dźwięki stuki puki lub drgania na kierownicę.

Tak jak piszesz najpierw powinieneś zacząć od sprawdzenia zawieszenia ( sprawdzałem w ASO MB znaleźli tylko Popękane tuleje drążków reakcyjnych nr części MB A2043331114 ) ale nie wymieniłem do dziś - wymienię przy zmianę opon na letnie, później geometria i zbieżność, felgi i opony - ja robiłem w takiej kolejności.

Znam taki przypadek że z 4 felg jedna osoba miała 2 nie oryginalne MB i zostały przy przekładce sezonowej gum założone po przekątnej i zaczęło się też ściąganie więc ewentualnie jeszcze taki wątek sugeruje sprawdzić.

Jeśli chodzi o zawieszenie to jedź do jakiegoś speca od MB a nie byle gdzie bo jak Ci po kolei zaczną wymieniać zawszenie ale nie to co jest uwalone to zapłacisz słono a problem zostanie.

U mnie po założeniu opon zimowych na stalówkach problem znikł. Na letnich i alu 17stkach uciekał w prawo aż się wystraszyłem że mam auto po jakimś dzwonie.

teraz felgi mam po regeneracji ( pisakowanie, prostowanie, malowanie nowy kolor ) fachowiec mi powiedział że były krzywe dość mocno ( z tego co wiem auto było kilka razy w trasie na Ukrainie i poprzedni właściciel jako dojazd do domu miał dość słabej jakości drogę gruntową ).

Pasjonat pisze: esener303 dziwna sprawa, że jak wyważali to tego nie zauważyli. Jak felga krzywa to musieli by całą listwę odważników nakleić.

Poprzedni właściciel miał dwa komplety opon letnie na alu i zimowe na stalówkach, pewnie sam wymieniał sobie albo u jakiegoś Janusza w okolicznej wulkanizacji to nawet nie wiedział że te alu takie pokrzywione.

Jak felga jest krzywa to nie ma sensu jej nawet wywazac. Nic to nie daje.

Viper_PDT pisze:Jak felga jest krzywa to nie ma sensu jej nawet wywazac. Nic to nie daje.

No moje niby były wszystkie cztery pokrzywione prostowałem, regenerowałem nowy kolor tylko na trzech mam tyle odważników najwięcej :



w jednej natomiast tyle :



pytałem czemu tak dużo odważników czy felgę nie do końca udało się wyprostować czy jak ? On że po założeniu opony tak wyszło że felga prosta ale opona się "źle ułożyła albo coś z opona" ( opony nówki DOT 0117 / 0217 )

a tak poza tym to takie sobie zrobiłem teraz na lato :

To, ze masz duzo odwaznikow to nie znaczy, ze cos jest zle z felgami czy oponami. Gosc mial racje, ale tylko polowicznie, bo jezeli masz nowa felge i nowa opone (u mnie tak bylo, ze mialem nowa oryginalna felge AMG z nowa opona Dunlop SportMaxx RT2 i musialem dolozyc 85gram) to nie znaczy, ze cos jest nie tak z oponą, ale mozesz zrobic tzw. Optymalizacje opony wzgledem felgi, co wiaze ze ponownym demontazem i montazem i tak w kolko, aby zredukowac ilosc odwaznikow. W Twoim przypadku po prostowaniu felg potrzeba dolozenia ciezarkow wychodzi z felg, bo nigdy idealnie nie wyprostujesz felgi. NIGDY! Ale jezeli felga jest dobrze wyprostowana to niezauwazysz najmniejszego odchylu. Mowa tutaj jest o aptekarskiej precyzji, wiec nie ma co sie przejmowac. Gosc, ktory skladal Ci kolo na lato mogl pokusic sie o naklejenie czarnych lakierowanych ciezarkow, ktore po pierwsze nie rażą w oczy jak te srebrne, a po drugie nie koroduja. Tzn. odpowiedz jest prosta- sa trzy razy drozsze od srebrnych, wiec jemu sie nie oplaca, ale powinno sie miec takie dla klientow dla ktorych efekt wizualny sie liczy. Ja przynajmniej tak robie:)