blokada kierownicy - stacyjka

[luk.k]

Wymien ja bede wymieniał co dwa lata silniczek zapobiegawczo

Trochę pół żartem oczywiście, ale zgodnie z prawdą i serio w całości, podepnę się pod Twoją wypowiedź
i od siebie powiem, że ja też ... ale co dwa lata najdalej nie silniczek w stacyjce, tylko całe auto na nowsze,
uważam to za dużo fajniejsze rozwiązanie.

Oczywiście ze tak ale jak moje auto ma po 4 latach przejechane 40 000 do tego mam leasing na 3 lata to wolę wymienić cos co kosztuje okolo 100 zl i zaoszczędzić 3000zl np na wycieczkę czy inny cel kazdy ma swoje podejście. A tak na poważnie rocznie robię okolo 100 000 km po Europie i wymienie go bo nie chce mi sie stać na poboczu autostrady np we Francji z daleka od domu po padlo cos za 100zl. Do tego warto pomyśleć o kolejnych użytkownikach samochodu którzy tez chca cieszyć się bezproblemowa jazda samochodem.

[Shrek]

Wiadomo, z takimi przebiegami nawet należy zadbać dla własnego dobra, o taką pierdołę.
Pożartowaliśmy, ale jak masz czterolatka i to w leasing'u, to jest nieco odmienna akcja do mojej.

[luk.k]

Dokładnie shrek najlepiej zeby robili takie rzeczy na gwarancji poprzez MB uważam ze to wina konstrukcji i kiepskiej jakości.Ale wiadomo MB umywa rece. Natomiast wkurza mnie jesli w samochodzie za tyle kasy trzeba sie stresować a właściciel TICO jezdzi i spi spokojnie.

[Shrek]

To dokładnie tak samo, jak się mawia "małe dzieci, mały kłopot, duże ..." itd. :)
"Tanie Tico, tani kłopot, drogi Mietek ... " itd :)

[Viper_PDT]

Powiem Wam, że jak czytam to wszystko o tym ryglu to trochę przerażony jestem:D W życiu bym się nie spodziewał, że mogą być takie jaja:D Czy są jakieś wcześniejsze objawy czy po prostu to "ot tak- nagle"?

W Passacie B6 była podobna lipa odwalona, że czasem przekładnia kierownicza (elektryczna) była zespolona z immobilizerem, a ten z silnikiem, a kiedy z przekładni szedł niewiarygodny sygnał do immobilizera to immobilizer blokował silnik, ale wystarczyło podpiąć kompa i dało się wszystko odkręcić bez zbędnych kosztów i było git, a tutaj jaja jak berety:D

[Sigon]

Miałem ten sam problem. Udałem się do Warszawy na ul. Instalatorów 9 (auto jechało na lawecie) i tam wymienili mi stacyjkę na inną, sprawną z demontażu. Gdy dzowniłem w tej sprawie do ASO usłyszałem cenę ~3,5 tys złotych, bo trzeba programować kluczyki w Niemczech itp.

Generalnie to, co Niemcy teraz pchają w samochody, to się w pale nie mieści. Jedna wielka lipa i partactwo. Kiedyś robili tak, żeby się nie psuło, a dziś doszli do mistrzostwa i robią tak, żeby miało swoją określoną (niezbyt długą) żywotność... Szkoda słów.

[luk.k]

Miałem ten sam problem. Udałem się do Warszawy na ul. Instalatorów 9 (auto jechało na lawecie) i tam wymienili mi stacyjkę na inną, sprawną z demontażu. Gdy dzowniłem w tej sprawie do ASO usłyszałem cenę ~3,5 tys złotych, bo trzeba programować kluczyki w Niemczech itp.

Generalnie to, co Niemcy teraz pchają w samochody, to się w pale nie mieści. Jedna wielka lipa i partactwo. Kiedyś robili tak, żeby się nie psuło, a dziś doszli do mistrzostwa i robią tak, żeby miało swoją określoną (niezbyt długą) żywotność... Szkoda słów.

Kolego napisz jaki koszt całej zabawy, oraz rocznik i przebieg auta

[diabeelek]

Mam pytanie...tak sobie dzisiaj czytałem o tym wszystkim i obleciał mnie strach, że taka pierdółka może sie zapsuć a koszt wymiany ca. 2000zł.
W moim W204 (rok prod. 07.2008, pierwsza rej. 2009r, 274kkm )nie mam na razie dziwnych objawów...za każdym razem po przekręceniu kluczyka wszystko działa.
Czy to jest usterka, która "musi" wystąpić czy jednak póki się nic nie dzieje to nie ma co się obawiać?
Czytałem, że póki wszystko działa to można profilaktycznie wymienić silniczek ale czy warto i ile może kosztować robocizna oraz czy jest potrzebny do tego komputer?

[Shrek]

Profilaktycznie, to ja sobie popijam Glenfiddich 18, albo 21 jak mnie najdzie, ale żeby bebeszyć
działające bez najmniejszych objawów nawet auto, to już zakrawa na głupotę raczej. Oczywiście
to mój pogląd i możecie mnie za to zlinczować, ale tak uważam i tyle, w temacie.

Stacyjki w pewnych modelach są te same, miałem B200 z 2007r, z przebiegiem 262kkm, sprzedałem
i do dzisiaj ma już ponad 300 i lata, bez zająknięcia rygla, żony A150 ma w prawdzie 94kkm, ale
jazda od lat tylko miejska, kilkanaście razy na dzień wkładany, wyjmowany klucz i od 2005r jak
go wydali z fabryki nie zająkną się i tak pewnie będzie jeszcze długo. Taki sposób jego używania,
jest równorzędny z C klasami nawet młodszymi, które mają 300kkm, a stacyjki są te same, dosłownie.
Jak się ma spierdolić≤ to tak będzie i nic tego nie zmieni, jak ma działać, będzie działać. Jedno jest
ważne, gasząc silnik, zwracajcie uwagę na proste ustawienie kierownicy, żeby nie prężyła podczas
włożenia klucza, wtedy mechanizm z siłą blokuje ten wadliwy właśnie silniczek i ulega uszkodzeniu.

To jest wypowiedź znającego temat fachowca, któremu wierzę, bo ma wiedzę, co nie raz sprawdziłem.

[diabeelek]

Shrek - jestem takiego samego zdania co Ty(oprócz regularnych/profilaktycznych serwisów skrzyni biegów czy silnika) ale jak człowiek się naczyta "internetów" to widzi wszystko czarnymi barwami.

Dzięki za odpowiedź.
Taki mój pomysł aby w jednym temacie zrobić potencjalne bolączki tego modelu ale na zasadzie potwierdzonych awarii a nie, że coś tam gdzieś słyszałem ale nie wiem gdzie.

[f1sz]

Dokładnie, jak Shrek napisał. U mnie mechanik powiedział to samo - przed wyjęciem kluczyka koła na prosto, żeby nie uszkodzić silniczka.

[Shrek]

Ważne ponoć, żeby nie prężył kierownica zablokowana. Jak wyjmiesz klucz na skręconych kołach,
na jakiejś przeszkodzie, kamieniu, krawężniku, powstaje takie naprężenie i doprowadza do rozwalenia.

Nie ma w tym właściwie żadnej filozofii, choć słyszałem o przypadkach, że wszystko było idealnie,
wsiad człowiek do auta i nie odpalił, włożył klucz i nie zadziałało, ale to raczej pech, niż wada tego
wszystkiego, sugerując wadliwą każdą jedną sztukę W204. W taki sposób, możemy dywagować,
że każdy stanie na drodze, z uwaloną skrzynią, że każdemu padnie cokolwiek, bo komuś padło, to musi.

MB jest jaki jest, wszystko zależy od warunków, w jakich jest eksploatowany, od traktowania, też przebiegu,
niekoniecznie od czystości dywaników :) Skrzynia bezwzględnie z wymienianym olejem i filtrem co 60kkm,
i to nie jest profilaktyka, tylko właściwe dbanie i przewidziane optymalne utrzymanie w idealnej kondycji.

W takim pomyśle, żeby profilaktycznie wymieniać silniczek w kierownicy, powinniśmy również wymieniać
klocki, tarcze, bo przecież się zużyją, to lepiej wcześniej zmienić, no o sworzniach i końcówkach nie mówię,
bo to wiadomo, że przecież zaczną pukać, to zamiast czekać, aż zaczną, to raz w miesiącu wymienić, a co tam....

:) Już więcej nie będę, na wesoło to biorę, bo też mam korbę, na punkcie mojego samochodu i to każdego,
ale nie doszedłem jeszcze do etapu jw. żeby coś robić, bo może paść, bo w internetach piszą, że może. The end.

[gigant87]

Cześć,
wczoraj miałem właśnie takie zdarzenie, czyli włożyłem kluczyk do stacyjki, przekręcam i... brak reakcji ze strony samochodu. Spróbowałem drugi raz - to samo. W końcu solidne łupnięcie od dołu w okolice stacyjki i... zadziałało! :)
Później jeszcze kilka razy odpalił, dziś rano tak samo. Zamierzam jak najszybciej wymienić silniczek od blokady. Czy macie jeszcze jakieś porady? :)
Oczywiście auto zawsze na prostych kołach i na równej nawierzchni.

Pzdr,
Tomek

p.s.
Taka mnie myśl nachodzi: kupił człowiek pewne auto, od 1 właściciela, cały czas w ASO, a tu w pół roku po zakupie się wysypują wszystkie bolączki: rozrząd, zaworki przy odmie i rygiel. :)

[golas2]

Szczotki na wykończeniu możesz regenerować silniczek kupić nowy ale przed wymianą oglądnij filmik jest taki na youtobe gostek pokazuje jak złożyć dokładnie trzeba dobrze włożyć bolca w taki slimak. Bo jak nie to jest czujnik który zlicza złe ustawienia jeśli przekroczy określoną liczbę blokuje się elektronicznie i na czas kiedy ja to robiłem nie było nikogo w Polsce kto to potrafił cofnąć chyba że przez wlutowanie nowego układu. Więc kupiłem powiedzmy nowy za 1,8 tys i prawie rok jest OK. Samodzielnie jak wymieniłem szczotki działał 8 miesięcy myślę że teraz bym zrobił lepiej.

Wymontowuje tą blokadę w 20 min . Jeśli koła są prosto.

[Skorul]

A mniej wiecej kiedy to sie wam zaczyna dziac po raz pierwsz? chodzi o czas/przebieg.
Tydzien temu kupilem w204 po lifcie z 2011, auto demo z Brzozy od Zasady (2012-2014) pozniej prywatnie (2014-2016), przebiegi do 2014- 24k km, 2015- 33k km, teraz 42k km.
Czy juz mam sie martwic i miec nr tel do viatronic lub ecudiag na szybkim wybieraniu czy na razie moge spac spokojnie?

Ps. Rocznie robie 10 tys km, glownie miasto+obwodnica.